Tylni aparat UMI C1, firmowany przez Sony, zapewnia rozdzielczość 8 mpx (a dzięki interpolacji 13 mpx). Jakość zdjęć robionych przez niego nie odbiega od standardów tego typu urządzeń – jest dobra, ale nie rzuca na kolana. Po zastosowanym sensorze CMOS Sony III IMX 179, z optyką 5P i przysłoną f2.4 należało oczekiwać więcej. Naszym zdaniem lepsze zdjęcia, to kwestia poprawy oprogramowania. Ostrość i jakość kolorów nigdy nie są optymalne. Szwankuje również autofocus, który zazwyczaj ustawia ostrość tam, gdzie jemu się podoba. W złych warunkach oświetleniowych mają niską szczegółowość i często są rozmyte – jak u innych producentów, co tu dużo mówić. W całkowitej ciemności pomaga lampa błyskowa LED, która doświetla scenę do 1 m.
Domyślna aplikacja Androida umożliwia nam też sporo opcji konfiguracji i możliwości wpłynięcia na jakość zdjęć. Bardziej zaawansowanych fotoamatorów usatysfakcjonuje możliwość wykonywania zdjęć w technologii HDR, funkcja Smile Shot z migawką aparatu wyzwalaną automatycznie uśmiechem, czy funkcja Panoram, która pozwala automatycznie łączyć zdjęcia w panoramy. Mimo wszystko – fotografie wykonane przy pomocy UMI C1, są na tyle czytelne i dokładne, że aparat smartfona do codziennych zastosowań nada się wystarczająco.
Poniżej przykłady:
z diodą LED
Usatysfakcjonowani będą również mobilni filmowcy – UMI C1 oferuje nagrywanie i odtwarzanie filmów w jakości Full HD, z prędkością 29 klatek na sekundę. Z filmami, jest podobnie jak ze zdjęciami – są poprawne, ale można przyczepić się do stabilizacji w materiałach wideo, ponieważ mogłaby ona być lepsza.
Akumulator 2430mAh jest zaledwie wystarczający. Smartfona musiałem ładować codziennie, z drugiej strony używałem go dość intensywnie. Moje motto na dziś – phablety zostały stworzone nie tylko z myślą o pełnieniu funkcji telefonu, ale także, aby móc korzystać z internetu. Mocniejsza bateria bardzo by się przydała, jednak jest to problem każdego współczesnego telefonu z dużym wyświetlaczem.
Ładowanie akumulatora trwa 2 godziny, co biorąc pod uwagę fakt, że smartfon nie oferuje żadnej technologii szybkiego ładowania nie jest źle.
Podoba mi się. Dzięki za test. Zastanawiam się tylko jak z gwarancją takich firm, które jeszcze nie mają ugruntowanej pozycji rynkowej. I chodzi mi raczej o polskie przedstawicielstwo.
Jeden z chińskich sklepów internetowych z elektroniką ma podpisaną umowę polską firmą na serwisowanie wyrobów zakupionych u nich. Nazwy nie podam, bo mogłoby to zostać potraktowane jako reklama. Chińczycy powoli rozkręcają się.
Thl t6 pro za okolo 120$ lepszy 8rdzeni z mali450 sa drobne roznice ale rypie 26,5k w antutu sam go uzywam pozdro
A jak sie zrypie to wysyłka do azji i może wróci za rok,pozdro 🙂
Przypominamy tylko, że smartfon zakupiony w naszym sklepie jest objęty 24-miesięczną gwarancją realizowaną w Polsce (serwis znajduje się w Warszawie). Pozdrawiamy!
widzę, że konkurencja do mojego ciągle rośnie. jednym słowem jak odniesiecie się do konkurencyjnych phabletów?
Nie słyszałam o takiej marce. Ale teraz muszę się nią zainteresować. Smartfon wydaje się być całkiem fajny i do tego cena na te parametry przyzwoicie skalkulowana.
Tak się zastanawiam nad jego zakupem. A może raczej radzicie coś innego
Czegoś takiego szukam dla siebie