Doogee to trzecia, co do wielkości firma należąca do Międzynarodowej Grupy KVD. Jak podaje chińska firma znaczenie nazwy DOOGEE: D – decyduj i rób (po angielsku „do”); OO – transkrypcja matematycznego symbolu nieskończoności ∞; GEE – angielski zapis mandaryńskiego zawołania „Jia”, używanego przy jeździe konnej jako hasło do galopu. Model DG310 Voyager 2 to jeden z pierwszych, jakie pojawiły się w Polsce.
Producent na swojej polskiej stronie internetowej DOOGEE.pl, którego właścicielem jest powstała w 2006 roku, firma Mag-Tech specjalizująca się w importowaniu elektroniki użytkowej z Chin, podaje, że jego dewizą jest „jakość i doświadczenie”. Zaś interpretacja nazwy firmy pokazuje, że jej ambicja jest ukierunkowana w stronę nieskończonej siły oraz pewności siebie, tak aby mogła stać się liderem w swojej branży. „Doogee” symbolizuje także podejście do życia, pozwalając klientom i sprzedawcom czuć, że istnieje nieskończona siła, która prowadzi ich ku ich życiowym celom i wprowadza pozytywną energię.
O tym, jakie uczucia wzbudził we mnie ich model z niższej półki, Doogee DG310 Voyager 2, przeczytacie poniżej.
Specyfikacja techniczna Doogee DG310 Voyager 2:
- Pasmo: WCDMA 850/1900/2100MHz, GSM 850/900/1800/1900MHz
- Wyświetlacz: 5-calowy FWVGA (854 x 480 pikseli)
- Procesor: czterordzeniowy MediaTek MT6582 1.3 GHz
- Pamięć RAM: 1 GB
- Pamięć dla użytkownika: 8 GB + slot microSD (do 32 GB)
- Aparat główny: 5 Mpix z podwójną diodą LED
- Kamera frontowa: 1.3 Mpix
- Pozostałe: Wi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS z A-GPS, Dual SIM
- System: Google Android 4.4 KitKat
- Akumulator: 2000 mAh
- Wymiary: 146 x 73 x 7.9 mm
- Gwarancja: 24 miesiące dla konsumentów, 12 miesięcy dla firm
W klasycznym pudełku znajdziemy: smartfon, akumulator, zestaw ładowarki sieciowej (adapter + przewód USB) i przeciętne słuchawki douszne z pilotem oraz dokumentację. Ponadto producent dorzucił, folię ochronną na wyświetlacz i ściereczkę oraz dedykowane etui przeźroczyste tzw. plecki. Za taki zestaw, w sklepie internetowym producenta zapłacimy 429 zł.
Dyskwalifikacja tej słuchawki za BRAK częstotliwości WCDMA 900 MHz.
To chyba jednak nie jest dobry wybor. Obecnie mamy na rynku dwa calkiem niezle i supertanie telefony: GoClever Quantum 2 400 za 275zl i myPhone Fun3 za 350zl. Tak wiec to Doogee wypada blado bedac drozszym.
„maksymalną dostępną rozdzielczością 1280×720 pikseli (1080p)” nagrywa tylko HD720p a nie full HD1080p. Wskazuje na to podana rozdzielczość klatki 720×1280 pikseli.
Faktycznie trochę za drogi, biorąc pod uwagę, że ma tańszą konkurencję na naszym rynku
Jeśli już miałbym się bawić w „chinczyka” to lepiej zainwestować w ZTE V5 RedBull, bez Aero ale wszystko inne o wiele lepsze, a cena ok. 450zł. Poza tym Doogee nie oferuje zbyt dobrej jakości o czym można sobie poczytać na forach i nie jest nawet polecany do ściągania z Chin. Za 429zł nie otrzymujemy kompletnie nic, duży ekran już jest oceny w tej cenie u wielu producentów, multimedia zerowe i nie ma się co czarować.
Kilka dni wcześniej przetestowaliście Nexo Handy – wychodzi na to, że polska firma stworzyła tańszy model (399zł) z dużo większymi możliwościami, w tym m.in. obsługą Aero.
I dochodzi 6 calowy Woo w cenie 199,- to tak dla amatorów wielkich ekranów 😉
Małe pytanko . Czy ktoś z oceniających użytkował kiedykolwiek jakiś telefon tej firmy? Jeśli nie to po co się uzewnętrzniać. Jest to wydawanie opinii bez zapoznania z produktem. Mam już 4 tel. Doogee i nie zamierzam kupować tzw. „polskich” marek, też produkowanych w Cinach
[quote]Małe pytanko . Czy ktoś z oceniających użytkował kiedykolwiek jakiś telefon tej firmy? Jeśli nie to po co się uzewnętrzniać. Jest to wydawanie opinii bez zapoznania z produktem. Mam już 4 tel. Doogee i nie zamierzam kupować tzw. „polskich” marek, też produkowanych w Cinach [/quote]
to nowość, na to, że znajdzie się prawdziwy użytkownik nie licz.
