Korzystając z telefonów komórkowych (czytaj: smartfonów), często zapominamy o kosztach na jakie może natrafić jego użytkownik. Skargi klientów na wysokie rachunki za internet w telefonie są powszechne. Za internet w komórce klienci płacą nawet tysiączłotowe rachunki. Dlatego Urząd Komunikacji Elektronicznej proponuje zmiany w prawie, które uregulują sytuację. Regulator chce, by operatorzy komórkowi mieli obowiązek przerywania transmisji danych w momencie, gdy użytkownik wyczerpie wykupiony limit. Abonent otrzyma SMS z informacją, że powinien wykupić nowy pakiet albo za korzystanie z internetu będzie płacił według wysokich cennikowych stawek. Propozycje zmian trafiły już do Ministerstwa Infrastruktury, które pracuje nad nowelizacją prawa telekomunikacyjnego.
Problem niespodziewanie dużych rachunków za Internet w smartfonie zaczyna więc śnić się po nocach przeciętnego użytkownika telefonu. Aperatorzy mówią nie taki diabeł straszny, jak go malują i zapewniają: zależy nam na tym, by klient był zadowolony z pierwszego kontaktu ze smartfonem. W ofertach polskich sieci telefonii komórkowej jest obecnie ok. 200 modeli smartfonów. Sieciom komórkowym zależy na jak największej sprzedaży smartfonów z dostępem do sieci, bo dziś to właśnie internet zapewnia im najbardziej dynamiczny wzrost sprzedaży usług. Także mobilny internet zdobywa w Polsce coraz większą popularność. Obecnie z dostępu do mobilnego internetu za pośrednictwem operatorów komórkowych korzysta ponad 3,4 mln Polaków, ale operatorom zależy, by ta liczba dalej rosła.
Dlaczego za używanie telefonu z systemem operacyjnym możemy zapłacić więcej niż za używanie zwykłego telefonu? Aby odpowiedzieć na to pytanie warto przeczytać definicję „gadżetu XXI w.” Smartfon (smartphone) – przenośne urządzenie telefoniczne integrujące w sobie funkcje telefonu komórkowego i komputera kieszonkowego (PDA – Personal Digital Assistant). Pierwsze smartfony powstały pod koniec lat 90, a obecnie łączą funkcje telefonu komórkowego, poczty elektronicznej, przeglądarki sieciowej, pagera, GPS, jak również cyfrowego aparatu fotograficznego i prostej kamery wideo. W nowszych modelach dostępne są też funkcje typowe dla PDA, jak zarządzanie informacją osobistą (ang. Personal Information Management). Niektóre modele potrafią odczytywać dokumenty biurowe w formatach Microsoft Office i PDF. Niestety większość z tych funkcji (aplikacji) do tego by pracować i zadowolić użytkownika musi miec połaczenie z internetem, a to może udeżac po kieszeni. Niestety większość z tych funkcji (aplikacji) do tego by pracować i zadowolić użytkownika musi mieć połączenie z Internetem, a to może uderzać po kieszeni, czasem bardzo boleśnie, jeżeli nie wiemy o tym, lub zapomnimy.
Cała wielka czwórka chórem zarzeka się, że zawsze informują klientów o szczegółach wykupionego pakietu. Plus, Orange i T-Mobile wprowadzają oferty nielimitowanego dostępu do internetu. W ten sposób chcą unikać przypadków niezadowolenia klientów, którzy reklamują za wysokie rachunki za transfer danych. Zapewniają także, że zależy im na tym, by klient był zadowolony z pierwszego kontaktu ze smartfonem. Proponują im pakiety internetowe lub abonamenty specjalnie przygotowane pod smart fony np. do sięgania po ofertę bez limitów danych. Przy takich taryfach po przekroczeniu limitu danych klient nie ponosi dodatkowych kosztów, a jedyną dolegliwością jest spowolnienie prędkości dostępu do sieci.
W całej tej sytuacji trudno nie przyznać racji klientom, którzy na pewno powinni mieć prawo do pełnej i aktualnej informacji o kosztach transferu danych. Wiodący operatorzy, w których interesie powinno leżeć zadowolenie klientów w tej kwestii zaczyna się zmieniać. Zapewniają także, że ewentualna regulacja rynku w tym kierunku jest im na rękę. Aby jednak nie tylko mówić ale pokazać, że zależy im na tym, by klient był zadowolony z pierwszego kontaktu ze smartfonem. Zamiast namawiać konsumentów do kupowania dodatkowych pakietów zaczynają odświeżać abonamenty. Jego równoważnymi elementami są zarówno oferty pozwalające bez obaw o wysokie koszty korzystać z sieci, jak i edukacja.
Jak zabezpieczyć smartfon przed wysokim rachunkiem? Po pierwsze pamiętać należy, że smartfony bez wprowadzenia odpowiednich ustawień potrafią łączyć się z internetem automatycznie bez wiedzy użytkownika i pobierać dane. Dlatego jeśli chcemy uniknąć przykrej niespodzianki związanej z wysokim rachunkiem możemy wyłączyć wszystkie opcje, ograniczyć transmisję danych i zapomnieć, że mamy zaawansowane urządzenie, zamieniając go w zwykłą komórkę do dzwonienia i SMS-owania. Operatorzy jednak zalecają opcję – do ktorej my także się przychylamy -wykupienia pakietu mobilnego internetu. Bez względu na decyzję warto poznać lepiej swój smartfon i wiedzieć, jakie ustawienia wybierać, by nie narażać się na wysokie rachunki. Naszym zdaniem do włączenia funkcji uaktualniania oprogramowania telefonu, aktualizacji aplikacji pogodowej, kalendarza, czy umiarkowanego przeglądania internetu i serwisów społecznościowych oraz pobierania poczty elektronicznej, pakiet w okolicach 500 MB powinien być wystarczający. Cześciej korzystać także warto z darmowego hotspota lub domowej sieci Wi-Fi.
Na interesujący pomysł wpadł najmłodszy operator, który w ramach akcji testuj smartfona w Play daje na dwa tygodnie urządzenie Huawei do bezkosztowego zapoznania się z „telefonem do wszystkiego”. Operator postawił także na promocje swojej oferty All Inclusive, gdzie po wyczerpaniu pakietów internetowych Internet zwalnia, ale zabezpiecza klienta przed dosłownie gigantycznymi rachun kami. Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego T-Mobile w promocjach abonamentowych wprowadził nową ofertę multimedialną ze swobodnym dostępem do Internetu. Oferta multimedialna została przygotowana specjalnie dla nabywców smartfonów. We wszystkich wysokościach abonamentu użytkownicy otrzymają na stałe bezpłatnie dodany optymalny dla smartfonów pakiet 250 MB. Po wykorzystaniu tego pakietu, jak zawsze w T-Mobile, można nadal bezpłatnie surfować po sieci ze zmniejszoną prędkością łącza. Zastosowane przez T-Mobile rozwiązanie w pełni zabezpiecza użytkowników przed niespodziewanymi kosztami związanymi z transferem danych ponad dostępny limit. Taryfa Pantera to według Orange najlepsza w ofercie post-paid pomarańczowej sieci do surfowania w Internecie. Internet bez limitu danych to usługa, dzięki której klienci taryf Pantera II Orange otrzymują dodatkowe pakiety na transmisję danych, a po ich wykorzystaniu mogą bez żadnych opłat łączyć się z internetem z mniejszą prędkością. Interesującą inicjatywą pomocy dla „zagubionego” w technologii smartfonowo-internetowej poszedł Plus. „Oswajacz internetowy” oraz specjalnie przygotowany „Przyjazny przewodnik po smartfonach” to początek wielkiego oswajania internetu przez sieć Plus.
