Archos 55 Helium 4 Seasons oferuje standardowy wachlarz rozwiązań komunikacyjnych. Terminal zapewnia nam wsparcie dla sieci 4G/LTE (Cat.4 – 150Mbps (DL) / 50Mbps (UL), bezprzewodowej Wi-Fi, Bluetooth 4.0 z protokołem A2DP. Nie zabrakło też odbiornika GPS z A-GPS.
Szkoda, że producent nie wyposażył ten model w obsługę technologii NFC. Model ten wykorzystuje technologię HotKnot umożliwiającą bezprzewodowe przesyłanie danych za pośrednictwem ekranu. Wystarczy zbliżyć wyświetlacze dwóch urządzeń wyposażonych w dedykowaną aplikację, by bez użycia kabla przesłać dokumenty, muzykę, zdjęcia, a nawet filmy. Telefon przeciętnie radzi sobie z utrzymywaniem połączeń w miejscach, gdzie występuje słaby zasięg sieci.
Wbudowane Wi-Fi obsługuje sieci w standardzie 802.11 b/g/n. Co prawda wbudowana antena nie należy do najbardziej czułych i zdarzało się, że urządzenie gubiło zasięg Wi-Fi w miejscach, gdzie konkurencyjne urządzenia wciąż miały 1-2 kreski zasięgu, trudno jednak mówić o jakimś wielkim problemie w tej kwestii. Turbo Download – wspiera szybkie pobieranie dużych plików dzięki połączeniu przepustowości 4G i Wi-Fi.
Podczas testów nawigacyjnych nie zauważyłem żadnych opóźnień czy błędów. Moduł GPS szybko nawiązywał kontakt z satelitą, a urządzenie nawet bez wspomagania A-GPS szybko powraca do zaprogramowanej trasy. System chodzi płynnie i podaje nam informacje o naszym położeniu na bieżąco. Dzięki sporym gabarytom, a do tego dobrej jakości wyświetlacza, ze sprzętu podczas jazdy, korzysta się bardzo wygodnie.
Jeżeli chodzi o technikalia, to Archos wyposażył swoje urządzenie dość przeciętnie. Sercem urządzenia jest 64 bit. chipset MT6737, wyprodukowany przez koncern MediaTEK (Quad-Core Cortex-A53) o taktowaniu 1.3 GHz. Nad grafiką czuwa układ graficzny Mali-T720 MP2, 600 MHz. W połączeniu z 16 GB (dla użytkownika ok. 10,5 GB) pamięci wewnętrznej i 1 GB pamięci RAM, na wiele nam nie pozwala. Slot na kartę microSD umożliwia rozszerzenie pamięci o kolejne 128 GB. Taka specyfikacja wystarczy, aby telefon poradził sobie z codzienną obsługą systemu operacyjnego i interfejsu, ale już z pamięciożernymi aplikacjami, czy najnowszymi grami dostaje zadyszki.
Poniżej możecie zapoznać się z tabelą wyników, jakie telefon osiągał w popularnych benchmarkach.
Archos 55 Helium 4 Seasons działa w oparciu o system operacyjny Android w wersji 6 Marshmallow, bardzo zbliżonego do czystej dystrybucji systemu Google. W zasadzie większość aplikacji, które znajdziemy w pakiecie oprogramowania to standardowe aplikacje Google.
Francuzi wyposażyli terminal w standardową przeglądarkę internetową systemu Android, a kultura jej pracy nie pozostawia wiele do życzenia. Płynnie działa przewijanie i przybliżanie stron, także tych bardziej zaawansowanych. Z racji wielkości ekranu bez żadnych problemów możemy odwiedzać ulubione portale np. Telix.pl, bez konieczności korzystania z ich mobilnych wersji.
Ciekawy, ale trochę za drogi
„Słuchawki wykonane z raczej przeciętnej jakości PLASTYKU…”.
Zrobić słuchawki z człowieka, nawet przeciętnej jakości, to czyn bardzo niehumanitarny.
1GB RAM i nieaktualny system. Dalej juz nie ma sansu nawet czytac. Ludzie, jest juz Zdradoid 7.1.1, a oni za 500zl wciskaja stara wersje 6.0. Na pokladzie jest MT6737 z Mali T720. Ten uklad graficzny NIE WSPIERA Vulkana, ktory jest glowna zaleta 7.x. Tak wiec nawet jesli producent zapewni aktualizacje (ktos ma informacje czy firma, ktora sie pod tym podpisala cos takiego praktykuje?) to nie bedzie truskawek jakie Vulkan daje w temacie optymalizacji i zmniejszenia zuzycia energii.
Jest ok. Jedyny problem, to trzeba stabilnie trzymać telefon przy robieniu zdjęć
Ok, może być