[quote]To chyba jednak nie jest dobry wybor. Obecnie mamy na rynku dwa calkiem niezle i supertanie telefony: GoClever Quantum 2 400 za 275zl i myPhone Fun3 za 350zl. Tak wiec to Doogee wypada blado bedac drozszym. [/quote]
doslownie, Fun3 na rynku juz od paru miesiecy, i od poczatku taniej
[quote] Mam już 4 tel. Doogee i nie zamierzam kupować tzw. „polskich” marek, też produkowanych w Cinach [/quote]
abstrahując od polskiej marki, to jaka jest przewaga niepolskiej nad polska, ? zagraniczny serwis, clo, wyzsze ceny … ?
[quote]
abstrahując od polskiej marki, to jaka jest przewaga niepolskiej nad polska, ? zagraniczny serwis, clo, wyzsze ceny … ? [/quote]
jak sie kupuje w Polsce to większość kosztów jest już za nami, wliczone. ale co do serisu to faktycznie, gdzie jest?
Witam. Kupiłem ten telefon w zeszłym roku razem z etui za 94$ u Chińczyka. Telefon dokładnie wielkości Samsung galaxy S5. Ekran fajny , szybkość niezła. Jedyny problem to że nie można rozmawiać z ustawieniem na full głośność bo dodaje echo. Ciekawe że prze przełączenie na głośnik efekt znika tak że jest to jakaś wada przenikania dźwięku przez wnętrze telefonu, ściszenie o 20% likwiduje efekt. Za cenę 340zł dostajemy naprawdę niezły telefon. Filmy się nie przycinają a GPS łapie szybciej niż mojej nawigacji TomToma. Od kiedy go kupiłem to już dwa razy wołał o aktualizację systemu więc Chińczycy nie porzucili produktu po jego wyprodukowaniu. Na razie nie widzę wad.
[quote]Witam. Kupiłem ten telefon w zeszłym roku razem z etui za 94$ u Chińczyka. Telefon dokładnie wielkości Samsung galaxy S5. Ekran fajny , szybkość niezła. Jedyny problem to że nie można rozmawiać z ustawieniem na full głośność bo dodaje echo. Ciekawe że prze przełączenie na głośnik efekt znika tak że jest to jakaś wada przenikania dźwięku przez wnętrze telefonu, ściszenie o 20% likwiduje efekt. Za cenę 340zł dostajemy naprawdę niezły telefon. Filmy się nie przycinają a GPS łapie szybciej niż mojej nawigacji TomToma. Od kiedy go kupiłem to już dwa razy wołał o aktualizację systemu więc Chińczycy nie porzucili produktu po jego wyprodukowaniu. Na razie nie widzę wad. [/quote]
serwis i wsparcie klienta jest gdzie i skąd?
[quote]Witam. Kupiłem ten telefon w zeszłym roku razem z etui za 94$ u Chińczyka. Telefon dokładnie wielkości Samsung galaxy S5. Ekran fajny , Na razie nie widzę wad. [/quote]
jak dla mnei to to jest jego jedna z wiekszych wad
[b] 5-calowy FWVGA (854 x 480 pikseli)[/b]
no i bateria
[quote]
jak sie kupuje w Polsce to większość kosztów jest już za nami, wliczone. ale co do serisu to faktycznie, gdzie jest? [/quote]
tez prawda
ale inne sa koszty np transportu jesli sie zamawia 1 sztuke a inne jak 10000,
no i chinczyk to chyba slabo wyglada w kwestii spolszczenia menu !?
nigdy nie będzie się opłacało kupić smartofona z Chin w ilości jednego egemplarza.
No ja nie wiem, kupiłem ZTE V5 z 2GB RAM za 400zł, w Polsce to koszt 800 cebulionów, dalej się nie opłaca? Nawet z opłatami wychodzi znacznie taniej. Fakt, nie ma serwisu w Polsce, ale jak już coś padnie to chńczykowi nie opłaca się naprawiać tylko wymienia na nowe urządzenie, z nową gwarancją. Zresztą, nie wiem czy kupno smartfona w Polsce, z polskiej firmy i z serwisem w Polsce to jakiś gigantyczny plus, popatrz co nam serwuje MyPhone(mój ojciec Lune miał w serwisie 40 dni(!) i jeszcze nie przedłużyli gw) czy Goclever(wysłałem tablet z wadą, wrócił z wadą i adnotacją, że coś robiono. Za drugim razem serwis zbił ekran, miesiąc szarpania się), a markowe urządzenia nie mają lepiej – patrz Sony i W-Support, potrafią nakleić plecki w Zetce na ODWRÓT! Bajka o krajowej solidności już mnie nie kręci.
Co do kosztów przesyłki to wydałem te 94$ przy shiping free z ebay.
Kupiłem i troche sie zawiodłem. Przednie diody w ogole nie migają. Ani gdy nie przeczytam smsa, ani gdy nie odbiore połaczenia, ani nawet gdy telefon jest na rozładowaniu.
Dodatkowo gesty działają tak sobie. Czasem W i M musze powtarzać 10 razy zanim zaskoczą.