Niestety nawet wykupienie odpowiedniego pakietu internetowego nie daje nam stuprocentowej pewności, że cała transmisja danych zostanie w ramach niego rozliczona. Dlatego warto często przeglądać statystki przesyłu danych, bo one pozwolą w miarę bez obaw korzystać z zaawansowanych funkcji i cieszyć się z posiadania smartfonu.
Kan
A co z ofertami na karte. W smarfon też używa się kart. W t-mobile i plus są pakiety internetowe z lejkiem, w play po wykorzystaniu pakietu trzeba płacić, w orange nie wiem.
Pakiet samo-przedłużający się z lejkiem (mam TT) jest jak dla mnie wystarczającym rozwiązaniem, jeśli mam środki na koncie subskrypcja jest automatycznie odnawiana i po problemie.
@ Armando – ja także jestem w TT i miałem ten pakiecik i muszę powiedzieć że również w zupełności mi wystarcza, ale cena przeszło 9zł za 100 mb jest trochę za wysoka – gdyby paczka 100 mb kosztowała 5 zł to było by idealnie. w TT można też mieć 5 mb za 5 zł ale to już przegięcie 😉
Podtrzymuję swój pogląd o rynkowej potrzebie fair-play w dobie 'smartfonów samołączących się z internetem’, aby dawać klientom internet inclusive do każdej taryfy abonamentu lub w bonusie do każdego ładunku prepaid (z lejkiem po limicie) tak, jak to zrobili Play i T-Mobile w niektórych swoich planach taryfowych. Który z operatorów pierwszy 'odważy się’ zrezygnować z zysku na 'jeleniach’, ten wygra i przeciągnie do siebie sporo klientów. Piszę 'przeciągnie’ a nie 'przyciągnie’, ponieważ przy obecnym nasyceniu telefonami komórkowymi walka o klienta weszła w fazę głównie przeciągania, czyli zachęcenia klienta do zmiany operatora i przejścia. Prepaidowcy nie są związani żadnym cyrografem, więc dzięki przepisom unijnym oni, przy korzystnej ofercie, mogą zmieniać sieć, praktycznie – kiedy zechcą.
Posunięcie Playa w taryfach All Incklusive oraz T-Mobile PL dla abonamentowców z ofertą multimedialną bezpłatnego internetu jest godne pochwały i bardzo fair. Pozwala uniknąć przykrych niespodzianek z opłatami za niechciany, mobilny transfer danych, ale tak powinno być w każdej taryfie! Dlaczego nie zrobić analogicznego udogodnienia klientom na kartę? Zrozumiałe, iż klienci abonamentowi zapewniają sieci regularny, pewny zysk, a ci na kartę niekoniecznie, jeśli rzadko ładują konto i korzystają z usług telekomunikacyjnych. Podarowanie takim po 250MB miesięcznie byłoby czystą filantropią operatora. Jednakże w dobie smartfonów można byłoby prepaidowcom dawać bonusy internetowe przy każdym doładowaniu, z limitem (do lejka!) uzależnionym od kwoty ładunku. Np. przy ładowaniu za 5zł – bonus 20MB , przy 10zł – 50MB, przy 20 zł – 150 MB, 30zł – 300MB, 50 zł – 600 GB itp. Opisane bonusy powinny mieć ważność taką samą, jak ważność kontsa na usługi odpłatne (wychodzące rozmowy, smsy, mmsy itp.), a po ich wyczerpaniu – lejek. Gdyby Ti-Mobajl ogłosił taką ofertę dla prepaid – sukces i zadowolenie klientów prepaid – murowane. Ale wiem, to się może nieopłacać, bo lepiej pozwolić cichcem, by smartfonowym prepaidowcom, którzy co miesiąc nie wykupują sobie za ok 9 zł/mies. internetu 100MB do lejka, przepadały ładunki na niechciany transfer danych… Być może proponowane limity bonusów są dla opa za duże – to kwestia ustaleń ich wysokości, ale samo ich wprowadzenie sprawi iż T-Mobile okaże się firmą bardzo fair-play. Operatorze – pomyśl. Wszelkie prawa idei/pomysłu zastrzeżone 🙂
~LescH Oczywiście masz rację . Jednak wykazujesz sporo naiwności licząc na dobrą wolę operatorów . Przecież operatorzy właśnie stawiają na niewiedzę czy też nieuwagę klientów licząc na dodatkowe zyski z tego tytułu . Tak było i jest z usługami w roamingu , tak było z „kradzieżą” środków po okresie ważności , tak jest z tworzeniem multum ofert , tak jest z wmawianiem , że operatorzy dotują telefony . Operatorów zmuszają dopiero zasady wolnego rynku , czy też ewentualnie „regulator” .
I dobrze, że liczy na dobrą wolę operatorów bo to się operatorowi opłaci. Nie na raz sztuka. Naciągnie taki operator klienta na wyższy rachunek, klient nie zapłaci bo i skąd wziąć kasę, a następnego smartfoona nie kupi. Jak myślisz – kto na tym więcej straci?
A myślałem , że mamy spokój z tak bezrozumnym osobnikiem . Przecież to co on opisuje to właśnie mechanizmy rynkowe – to głównie one wpływają na zachowania podmiotów na rynku (w tym przypadku operatorów) . Polscy operatorzy wprowadzając jakieś nowe technologie czy usługi na rynek zazwyczaj już znają ich rynkowe plusy i minusy na podstawie podobnych rozwiązań na Zachodzie . O przypadkach niebotycznych rachunków za przesył danych generowanych przez nowo wprowadzane smartfony pisano PRZED ich rozpowszechnieniem się w Polsce . Tak więc operatorzy ŚWIADOMIE powtórzyli system naciągania nieświadomych klientów i dopiero po fali protestów zaczynają stosować środki zapobiegawcze . Ile było protestów naciągniętych naiwnych klientów poprzez rozsyłanie SMS premium ??? Operatorzy umywali rączki , bo przecież też czerpali niezłą kasę z umów z niezbyt uczciwymi dostawcami tych SMS . Dopiero interwencja UKE zmieniła pełną hipokryzji postawę operatorów , a nowe zasady będą wpisane w nowe prawo telekomunikacyjne . Jaki był opór przed daniem klientowi możliwości zmiany operatora z tym samym numerem . Dopiero nakazy KE zmusiły UKE do zajęcia się tym problemem a ich do przyjęcia tego rozwiązania . Operatorzy zatrudniają sztaby specjalistów czy to technicznych , czy od marketingu – trudno więc mówić o ich nieznajomości zasad rynku czy zagrożeń dla portfela klienta . Doskonale wiedzą ,ze zdecydowana większość klientów nie zna niuansów technicznych więc można ich bezkarnie naciągać . Oczywiście , zazwyczaj do czasu aż nie powstanie wyraźny-medialnie nagłośniony- opór , przeciwko ich niezbyt uczciwym praktykom . Zauważyli ,że zazwyczaj nie przynosi to szkody wizerunkowi ich firmy , a najczęściej da się jeszcze wmówić naiwnym osobnikom (typu np. ~Polla) , jacy to są wspaniali reagując na zastrzeżenia klientów . Obniżki cen wymuszane przez rynek są przez takich osobników poczytywane za wyjątkową łaskawość danego operatora . Dlatego tak niekorzystne dla rynku jest psucie go np poprzez obowiązek „dotowania” wyróżnionego operatora przez pozostałych , choćby to było pożyteczne w okresie jego wchodzenia na rynek ……Niestety ,ale to operatorzy telekomunikacyjni – w tym głównie komórkowi – są najmniej uczciwymi sprzedawcami -lawirując na krawędzi prawa w podejściu do swoich klientów .
