Producenci starają się, aby ich urządzenia były jak najbardziej wydajne, niezależenie od rodzaju potrzeb użytkownika. Dodają kolejne funkcje i usprawnienia, które są pomocne nie tylko w zarządzaniu firmą czy graniu na giełdzie. Aby sprostać tym celom, TouhPhone S2 został oparty na 64-bitowym procesorze ośmiordzeniowym MediaTek MT6755, opartych o architekturę ARM Cortex-A53 i taktowanych zegarem 2.0GHz. Jednostka centralna wytworzona została w 28-nanometrowym procesie technologicznym HPC+, którego zadaniem jest zmniejszenie poboru energii. Wydajność graficzną w Helio X10 gwarantuje chip graficzny ARM Mali-T860 i 4 GB pamięci RAM. Telefon wyposażono w 64 GB pamięci, z czego ok. 53 GB jest dostępnych dla użytkownika. Jeżeli dostępnego miejsca będzie nam mało, to mamy dostępny slot na karty pamięci microSD o wielkości do 128 GB. Już same liczby wskazują na to, że smartfon poradzi sobie płynne z każdym zadaniem, jakie mu postawimy.


Telefon świetnie radzi sobie w benchmarkach, z wynikiem ponad 51600 spokojnie może rywalizować z takimi smartfonami jak Samsung Galaxy Note 4, czy Meizu MX4. A jak to urządzenie działa w trakcie typowego użytkowania? Rewelacyjnie. Przez dwa tygodnie nigdy nie zdarzyło się, żeby terminal złapał jakąkolwiek zadyszkę. Smartfon bardzo szybko reaguje na polecenia użytkownika i wszystko po prostu śmiga tak, jak powinno.


Na Plus zasługuje również fakt, że sprzęt ten nie nagrzewa się aż tak bardzo, jak niektórzy konkurenci w aluminiowych obudowach. Owszem – plecki urządzenia robią się delikatnie ciepłe, ale nigdy na tyle, żeby było to niekomfortowe, albo tym bardziej powodowało problem w jego płynnym działaniu.



W biznesie od zawsze liczy się stabilne oprogramowanie, a co za tym idzie „świeży” system. Telefon pracuje pod kontrolą Androida w wersji 6.0 Marshmallow. Nie zanosi się na to, by w najbliższym czasie uległo to zmianie. Co prawda nie jest to czysty Android, tylko nakładka, która przypomina struktura MIUI. Wszystkie nowe aplikacje lądują na pulpicie.


System został praktycznie w ogóle nietknięty. Producent zapewnił kilka bardzo ważnych i podstawowych, ale to użytkownik może pobrać dziesiątki aplikacji z wirtualnego sklepu. Oczywiście nacisk położono tu na typowo survivalowe programy i funkcje, przydatne, gdy już znajdziemy się w leśnej głuszy, wśród których znajdziemy: latarkę, czy E-kompas. Należy podkreślić, że system jest dobrze zoptymalizowany, nie występują żadne przycięcia i działa on płynnie.


Dostęp do Sieci to absolutna podstawa. TouhPhone S2 został wyposażony w moduł 4G oferujący wspiercie dla LTE+. Kiedy znajdziemy się poza zasięgiem Sieci bezprzewodowej, telefon posłuży nam jako router WiFi. Dzięki niej można udostępnić Internet z sieci operatora do np. laptopa.


Wbudowane Wi-Fi obsługuje sieci bezprzewodowe. Nie zabrakło też wsparcia dla Bluetooth 4.0 oraz GPS (z A-GPS) + GLONASS. Wi-Fi w standardzie „n” podczas naszych testów sprawdzało się w 50-metrowym mieszkaniu, a połączenie jest stabilne i nie zostaje zrywane.


Jak na outdoorowy telefon przystało S2 szybko znajdował nasze położenie na mapie, nawet po tzw. zimnym starcie. Podczas testów nawigacyjnych nie zauważyłem żadnych opóźnień czy błędów. Urządzenie nawet bez wspomagania A-GPS szybko powraca do zaprogramowanej trasy. System chodzi płynnie i podaje nam informacje o naszym położeniu na bieżąco. Dokładność w granicach 4-5 m chluby mu jednak nie przynosi. Pomiary były jednak wykonywane w bardzo trudnych warunkach pogodowych.