Zaplecze komunikacyjne w DG750 Iron Bone obejmuje natomiast moduł sieci bezprzewodowej Wi-Fi, Bluetooth 4.0, odbiornik GPS z A-GPS, port microUSB z funkcją OTG, HotKnot, podwójny slot kart SIM, a także modem trzeciej generacji. Użytkownicy, którzy używają jednego telefonu do pracy i celów prywatnych (lub korzystają z jednej karty do połączeń głosowych, a z drugiej do transmisji danych) docenią funkcję Dual SIM. Smartfon bardzo szybko łapie sieć 3G i działa ona bardzo dobrze. Oczywiście, niektórym zabraknie obsługi LTE. Po podłączeniu zestawu słuchawkowego będziemy mogli natomiast skorzystać z tunera FM i posłuchać stacji radiowych. Pierwsze łapanie tzw. „fixa” oraz lokalizacja położenia zajęła urządzeniu około półtorej minuty. Kolejne uruchomienie aplikacji GPS Test i posztukowanie satelitów, to zaledwie kilkanaście sekund. Połączenie było stabilne, nawet bez wspomagania A-GPS’em, a zatem mogę śmiało napisać, że odbiornik GPS w tym modelu sprawuje się poprawnie.
Parę słów należy poświęcić kamerze tylnej telefonu DG750 Iron Bone. 8-megapikselowy przetwornik, jest zdolny wykonać zdjęcie w maksymalnej rozdzielczości 3264 x 2448 pikseli.
Ponadto do dyspozycji użytkowników oddany został edytor zdjęć – CameraBox, wyposażony w bardzo dużą ilość filtrów, którą można zastosować już na etapie robienia zdjęcia, a nie korekty dopiero po jego wykonaniu.
Aparat fotograficzny robi całkiem przyzwoite, jak na tę półkę cenową zdjęcia. Szczególnie dobre fotki można uzyskać w dogodnym świetle. Kolorom brakuje może nieco nasycenia, ale uchwycenie szczegółów oraz szumy stoją, na co najmniej dobrym poziomie.
Największą bolączką w tym przypadku, są problemy z autofocusem, przez co fotografię często wychodzą nieostre.
Kilka przykładowych zdjęć możecie zobaczyć poniżej.
Aparat rejestruje również materiały wideo w jakości Full HD 1080p, przy trzydziestu klatkach na sekundę, które niestety wypadają dość słabo. Należy też uważać, by nie potrząsać dłońmi, bo przez niezbyt dobry stabilizator obrazu trudno pozbyć się irytującego efektu trzęsienia.
Firma DOOGEE zdecydowała się na wykorzystanie akumulatora o pojemności 2000 mAh. DG750 Iron Bone cierpi na to samo, na co cierpi większość nowoczesnych smartfonów: na niedobór prądu. Urządzenie rozładuje się szybko. Nawet na czuwaniu zużycie baterii jest duże. Telefon w tym teście pochłonął ok. 15% pojemności akumulatora przez noc. Przy zrównoważonej pracy i zabawie, telefon prosił o podłączenie ładowarki codziennie. Surfowanie po Internecie z włączonym Wi-Fi wraz z pełną synchronizacją w tle – ubytek 25% w ciągu godziny. Czyli raczej słabo.
Wbudowany system zarządzania energią potrafi wydłużyć ten czas o dodatkowych 20 – 30%, zależnie od ustawień jasności wyświetlacza oraz włączonych/wyłączonych aplikacji działających w tle.
Mam ten telefon i potwierdzam wykonanie jak i wygląd pierwsza klasa. Nie żałuje swojego wyboru. W tej cenie to rewelacja.
Czekałam na test tego smartfona i dziś wiem że warto go kupić. Dzięki za test
Podsumowujac: z wielkiej chmury maly deszcz :p Nie dosc, ze zadna rewelacja, to jeszcze mgliste szanse na wsparcie i aktualizacje … pozyjemy, zobaczymy.
Zwróć uwagę, że to smartfon za niecałe 600 zł, więc oferuje dużo. Jest fajnie zrobiony, wnętrzności też niczego sobie, a lizak nie jest aż tak ważny. Biorąc pod uwagę, że o tytana zadbali, to chyba nie będzie tak źle z tą aktualizacją. Ja jestem na tak.