Myślałeś? Przeciez mnie tu już właściwie nie ma i to właśnie dlatego, że ty jesteś. Ponieważ nie mam wpływu na to to zrezygnowałem i tyle. Jakiż to system naciągania klienta powtórzyli nasi operatorzy? Sprzedają smartfony i internet do nich w ogromnych pakietach za niewielkie pieniądze. Co tu jest naciąganiem? Po prostu klient kupuje smarta a na internet w paczkach już go nie stać albo skąpi i podwójnie traci.
Nie za bardzo wierzę w deklaracje tak zdeterminowanego pieniacza . To byłoby zbyt piękne (-: Przecież on kłamstwo ma we krwi , co wielokrotnie udowadniałem i ja i inni . A w pożądaniu nawet mizernej nagrody przechodził sam siebie …… O sposobach naciągania nieświadomego lub naiwnego klienta pisałem już sporo . Jeden z tych sposobów -SMS Premium – zostanie mocno ograniczony DOPIERO przez aktualne poprawki prawa telekomunikacyjnego . W nie tak dawnej przeszłości , przy naliczaniu minutowym – minuta dla operatora najczęściej oznaczała 58-9 sekund . „Czyszczenie” konta po zakończeniu okresu jego ważności to było zwykłe złodziejstwo . Wiele niekorzystnych dla klientów zapisów operatorzy zmienili dopiero po interwencji UOKiK . Tzw. „lejki” na przesył danych operatorzy zaczęli stosować dopiero PO fali protestów naciągniętych klientów , choć problem był już znany przed SZERSZYM wejściem smartfonów na polski rynek Dlatego zgadzam się z oczekiwaniami kolegi ~LesH :”Podtrzymuję swój pogląd o rynkowej potrzebie fair-play ….” jednak wykazuję , że nasi operatorzy do tej pory nie wyznają tej zasady .
Zrozumieć co się czyta – bezcenne. Nie pytałem o sesemesy premium tylko o smartfony i internet do nich. Klient kupuje smarta a bez internetu w paczce bo już go na niego nie stać lub chce przyskąpić, ale korzysta tak jakby paczkę miał. Co ma do tego operator? Ja swojego kupiłem wraz z internetem i mam spokój ale gdybym zrobił jak połowa matołów i nie kupił internetu to rachunki 2000 murowane. Co ma do tego operator jakiejkolwiek sieci?
Nie za bardzo wierzę w deklaracje tak zdeterminowanego pieniacza . To byłoby zbyt piękne (-: Przecież on kłamstwo ma we krwi , co wielokrotnie udowadniałem i ja i inni . A w pożądaniu nawet mizernej nagrody przechodził sam siebie …… Niestety moje wątpliwości sprawdziły się – przeważyła u tego osobnika pieniacza natura ……Tzw. „lejki” na przesył danych operatorzy zaczęli stosować dopiero PO fali protestów naciągniętych klientów , choć problem był już znany przed SZERSZYM wejściem smartfonów na polski rynek Dlatego zgadzam się z oczekiwaniami kolegi ~LesH :”Podtrzymuję swój pogląd o rynkowej potrzebie fair-play ….” jednak wykazuję , że nasi operatorzy do tej pory nie wyznają tej zasady . …..
Wyzywanie od matołów pozostałych klientów i to nie tylko tych nieświadomych czy naiwnych jest jedynym , lecz bezmyślnym argumentem tego najwyraźniej chorego osobnika .
Dwugigowe pakiety do smartfona wprowadzono [b]PRZED[/b] protestami tylko nikt ich nie kupował – pewnie z oszczędności.
Poll ma racje. Jak sie cennika nie rozumie trzeba placic. Po wprowadzeniu lejka w pakietach nie zauwazylem migracji do tego operatora. Operatorzy na calym swiecie zdzeraja z klientow ale jak wiekszosc tak lubi a tylko paru z wielotysiecznymi rachunkami lacze to po co maja to zmieniac ?
Poll, w T-mobile masz nawet pakiet 5GB do smartfona wychodzi całkiem niedrogo przy aktywacji na pół roku, spokojnie można zrobić ze swojego telefonu hotspot co bywa dość ciekawym rozwiązaniem….
~TomekO Nie rozumiem w czym pieniacz ~Poll ma rację ? Przecież sam zauważasz ,ze”Operatorzy na calym swiecie zdzeraja z klientow” I właśnie to podkreślałem pisząc o naiwności w liczeniu na dobrą wolę operatorów . Przecież operatorzy właśnie stawiają na niewiedzę czy też nieuwagę klientów licząc na dodatkowe zyski z tego tytułu . Operatorów zmuszają dopiero zasady wolnego rynku , czy też ewentualnie „regulator” . Pieniacz ~Poll zaś usiłował udowadniać ; „I dobrze, że liczy na dobrą wolę operatorów bo to się operatorowi opłaci ” .
~TomekO Nie zgadzam się z Twoją tezą : „Jak sie cennika nie rozumie trzeba placic.” To oznacza poddanie się dyktatowi sprzedawcy czy usługodawcy Choć w Polsce dość często tak jest – to jednak nie powinno tak być . Regulaminy powinne być proste i zrozumiałe dla tzw przeciętnego obywatela . W wielu cywilizowanych krajach „regulatorzy rynku” czy organizacje konsumenckie poddają takie regulaminy testom właśnie na grupach przeciętnych obywateli . Jeżeli regulaminy, przepisy czy instrukcje są dla tej grupy niezrozumiałe ich wystawców wzywa się czy też zmusza do ich zmiany . Co do meritum :Tzw. „lejki” na przesył danych operatorzy zaczęli stosować dopiero PO fali protestów naciągniętych klientów , choć problem był już znany przed SZERSZYM wejściem smartfonów na polski rynek . co to jest innego – jak nie próba naciągania naiwnych czy nieświadomych klientów ? Pozdrawiam
Lucek dorosły człowiek powinien wiedzieć co kupuje ( smartfona ) i co do tego mu będzie potrzebne. Przegląda cennik i widzi że 1 GB może kosztować 5000 zł. Kłóciłbym się ze stwierdzeniem że cennik jest skomplikowany. Odnośnie lejka żeby o nim wiedzieć też trzeba przeczytać kolejny cennik. Lejek też nie załatwi problemu czytania ze zrozumieniem. Pojedzie taki za granicę, w reklamie usłyszał nielimitowany internet z lejkiem i znowu będzie płacz bo nie doczytał ? Moim zdaniem winny jest klient. Wykorzystywanie naiwności przez operatorów nie jest moralne ale jest zgodne z prawem ( widziały gały co podpisywały ). Nie róbmy z dorosłych ludzi dzieci.
Dorosły człowiek kupując telefon, wie że połączenie z internetem powinno nastąpić wyłącznie wtedy, kiedy sam zdecyduje, a nie tak, ze to sam telefon bez wiedzy właściciela dokonuje połączenia. Operator sprzedając taki telefon powinien zablokować go na nie kontrolowane połączenia z internetem, chyba że przedmiotem umowy jest oferta internetowa. Dopiero właściciel mając ochotę na internet telefonem może sobie blokadę zdjąć i ustawić tak jak chce. Przecież to proste, aż dziwie się że co niektórzy nie potrafią tego zrozumieć.Nie dziwi mnie że operatorzy szybko umorzyli takie wysokie rachunki za niekontrolowany internet. Wrzawa i szum oszukanych klientów skutkowało by ze w prawie telekomunikacyjnym znalazł by się zapis regulujący takie blokady, a tak to dalej na niewiedzy i naiwności zarobią spora kasę. Dobrej woli operatorów nie ma, współudziałowcy zwalniają ludzi którzy działają na szkodę spółki, a decyzje które nie przynoszą zysku szkodzą spółce. Jako klientowi który kupuje telefon nie do internetu nie powinny interesować jakieś lejki, pakieciki itp, a w umowie na pewno nie jest zapisane że komórka może ale nie musi sama łączyć się z internetem bez wiedzy właściciela.
