Smartfon jest wyposażony w 4,3-calowy ekran dotykowy LCD IPS oferujący 16 M kolorów i rozdzielczości 960 x 540 pikseli oraz gęstości pikseli na poziomie 256 ppi. Telefon daje szansę pracy w pomieszczeniu, ale zawodzi w ostrym słońcu, co przekłada się na niski komfort podczas użytkowania. Tutaj warto pochwalić producenta za fizyczny przycisk spustu aparatu – przydaje się w takich okolicznościach. Także kąty widzenia mogły by być lepsze. Wyświetlacz pozwala na wygodną, jednoręczną obsługę MultiPhone 5430. Sam jednak ekran reaguje całkiem przyzwoicie. Nie musimy się zbyt namęczyć, aby zmusić go do współpracy.



Nieco kłopotów sprawiła mi na samym początku wirtualna klawiatura o nazwie Prestigio Keys. Domyślnie włączona ma ona niecodzienne rozlokowanie klawiszy, przypominające nieco układ maszynistki – mało popularny w smartfonach.


Dotykowe przyciski sterujące ulokowane pod ekranem mają białe podświetlenie, ale wymagają intuicyjnej obsługi, bo po wyłączeniu się diod przyciski okazują się praktycznie niewidoczne. Ponad ekranem znajdziemy szczelinkę głośnika, obok kamerka VGA do internetowych rozmów wideo, a w prawym górnym rogu miga niewielka, ale dobrze czytelna dioda powiadomień.


Górna krawędź obudowy MultiPhone 5430 zawiera przycisk włączania, służący również do blokady telefonu, oraz gniazdo słuchawkowe typu mini jack.


Nie byłbym jednak sobą, gdybym obudowie PAP5430 nie wytknął umieszczenia, na lewym boku gniazda microUSB. Chyba jednak projektanci nie używają smartfonów do nawigacji.


Na prawej ściance telefonu znajdziemy przyciski głośności i spustu migawki – Plus dla producenta.


Na tylnym panelu, którego grafika oddaje efekt włókna węglowego – skądinąd ciekawe stylistycznie producent umieścił lekko wystające, dlatego podatne na porysowania oczko aparatu z diodą LED. Poniżej mamy logo Prestigio, niżej logo koncernu z Santa Clara – Intel Inside oraz dwie szczelinki tylnego głośnika.


Po zdjęciu tylnego panelu ujrzymy akumulator, gniazdo kart SIM i gniazdo dla kart pamięci typu microSD do 32 GB.