Podaj przykład „polskiego” producenta telefonów w tym przedziale cenowym, który wypuścił aktualizację do androida 5.0? Doogee już do jednego telefonu wypuścił aktualizację do androida 5.0 i to ze starym procesorem MTK6582. Większość myphone, goclever czy overmax używa tego procesora czy mają androida 5.0????
Tom: z tego co sie orientuje to Doogee wypuscil taka aktualizacje TYLKO RAZ. Zrobili to jedynie dlatego, ze potraktowali tamten model jako flagowiec. Doogee to firma, ktora ma w ofercie o wiele wiecej modeli – Tom, podaj wiec liste ich modeli, ktore otrzymaly aktualizacje JB -> KK, KK->L … ? Ewentualnie prosze o link do ich strony, gdzie podano spis zapowiedzi aktualizacji starszych modeli (rowniez opartych o MT6582, ale takze starszych jak MT6572 czy chocby topowego MT6589/T)? Ladny wyglad i niezly sprzet/ceny to nie wszystko. Druga czesc ukladanki (i to nawet wieksza!) to wsparcie juz po zakupie, bys byl chroniony przed bledami oprogramowania lub jego brakami. Popatrz teraz na ludzi co utkneli na Zdradoid JB 4.2, gdzie Booble wypielo sie i odmowilo wsparcia z rada 'zaktualizuj do Zdradoida 5.0 lub kup nowe urzadzenie’. Malo tego, jest wciaz masa nowych telefonow w sprzedazy ze Zdradoidem 4.2 i brakiem mozliwosci jego zmiany na 5.0!
mac: Podaj mi chociaż jedną firmę, która wypuściła androida 5.0 na telefon z procesorem MTK6582? Ja takiej nie znalazłem, wniosek doogee wyszedł przed szereg i to zrobił jako pierwszy (po dwóch tygodniach wypuścił aktualizację z poprawkami do tego modelu) i nigdzie wcześniej nie zapowiadał, że będzie 5.0 na dg700. Może z pozostałymi modelami będzie podobnie 🙂 .
Kupuje to cudeńko
Ja już go mam naprawdę super telefon, wiem też co kupię na prezent komunijny.
Wieloletnie doświadczenie designerów i inżynierów! He he he! 1 g ram i wyświetlacz 960×540! Noooo inżynieryjny majstersztyk!
No tak bo każdy potrzebuje telefon z ekranem FHD i 3GB RAM człowieku zejdź na ziemię 90% osób potrzebuje telefonu głównie do rozmów, sprawdzenia poczty lub internetu. To telefon poniżej 600zł
Widziałam go, naptawdę fajny. Potwierdzam aparat tylko do zdjęć. Ale ogólnie wart ceny.
[quote]mac: Podaj mi chociaż jedną firmę, która wypuściła androida 5.0 na telefon z procesorem MTK6582? Ja takiej nie znalazłem, wniosek doogee wyszedł przed szereg i to zrobił jako pierwszy (po dwóch tygodniach wypuścił aktualizację z poprawkami do tego modelu) i nigdzie wcześniej nie zapowiadał, że będzie 5.0 na dg700. Może z pozostałymi modelami będzie podobnie 🙂 . [/quote]
dlatego kupuje się sprzęt od producenta nieanonimowego…
Mam go już prawie miesiąc. Nie aktualizowałem go do niepewnej wersji 5.0, wolę sprawdzoną i szybką 4.4.2. Wytrzymałość baterii jest sporym atutem, przy dość intensywnych rozmowach wytrzymuje 4 dni. Zrobię kiedyś test jak długo wytrzyma z włączonym GPSem. Może się przydać do wycieczek.
Wady? Z uwagi na wodoszczelność nie można zbyt nonszalancko trzymać telefonu do rozmowy i jeśli jestem zbyt daleko od mikrofonu to rozmówca gorzej słyszy. Ale jeżeli trzymam telefon poprawnie to jest OK. Poza tym nie widzę wad.