@PROZAK piszesz o Androidach które ponoć się same aktualizują ? Skoro mają taki udział w rynku to dlaczego wszystkim się same nie łączą z internetem tylko nielicznym ? Nie wiem jak wszystkie systemy ale miałem Windows Mobile i teraz Symbiana i zawsze grzecznie się pytają czy mogą się połączyć i w jaki sposób. Można takie zapytania wyłączyć. W pierwszej kolejności czytamy instrukcje urządzenia i konfigurujemy go tak jak chcemy żeby działał. Skoro urządzenie jest mądrzejsze od użytkownika i łączy się kiedy chce i jak chce to trudno mu rachunek wystawić. Wszystko spada na niewinnego użyszkodnika. Operatora wybieramy takiego który ma najkorzystniejszą ofertę. Ale znowu trzeba porównać oferty czyli poczytać a nie o takich klientach mówimy ?
~TomekO, jaki by nie był system czy to w telefonie czy w komputerze to nie powinien sam bez zgody właściciela się aktualizować i tak przecież jest, a czemu w tych przypadkach nastąpiło połączenie bez konfiguracji można się jedynie domyślać i raczej winy użytkownika w tym nie widzę.
[quote]Operatora wybieramy takiego który ma najkorzystniejszą ofertę[/quote]
dodał bym że zazwyczaj prawie wszyscy starają się wybrać najkorzystniejszą ofertę głosową(w mniejszym stopniu SMS) i pod to powinien być skonfigurowany telefon. I jest, wystarczy włożyć kartę sim i można dzwonić i SMS-ować.Czemu operator modyfikuje oprogramowanie telefonu bez zgody nabywcy aby ten automatycznie się łączył z internetem jest chyba przegięciem.
Dlaczego nie wszystkim łączy się telefon z internetem trudno odpowiedzieć jednoznacznie, może ten internet od operatora ma w czterech literach i woli rozmowy głosowe a kupił smartphone bo chciał. Wolno mu chyba i nie rozumie czemu miałby jeszcze zajmować się konfiguracja połączeń internetowych z których nie będzie korzystał
Prozak, takie są ustawienia domyślne w systemach. Twój Windows standardowo też miał ustawionę aktualizacje automatyczne i dopiero twoja świadoma decyzja mogła to zmienić. Kupujesz samochód i on też ma domyślnie ustawione wyłaczenie silnika w sytuacji kryzysowej. Gdyby tego domyślnego aktualizowania nie było, to płakałby klient że ma awarię telefonu bo producent o to nie zadbał. Jeśli świadomie chcesz zniszczyć swój telefon to sobie wyłacz aktualizacje.
[quote] Jeśli świadomie chcesz zniszczyć swój telefon to sobie wyłacz aktualizacje.[/quote] może jakiś przykład tego znawco jak z koziej d. . . trąba! Co do Windows to nie korzystam z tego systemu ale na pewno nie zaktualizuje się sam co jedynie wykaże że są jakieś aktualizacje, podobnie jest z innymi systemami.
Też jestem ciekaw jak wyłączenie autoaktualizacji może zniszczyć telefon??? Kolejna teoria spiskowa chorego osobnika ???
~TomekO Mało który człowiek zna się na wszystkim . Do wejścia na rynek telefonów z otwartymi systemami telefony nie dokonywały SAMODZIELNIE aktualizacji . Poza tym dużo ludzi kupuje smartfony bo mają duży i lepszy wyświetlacz , bo mają lepszy aparat foto , bo można ściągnąć maila bo w końcu taka moda . Każdy ma inną motywację i nie każdy musi być dogłębnie zorientowany w sposobach działania . To zadaniem UCZCIWEGO sprzedawcy powinno być poinformowanie klienta o pułapkach czyhających na jego portfel . Podkreślam UCZCIWEGO . Moją tezą od początku było ,ze nie możemy do końca liczyć na uczciwośc operatorów . Ty to praktycznie potwierdzasz , lecz CAŁĄ WINĘ zrzucasz na potencjalnie nieświadomego klienta . Ciekawy zabieg – co prawda wpisujący się w coraz bardziej prymitywizujące sie obyczaje .
Zniszczyć to przenośnia, metafora, narzędzie językowe, taki środek stylistyczny. Przecież brak aktualizacji nie spowoduje pęknięcia ekranu a jedynie out of date i wszystkie problemy z tym związane. W takim kontekście będzie on zniszczony.
Lucek, uczciwy sprzedawca dał do smartfona na tyle dużo w pakiecie GB by klient tego nie mógł przejeść. To załatwia sprawę wysokich rachunków. Przejeść to też metafora a informuje o tym byście nie zarzucali mi jak to można GB jeść.
Czyli klient ktory potrzebuje telefonu komorkowego bierze smartfona zeby pozniej miec pretensje do sprzedawcy czy producenta ze mu ze smarfona nie zrobili telefonu komorkowego ? Proba usprawiedliwiania bezradnosci technicznej i czytania ze zrozumieniem. Operatorzy licza na takich klientow i nawet jak wlicza pakiet danych 1GB za 25 zl. to poza pakietem policza 5000 zl. Oferty glosowe tez sa tak konstruowane ze spora grupa nie doczyta ze minuta w pakiecie jest o wiele tansza i nikt nie ma pretensji. Tylko roznice to nie kilkaset razy. Strony umowy sa dwie. Jakie obowiazki ma klient ?
Czyli klient ktory potrzebuje telefonu komorkowego bierze smartfona zeby pozniej miec pretensje do sprzedawcy czy producenta ze mu ze smarfona nie zrobili telefonu komorkowego ? Proba usprawiedliwiania bezradnosci technicznej i czytania ze zrozumieniem. Operatorzy licza na takich klientow i nawet jak wlicza pakiet danych 1GB za 25 zl. to poza pakietem policza 5000 zl. Oferty glosowe tez sa tak konstruowane ze spora grupa nie doczyta ze minuta w pakiecie jest o wiele tansza i nikt nie ma pretensji. Tylko roznice to nie kilkaset razy. Strony umowy sa dwie. Jakie obowiazki ma klient ?
~TomekO Przestaję cię rozumieć (-: Sam stwierdzasz to o czym piszę od początku :”Operatorzy licza na takich klientów…( bezradnych technicznie ) ” – czyle ,ze doskonale wiedza że naciagają taich klientów . W ofertach głosowych też zauważasz takie metody . I Ty to usprawiedliwiasz ??? Przecież cały czas obwiniasz TYLKO takich nieporadnych klientów ???? W/g Ciebie jest to etyczne i należy to popierać ???? Na tym polega ta wspaniałomyślność i uczciwość operatorów którą tak bezmyślnie reklamuje ~Poll . Z takim przyzwoleniem na FAKTYCZNĄ (choć balansująca na granicy prawa) także TY się zgadzasz i co gorsze – propagujesz ją . To smutne . Chyba ze to „przenośnia, metafora, narzędzie językowe, taki środek stylistyczny” Jednak nie posądzam Cię o taką bezmyślność . Po prostu tak przyzwyczaiłeś się do cwaniactwa które nas otacza na każdym kroku , że nawet nie zauważasz naganności takiego postępowania . Zatem nie ma sensu tego ciagnąc dalej .
Co za prymitywna próba obrony swojej głupoty ze strony ~Polla . Nawet nieco przestarzałe oprogramowanie , czy brak dostępu do wszystkich możliwości NA PEWNO nie oznacza ZNISZCZENIA TELEFONU . Znam kilka osób , które nadal posługują się Nokią 6310 i wcale nie uważają ja za uszkodzoną . Ale czego spodziewać się po wyznawcy teorii spisku wschodniego , propagatora udostępniania swoich kont obcym firmom , czy wymyślającego od matołów wszystkim innym klientom sieci komórkowych . Ciekawe czy to chamstwo to też : „przenośnia, metafora, narzędzie językowe, taki środek stylistyczny”
6310 nie jest smartfonem. Spróbuj nie aktualizować HTC HD2. Nie zrobisz nawet zdjęcia (nie mówiąc już o użyciu innych funkcji dla których został ten telefon kupiony) gdy system będzie nieaktualny a więc taki telefon jest do wyrzucenia. W tym sensie jest zniszczona jego filozofia działania.
Oto słowa ~Polla ,które tak bezrozumnie broni: „Jeśli świadomie chcesz zniszczyć swój telefon to sobie wyłacz aktualizacje. ” Na dodatek: gdzie tu mowa o smartfonach??? „6310 nie jest smartfonem.” oczywista oczywistość – kto tak twierdził??? Miałem HTC Magika , Sensation , Desire – każdy z nich także bez aktualizacji pracował bez zastrzeżeń . Chyba że to nowa bezmyslna „przenośnia, metafora, narzędzie językowe, taki środek stylistyczny.”
P.S .Nie za bardzo wierzyłem w deklaracje :”Przeciez mnie tu już właściwie nie ma…”, „….zrezygnowałem i tyle” – tak zdeterminowanego pieniacza . To byłoby zbyt piękne (-: Przecież on kłamstwo ma we krwi , co wielokrotnie udowadniałem i ja i inni . Tak nie szanować własnych słów ….
[quote] gdy system będzie nieaktualny a więc taki telefon jest do wyrzucenia. W tym sensie jest zniszczona jego filozofia działania.[/quote]
Filozof i znawca z ciebie poll jak z koziej d…. trąba. jeszcze słyszę rechot współpracowników i znajomych na teksty polla, epitety jakie padły pod jego adresem nie są do publikacji. Poll nie dyskutuj na tematy na które nie masz pojęcia bo wyjdziesz na cymbała.
Lucek, dobrze się czujesz? Przecież cały wątek jest tylko o smartfonach. Przeczytaj tytuł. Jaki ty masz iloraz inteligencji? Nokia 6310 nie jest smartfonem i niepotrzebnie ją tu wstawiłeś jako przykład.
Prozak, jak chcesz cokolwiek ze smartfonem zrobić skoro aplikacja której chcesz użyć wymaga wersji X lub nowszej a ty masz starszą? Przeciez to tak jakbyś miał aplikację pogodową której nigdy nie aktualizujesz. To po co ci ona?
Żeby nie być gołosłownym:” [i]xxxxxx.xxx wymaga co najmniej wersji 10 oprogramowania Flash. Zaktualizuj swojego klienta. [/i] Jak, prozak geniuszu, chcesz tego użyć bez aktualizacji???? Może spytaj swoich inteliginieszych kumpli?
Poll ma racje w kwesti czytania cennika i kupowania pakietow internetowych. Lucek Ty chyba o rynku pojecia nie masz ? Jezeli jest klient ktory placi 80 gr. za minute jest dla niego oferta jak i dlatego za 15 gr. mimo ze sprzedaja to samo przy koszcie ponizej grosza. Masz wiedze rozmawiasz nawet za grosz a jak nie masz placisz 80 gr. Skoro w ofercie jest roznorodnosc to zdzieraja tylko z tych nieswiadomych, niewiedzacych ktorych jest najwiecej. Czy to jest etyczne ? Nie jest. Marzy Ci sie operator ktory stwierdzi ze siec ktora zbudowal zwrocila mu sie i od teraz dajemy uslugi za darmo ?
TomekO, luckowi marzy się operator który za niego i miliony ćwierćmózgów będzie myślał i dbał o nich, jednocześnie swoje interesy zostawi samopas. Przecież oferty są tak elastyczne (nie mówię że nie mogły by być jeszcze elastyczniejsze), tak różnorodne, że każdy myślący, o ilorazie inteligencji równym bądź wyższym od masy ciała, dobierze sobie coś co mu potrzeba. Pod warunkiem iż nie jest Harpagonem
Poll nic nie jest czarne lub biale. Orange zarzuca wlasnie sieci reklama gdzie w abo. za 99 zl. dostana zaawansowanego smartfona za 1 zl. Brak jednak informacji o tym ze jest tam 20 MB. Orange ma dedykowane oferty i pakiety do 5 GB za 60 zl. Tylko jak ktos nie wie jaka oferte bierze to moze miec i 25000 zl. zamiast 60 zl. ponad abonament. Ci sami ludzie „posrednio” przez przedstawicieli tworza prawo. Trzeba wybierac z glowa poslow jak i oferty. Wtedy moze bedzie lepiej.
~Znowu ten chory osobnik ~Poll usiłuje wciskać swoje kłamstwa . Cały wątek nie jest o smartfonach tylko o naciąganiu nieświadomych klientów przez niezbyt uczciwych operatorów . Najlepiej przemawiają fakty . „”Jeśli świadomie chcesz zniszczyć swój telefon to sobie wyłacz aktualizacje. ” Kto tu pisze o telefonie ???? Posiadanie starszej , nieaktualizowanej wersji otwartego oprogramowania na pewno nie jest ZNISZCZENIEM tego telefonu . Telefon w większości funkcji działa bez przeszkód ……. P.S. Co za prymitywna próba obrony swojej głupoty ze strony ~Polla . Ale czego spodziewać się po wyznawcy teorii spisku wschodniego , propagatora udostępniania swoich kont obcym firmom , czy wymyślającego od matołów wszystkim innym klientom sieci komórkowych . Ciekawe czy to chamstwo to też : „przenośnia, metafora, narzędzie językowe, taki środek stylistyczny”
~TomekO „Trzeba wybierac z glowa poslow jak i oferty. Wtedy moze bedzie lepiej. „-SŁUSZNIE . Nie wciskaj jednak kitu w stylu ~Polla ; „Marzy Ci sie operator ktory stwierdzi ze siec ktora zbudowal zwrocila mu sie i od teraz dajemy uslugi za darmo ?”-NIEPRAWDA . Przecież tyle razy dyskutowałem z nawiedzonymi wyznawcami nowego jedynie słusznego operatora ,że wojna cenowa wywołana przez niego to jego zabieg biznesowy w celu zaistnienia na rynku zdominowanym przez oligopol dotychczasowych operatorów , a nie jego wrodzona „dobroć” . Za to jestem opluwany głownie przez osobnika , który uważa ,ze brak aktualizacji niszczy telefon , jest wyznawcą teorii spisku wschodniego , propagatorem udostępniania swoich kont obcym firmom , przy tym często wymyślającym od matołów czy ćwierćmózgów wszystkim innym klientom sieci komórkowych . Takie chamstwo i bzdury też popierasz ?????