A ja kupiłam Bone i jest cudowny. Wiele koleżanek myśli że się wykosztowałam a to naprawdę niewiele za taką jakość. Trochę aparat zawodzi, ale za tę cenę warto
W tej cenie po prostu hit
Pokazały się już etui na ten model
Świetny, ale mocno się grzeje w nawigacji
Uwagi na minus:
* klasyczna chińszczyzna – po otwarciu opakowania unosi się aromat znany z tanich chińskich sklepów, a środku zasilacz inny niż ten pasujący do wykrojnika w opakowaniu (mniejszy, bardziej kwadratowy – widać akurat zabrakło tych „właściwych”)
* taka sobie jakość wykonania, np. lekko krzywo wklejona szara maskownica wokół obiektywu,
* głośniczek (na górze) szwankował, prawdopodobnie coś nie stykało i była cisza -na razie działa,
* grzeje się, jak na mój gust bardzo,
* podczas pracy bateria schodzi w oczach – jeżeli jest telefon w użyciu, to codzienne ładowanie koniecznością,
* telefon chyba miał być tylko biały, w którymś momencie wpadli na pomysł produkcji czarnego i dlatego słuchawki, kabelek, zasilacz i plastikowe wstawki wokół metalowej ramki są białe,
* gwarancja, którą otrzymałem, to kawałek papieru ksero z informacją, że w razie problemów dzwonić pod numer,
* aparat robi mydlane i mdłe zdjęcia,
* skopany podział pamięci wewnętrznej – za mało na programy, za dużo na media
* android trochę niedopracowany wizualnie,
Uwagi na plus:
* metal! – nie ma co się zetrzeć i obetrzeć.
* jest ładny i zgrabny, sprawia wrażenie solidnego i w takiej cenie
* jasny ekran,
* bezproblemowo działa dual sim, a obie karty mogą pracować w 3G – można wybrać która,
* fabrycznie naklejona folia ochronna, a druga w zestawie,
* producent pomaga, np. w sprawie root, gps: http://www.doogeemobile.com/doogee-dg750.html
*dobra jakość połączeń (chociaż przebijają się zakłócenia z elektroniki),
Podsumowując, dużym atutem telefonu jest ogólny wygląd i użyte materiały, całkiem dobry ekran, mimo niższej rozdzielczości, reszta taka-sobie i przeciętna. Jakość ogólnie pojętego wykonania jest w złym znaczeniu „chińska”.
Mam ten telefon od roku i jestem z niego bardzo zadowolony. Po pierwsze jakość wykonania-ktoś tu wcześniej napisał że wykonanie jest typowo „chińskie”-albo upadł na głowe, albo kupił go na targu. Telefon wykonany jest bardzo dobrze, solidnie, po roku użytkowania nic nie pękło, nic nie odpadło, są delikatne ryski na ramce wokół telefonu, ale na prawdę minimalne więc nie ma się czego czepiać. Mój poprzedni smartfon „jednego z czołowych producentów” po roku nadawał się do wyrzucenia, a dbam o telefon i nie rzucam nim byle gdzie.
Po drugie bebechy-telefon radzi sobie dobrze z większością aplikacji- wiadomo przy bardziej wymagających będzie się ciął, ale do wszelkich guglowych, nawigacji, jakichś gierek i normalnych apek których używa przeciętny użytkownik – telefon nadaje się idealnie. Jedyne co wymaga ingerencji użytkownika na początku – mała podmianka w sofcie żeby zwiększyć pamięć na aplikacje i telefon hula aż miło. Nieco się grzeje przy dłuższym użytkowaniu apek, to fakt. Ale wydaje mi się, że lepiej iż dobrze oddaje ciepło na zewnątrz, choć specem nie jestem. Aparat robi przyzwoite zdjęcia, pod warunkiem wgrania innej niż „fabryczna” aplikacji do jego obsługi. Na początki robił słabe, rozmazane fotki. Wgrałem z GP apke i zdjęcia są bardziej niż przyzwoite.
Bateria przy normalnym dzwonieniu i pisaniu wytrzymuje mi 2-3 dni. Jeśli dochodzi do tego internet i apki to już mniej, 1 max 1.5 dnia, ale to i tak dobry wynik moim zdaniem. Oczywiście wszystko zależy od tego jak intensywnie ktoś używa telefonu, więc to tylko moja subiektywna ocena.
Ogólnie telefon jest bardzo ładny wizualnie, dobrze wykonany i dobrze się spisuje, a do tego bardzo atrakcyjna cena. Więc jeśli ktoś nie chce płacić za przysłowiową „metkę” producentów którzy jadą na marce a robią buble, to z czystym sumieniem polecam Doogee. Mam tylko nadzieje, że firma nie pójdzie w ślady innych producentów i po wybiciu się na rynku europejskim, nie zacznie robić bubli jak pozostali.