Co do meritum mogę tylko powtórzyć ostatni raz . Mimo tego ,że faktycznie popierasz moje racje , zwalasz cała winę na klientów . Po prostu tak przyzwyczaiłeś się do cwaniactwa które nas otacza na każdym kroku , że nawet nie zauważasz naganności takiego postępowania . Zatem nie ma sensu tego ciagnąc dalej .
[quote]Po prostu tak przyzwyczaiłeś się do cwaniactwa które nas otacza na każdym kroku , że nawet nie zauważasz naganności takiego postępowania .[/quote]
I tu z ~Luckiem się w 100% zgadzam , akurat w tym. Czytając komentarze nie tylko na telix.pl to tak właśnie jest. Świat teraz produkuje takich kiboli w typie debil bez norm moralnych, autorytetów których prawdomówność weryfikuje sąd i tłumacząc swoje kłamstwa skrótami myślowymi, przejęzyczeniem albo że to przenośnia, metafora, narzędzie językowe, taki środek stylistyczny. Nawet jak udowodnią mu kłamstwo nie traci na wiarygodności ale jeszcze bardziej jest wychwalany przez następnych debili. a wracając do aktualizacji to bywa często tak ze niektóre programy po aktualizacji przestają działać, albo działają nie do końca właściwie, i powrót do starszej wersji problem rozwiązuje się sam, szczególnie jak dany program jest uzależniony od wtyczek a miedzy innymi od Flash. Zasada jest prosta, coś co działa bezproblemowo nie powinno się aktualizować, a już wgrywanie oprogramowania rozwojowego mija się z celem i nie gwarantuje stabilności działania. A już na pewno nie powinno się kupować urządzeń które nie działają właściwie na oprogramowaniu jakie jest wgrane przez producenta tego urządzenia.
Lucek, wątek jest o smartfonach co podkreśla jego tytuł. Nie ma w artykule nic o naciaganiu a jedynie o konsekwencjach niznajomości lub nizrozumieniu definicj „gadżetu XXI wieku”. Posiadanie niaktualizowanej nigdy wersji oprogramowania sprawia że po pewnym czasie nie będzie można z niego korzystać. HTC HD2 przestaje działać już po tygodniu bez aktualizacji – wyświetla błędy, wzajemnie wykluczające się komunikaty itp. bzdury. Nie wykonasz czasami chociażby zdjęcia tym telefonem bo brak mu aktualizacji.
Jak można zauważyć zrozumienie tego tekstu przez pieniacza ~Polla ogranicza się jedynie do tytułu . Wszyscy inni doskonale wiedzą , że jest to tekst o nie do końca uczciwej postawie operatorów , oferujących nowoczesne urządzenia bez ostrzegania klientów o niebezpieczeństwach dla ich portfeli . Cytuję :”Dlatego Urząd Komunikacji Elektronicznej proponuje zmiany w prawie, które uregulują sytuację. Regulator chce, by operatorzy komórkowi mieli obowiązek przerywania transmisji danych w momencie, gdy użytkownik wyczerpie wykupiony limit.” Itd. Gdyby operatorzy byli TYLKO uczciwi , nie byłoby takich problemów . Cytuję : „W całej tej sytuacji trudno nie przyznać racji klientom, którzy na pewno powinni mieć prawo do pełnej i aktualnej informacji o kosztach transferu danych. Wiodący operatorzy, w których interesie powinno leżeć zadowolenie klientów w tej kwestii zaczyna się zmieniać.” DOPIERO PO INTERWENCJACH KLIENTÓW .
P.S. Nie uwierzyłem w deklaracje pieniacza ~Polla – niestety dla wszystkich – miałem rację .
@Lucek próbujesz obronić coś czego się nie da uregulować prawnie. Głupota była, jest i będzie. Nieświadomość, niewiedza, niezorientowanie powinno się zakończyć po przeczytaniu umowy, regulaminu i cennika oraz instrukcji obsługi urządzenia. Czy klient nie jest cwaniakiem gdy próbuje się wymigać od zapłacenia wielotysięcznego rachunku naliczonego poprawnie ? Informacja o kosztach jest dostępna od dawna poprzez np. krótkie kody, stronę www, konsultant z BOK chyba też podaje, mamy prepaida do swobodnego korzystania. Czy ktoś kogoś zmusza do podpisywania abonamentu ? Często i gęsto taniej jest kupić prepaida i telefon na wolnym rynku. Tutaj jest problem internetu. Czy ludzie nie mają problemów z innymi usługami ? Zawsze kogoś na coś naciągają. Klient wini operatora, sprzedawcę i producenta urządzenia a oni klienta. Gdzie jest złoty środek ? Sympatia jest po stronie słabszego ale czy pobłażanie głupocie wyjdzie mu na dobre ? Dzisiaj naciągną go u operatora komórkowego, jutro w banku, pojutrze w kablówce itp. Opłaty abonamentowe i raty przerosną dochód i klapa.
~TomekO NIEPRAWDA -to o czym piszesz da się (choć zawsze nie do końca)uregulować prawnie . Wobec twojej postawy jestem zmuszony powtórzyć „Cytuję :”Dlatego Urząd Komunikacji Elektronicznej proponuje zmiany w prawie, które uregulują sytuację. Regulator chce, by operatorzy komórkowi mieli obowiązek przerywania transmisji danych w momencie, gdy użytkownik wyczerpie wykupiony limit.” Itd. A więc MOŻLIWE są zmiany prawne i one będą jak w sprawie SMS Premium . Gdyby więc operatorzy byli TYLKO uczciwi , nie byłoby takich problemów . Cytuję : „W całej tej sytuacji trudno nie przyznać racji klientom, którzy na pewno powinni mieć prawo do pełnej i aktualnej informacji o kosztach transferu danych. Wiodący operatorzy, w których interesie powinno leżeć zadowolenie klientów w tej kwestii zaczyna(ją) się zmieniać.”- ale DOPIERO PO INTERWENCJACH KLIENTÓW . …..Cały czas nie bardzo Cię rozumiem – niby rozumiesz problem , ale usiłujesz go bagatelizować a „winnych” rozgrzeszać odbierając naiwnym i niedoinformowanym klientom prawo do uczciwego traktowania . No cóż – wolno Ci pozostać przy swoich poglądach , nawet wbrew faktom (-: Zatem pozdrawiam i kończę już jałową w tej chwili dyskusję .
Ja dalej nie rozumiem co jest niezrozumiałe w definicji smartfona i w pakietach danych do nich oferowanych. Jeśli klient zna definicję smartfona i ją rozumie a ma dodatkowo ofertę GB do wykupienia to nie powinno być żadnego problemu. Problem jednak jest bo pomimo iż klient rozumie zagrożenie to i tak nie wykupuje pakietu albo wykupuje zbyt mało w stosunku do własnych potrzeb. Przecież jest jasne dla średnio owłosionej małpy to co podaje operator i jak brzmi definicja. Każda małpa wie, że smartfon pobiera dane, każda małpa wie jak obliczyć ile ich pobiera i każda małpa wie ile ich sama potrzebuje. Jaki problem dokupić odpowiedni pakiet???
widać że ta twoja średnio owłosiona małpa nie może zrozumieć że trafiają się klienci kupujący smartphone, nie chcą korzystać z internetu operatora, nie chcą kupować pakietów i nie chcą płacić za coś na co nie wyrazili wcześniej zgody. Proste , ale dla małpy chyba za trudne żeby to zrozumieć.
Masz rację, ta małpa nie może zrozumieć że nie da się nie korzystać z internetu a jednocześnie mieć w pełni sprawny smartfon. Jeśli wsiadasz do autobusu, metra czy pociągu to zawierasz umowę z przewoźnikiem, czy ci się to podoba czy nie. Wsiadasz do metra i chcesz jechać w poprzek linii ale nie rozumiesz, że się nie da.
Nikt tu nie dyskutuje na temat definicji smartfonów . Nikt tu nie podważa potrzeby posiadania przynajmniej pakietów internetowych do „bezpiecznego” korzystania z nich . A więc takie tezy to kolejne bezrozumne kłamstwo pieniacza ~Polla Prawdziwym problemem jest , że spora część klientów – niekoniecznie matołów i ćwierćmożgów – właśnie NIE ROZUMIE ZAGROŻENIA , a operatorzy ŚWIADOMIE ich nie ostrzegali …….. O sposobach wykorzystania smartfonów przez małpy – nieważne czy owłosione czy nie – nikt nic nie wie . Chyba tylko pieniacz ~Poll ma taką wiedzę – być może przez bliższe niż innych ludzi pokrewieństwo z nimi . P.S.Nie uwierzyłem w deklaracje pieniacza ~Polla – niestety dla wszystkich – miałem rację .
@Lucek mechanizmy o których jest napisane w cytatach są dostępne od początku telefonii komórkowej. Zwie się to prepaid, MIX oferta z telefonem lub bez. Próby regulowania nieodpowiedzialności są ale z marnym skutkiem.
[quote]Wsiadasz do metra i chcesz jechać w poprzek linii ale nie rozumiesz, że się nie da. [/quote]
wysil się może bardziej, bo przykłady twoje nie dość że głupie to nie maja nic wspólnego z telefonami. Widać że dalej nie rozumiesz ze są ludzie którzy kupują telefony nie dla internetu i o dziwo jest ich nawet więcej ni tych co kupują z takim zamiarem.
Przypomniała mi się udręka z bezwiednie wysyłanymi smsami przez moje smart/fony starej generacji, która też potrafiła sporo kosztować. Mój SonyEricsson K600i, używany kiedyś, potrafił się nie wiedzieć czemu odblokować w kieszeni i wysyłał puste smsy pod ostatnio wybrane numery. Podobne zjawisko miałem z moją Nokią N95. Prawdziwy marazm, wobec którego byłem bezradny! W wolnych chwilach próbowałem experymentalnie dojść jak i dlaczego i jedynym odkryciem było, iż te modele dość łatwo 'wychodzą’ z blokady klawiatury. Wtedy zatęskniłem za swym najstarszym Alcatelem OT z wysuwaną antenką, model, który dostałem z Telekomu D1 w 1997 roku na pierwsze przedłużenie po 2 latach pierwszej umowy. Tenże Alcatel, nie dosyć, że miał przesuwaną, plastykową przykrywkę klawiatury, to jeszcze wymagał wciśnięcia cyfr 1-5-9 po przekątnej pola, aby klawisze odblokować. Do tego musiało to nastąpić a czasie max 2-3 sekund, ponieważ wolniejsze wciskanie anulowało pierwsze, nawet prawidłowo wybrane cyfry i cały proces. Taka kombinacja okazała się świetną, praktyczną blokadą, nie do 'zdjęcia’ przez przypadkowe uciski w kieszeniach. Późniejsze, uproszczone zdejmowanie blokady, stosowane w telefonach, okazało się niewypałem. Nawet przesuwki boczne w niektórych dotykowcach jak w Nokii N97mini to lipa, bo wystarczyło, że telefon w kieszeni lub teczce/torbie przesunął się w górę lub w dół, zahaczywszy zasuwką o cokolwiek, a ekran zostaje odblokowany! Także inny przedmiot wkładany do kieszeni obok telefonu albo z niej wyjmowany potrafi odblokować N97mini. Wracając do problemu z niechcący wysyłanymi smsami z SonyEryka K600i oraz Nokii N95: jakże wtedy marzyłem o jakimś sposobie na uniknięcie niechcianych 'dodatków’ na miesięcznych rachunkach, ponieważ każdy sms w sieci niemieckiej kosztował mnie wtedy 0,25 Euro czyli na nasze około 1 zł! Nie pomagała mi taryfa z smsowym 'flatrate’ do wszystkich sieci niemieckich, ponieważ dzwonię także na nry do Polski, Francji, Austrii, Szwajcarii, Słowacji, Czech, Holandii oraz UK. Nie było innej rady, jak rzucić K600i w kąt, a N95 nosić konsekwentnie w staromodnej kaburce ze sztywnej skóry. Gdyby nie wymiany fonów co 2 lata za zeta albo 1 Euro – miałbym dodatkowe wydatki na takie sprzęty. Z niechcianym transferem danych jest na szczęście znacznie prościej, dzięki taniemu lub wręcz darmowemu (w ramach niektórych abonamentów) limitowi internetowemu z lejkiem, jak choćby opisane w tym newsie oferty All Inclusive Play albo taryfy multimedialne w T-Mobile PL.
Nikt tu nie dyskutuje na temat definicji smartfonów . Nikt tu nie podważa potrzeby posiadania przynajmniej pakietów internetowych do „bezpiecznego” korzystania z nich . A więc takie tezy to kolejne bezrozumne kłamstwo pieniacza ~Polla Prawdziwym problemem jest , że spora część klientów – niekoniecznie matołów i ćwierćmożgów – właśnie NIE ROZUMIE ZAGROŻENIA , a operatorzy ŚWIADOMIE ich nie ostrzegali …….. O sposobach wykorzystania smartfonów przez małpy – nieważne czy owłosione czy nie – nikt nic nie wie . Chyba tylko pieniacz ~Poll ma taką wiedzę – być może przez bliższe niż innych ludzi pokrewieństwo z nimi .
P.S.Nie uwierzyłem w deklaracje pieniacza ~Polla – niestety dla wszystkich – miałem rację .
Chyba nie tu odpowiedziałeś ale nich i tak będzie. O definicji smartfona jest w artykule. Artykuł mówi o smartfonach i o ich definicji a ty wklejasz Nokię 6310. Prawdziwy problem jest taki właśnie, że znaczna większość klientów nie zrozumiała ani definicji ani oferty a priorytetem stało się zaoszczędzenie na pakietach.
P.s. I spokojnie. Zapewniałem że nie uczestnicze w żadnym wyścigu i tak jest.
Faktycznie , nie tu powinna być moja odpowiedź , ale przecież naprawiłem swój błąd . Specyficzna „definicja” smartfona oczywiście jest w artykule . Jednak PODSTAWOWĄ TREŚCIĄ artykułu jest problem świadomego naciągania nieświadomych czy naiwnych klientów przez operatorów . P.S. Kolejne – obok smartfonów w rękach małp – chore wizje na temat jakiś wyścigów .
Ty mi kiedyś pomyłkę wytknąłeś a ja tobie nie. Przyjąłem to z dobrodziejstwem inwentarza. Taka jest różnica między nami. Podstawową treścią artykułu nie jest świadome naciąganie bezmyślnych klientów. Powtarzam: wystarczy małpę nauczyć liczyć, czytać, łączyć 1 z 2 i da sobie radę. No chyba że nie chce.
Wytknąłem już pieniaczowi ~Pollowi tyle kłamstw , że nawet nie wiem o co mu chodzi w kolejnych jego omamach . Podstawową treścią artykułu NA PEWNO jest problem ŚWIADOMEGO NACIĄGANIA KLIENTÓW , poprzez brak odpowiedniej INFORMACJI o możliwości generowania wysokich kosztów przez zakupione przez nich telefony/smartfony . Nikt nie zaprzecza , że zakup odpowiednich taryf czy pakietów eliminuje ten problem – tylko trzeba o tym INFORMOWAĆ ! Również wstępne konfigurowanie smartfonów w ten sposób , aby SAME dokonywały aktualizacji , nie wiadomo czy chcianych – jest wymownym przykładem cwaniactwa operatorów . To klient powinien sam ,świadomie godzić się na ściąganie jakichkolwiek danych O nieuczciwości operatorów doskonale świadczy zainteresowanie się tymi problemami (w końcu) przez UKE i zapowiedzi zmiany w prawie , narzucającym operatorom pewne standardy , skoro ci nie robili tego sami . …..Wyjątkowym zaś chamstwem jest nazywanie zdecydowanej większości klientów telefonii komórkowej matołami , ćwierćmózgami czy owłosionymi małpami tylko dlatego , że są naiwni czy też brak im głębszej wiedzy na temat niuansów działania kupowanych przez nich urządzeń . Tylko tej klasy „specjalista” co ~Poll – bezmyślnie straszący zniszczeniem telefonu przez brak aktualizacji – zdolny jest do tak prymitywnych ocen . Koniec .
Niestety to nie operatorzy decydują o wyposażeniu smartfonów w konkretne aplikacje wymagające do sprawnego ich działania aktualizacji. Podstawową treścią artykułu nie jest problem świadomego naciągania klientów bo taki nie istnieje. Normalnemu, białemu człowiekowi bowiem wystarczy namalowana żółta linia i napis w jego ojczystym języku: [i]”nie przechodzić” [/i] by nie wszedł. Bydłu potrzeba postawić barierę z drutu kolczastego i podłączyć to pod prąd bo inaczej przejdzie. Ty starasz się zrobić z 50% obywateli właśnie tą drugą grupę klientów. A tak à propos bydła – w jakiej sieci masz telefon bo tego nam jeszcze nie byłeś łaskaw zdradzić?
Ja bym doradzał sprawdzenie czy nie ma operator naszej sieci pakietu z lejkiem który rozwiąże problem dużego rachunku. Do przeglądania stron Opera Mini. Emaile nie musimy całe ściągać a wystarczą same nagłówki. Najwięcej danych pożera oglądanie video. 1 minuta oglądania może mieć 30 MB.
a ja niestety nie… jest za drogi :-
(
nie mogę znaleźć kabla usb do tej komórki xD jeśli w ogóle go dostałam ;/ ogólnie to super telefon – i mój pierwszy 😉
Wie ktoś może czy da się tak ‘dla testu’ użyć w smartfonie karty lub karty z modemem Orange Free? Chodzi mi o analogiczny zestaw jaki jest w bonusie do stacjonarnego Freedom.
Kartę SIM przełóż do smartfona i testuj
Wie ktoś może czy da się tak ‘dla testu’ użyć w smartfonie karty lub karty z modemem Orange Free? Chodzi mi o analogiczny zestaw jaki jest w bonusie do stacjonarnego Freedom.
wystarczy czasem ruszyc głową i problemow nie bedzie
Super zdjęcie!
mam ten telefon i działa bez zarezutow aby nie wiem czemu jak wykupilem pakiet interneru to wgl mi nie che dzialac ten pakiet nie wiem czy trzeba cos w ustawieniach pozmieniac ale szukalemi nic nie ma takiego … jak ktos wie co jest tego przyczyna tobardzo byl bym wdzieczny za pomoc ;D
dotykowy ekran zew jest boski!!! najpiekniejszy tel jaki mialam. Szkoda ze po 3 latach zniszczylam.
Hejka mam do was prośbę czy zna ktoś hasło do tego samsunga ??
Z góry dzięki
jak ustawic dzwonek mp3 bo nie moge dojsc
mam ten telefon ponad miesiąc i bardzo dobrze mi się sprawuje.polecam go dla każdego
nie wiem ja ściągnąć facebook na telefon
pisać na telefon kto wie jak ściągnąć facebook na telefon
mój numer tel 783247159 pisać proszę 🙁 🙁 🙁 🙁
[quote]~TomekO NIEPRAWDA -to o czym piszesz da się (choć zawsze nie do końca)uregulować prawnie . Wobec twojej postawy jestem zmuszony powtórzyć „Cytuję :”Dlatego Urząd Komunikacji Elektronicznej proponuje zmiany w prawie, które uregulują sytuację. Regulator chce, by operatorzy komórkowi mieli obowiązek przerywania transmisji danych w momencie, gdy użytkownik wyczerpie wykupiony limit.” [/quote]
….i zaczną się protesty tych którym przerwa w ściąganiu czegokolwiek stworzyła problemy
Dziękuje wam! W końcu wiem jak wysyłać muzykę przez bluetooth!
[quote] Widać że dalej nie rozumiesz ze są ludzie którzy kupują telefony nie dla internetu i o dziwo jest ich nawet więcej ni tych co kupują z takim zamiarem. [/quote]
Telefony tak ale S_M_A_R_T_F_O_N_Y kupuje się do internetu bo zostały one do tego stworzone. Głównym zadaniem smartfona jest … przeczytaj sobie definicję. Smartfon jest wpierw komputerem przenośnym do poczty, przeglądarki a dopiero później do dzwonienia. Wjęcej w smartach funkcji korzystających z netu niż tych które nie muszą z niego korzystać. Kupując smarta i nie łacząc go z netem, to tak jakbyś kupił awionetkę a nie latał nią tylko jeździł po płycie lotniska. Owszem jeździć jeździ ale przede wszystkim służy do latania. Mam w domu 4 smarfony działające i każdy z nich potrzebuje do sprawnego działania internetu. Najwięcej go potrzebuje HD2 bo bez aktualizacji robił nieostre zdjęcia o cyan dominancie, czasami blokował próby połączenia a od 6 listopada zegar oszalał a więc wszystko co do mnie docierało, docierało zanim zostało wysłane. No bzdura total. Dopiero szereg aktualizacji naprawił po części te błędy choć nie wszystkie. Możesz o nich poczytać na forach internetowych.
Eh nikt nikomu nie każe brać smartfonów, obok są przecież dostępne bardzo dobre standardowe telefony. Także wszystko kwestia dobrania odpowiedniego urządzenia dla siebie, sam brałem smartfona na Androidzie, ale w połączeniu z taryfą multimedialną, żeby nie przejmować się transmisją danych (de facto którą można bez problemowo zablokować odpowiednią aplikacją, tylko pytanie po co?)
Nie wiem jak w przypadku innych operatorów, ale mnie w T, od razu zasugerowano, że do telefonu z androidem, który sobie upatrzyłem, że najlepsza będzie albo taryfa multimedialna albo wykupienie oddzielnie pakietu na transmisje danych…
Zawsze można też killbilla włączyć i sprawdzić, gdzie najlepiej mieć telefon, jeśli już się jest maniakiem internetu w komórce 🙂 bo to, że można słono płacić za przesył to wiem dobrze 🙂
Piotrek, a widziałeś tego killbilla, w sensie korzystałeś?
No ja skorzystałem. A co?
do tomek – jest spoko, w sumie musisz coś tam zapłacić, podać kilka danych. ale nie ma problemów, nie musiz sie gimanstykowac, bo sam ci wszystko liczy. i generalnie nie wychodzi drogo, a jak mi policzylio taryfe to sie okazalo, ze bede sporo niej placic wiec jest ok 🙂
MAM TEN TELEFON 2 DNI , SAM MI SIĘ WYŁĄCZA I POWRACA DO PODANIA PINU.