Uchwyt, który pozwala nam przyczepić kamerkę do szyby samochodu, został wykonany bardzo solidnie. Plastik może nie jest najwyższej możliwej jakości, jednak nie mamy na co narzekać. Mocowanie zakończone jest przyssawką, która zaczyna trzymać się szyby po dociśnięciu specjalnego klipsu. Z drugiej strony znajdziemy pokrętło umożliwiające skierowanie naszej kamerki praktycznie w każdą stronę.
Jeśli chodzi o pozostałe akcesoria, tu również nie ma się do czego przyczepić. Ładowarka, którą wpinamy do gniazda zapalniczki w naszym samochodzie, wyposażona została w bardzo długi przewód (3,5 metra). Czerwona dioda zapala się po rozpoczęciu pracy. Z kolei kabel komputerowy został zakończony wtyczką mini USB typu B i mierzy 70cm.
Przejdźmy zatem do powierzchowności samego rejestratora. Pierwsze co rzuca się w oczy, to jego bardzo małe wymiary i waga – urządzenie mierzy 65 na 40 na 50mm oraz waży zaledwie 34 gramy. Wykonane zostało z bardzo przyjemnego w dotyku plastiku o lekko „gumowanej” fakturze. Całość jest świetnie spasowana i robi naprawdę dobre wrażenie.
Z przodu, po lewej i prawej stronie centralnie umieszczonego obiektywu znajduje się 12 diód podczerwonych, które mają pomóc nam podczas jazdy w nocy.
Z tyłu znajdziemy niewielki 1,5 calowy ekran LCD, logo producenta oraz 6 przycisków po bokach.
U dołu między dwoma szczelinami można dostrzec głośniczek a u góry mały mikrofon, przycisk RESET oraz zaczep na uchwyt.
Po lewej stronie znajdziemy gniazdo mini-USB a po prawej slot na karty microSD.
Bardzo rzetelny test. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko dokładniejszego zobrazowania skuteczności oświetlenia diodowego w odniesieniu do obiektów położonych w niewielkiej odległości od kamery – na filmie trudno znaleźć reprezentatywne fragmenty.
Dziękuję za konstruktywną opinię 🙂 Sprawdziłem w ciemnym pomieszczeniu, że diody mają zasięg około 2 metrów.
Ja z kolei dziękuję za błyskawiczną reakcję 🙂 Wynik troszeczkę rozczarowujący.
Piąteczka za teścik. Coraz bardziej skłaniam się do kupna podobnego urządzenia.
Albo Media-Tech wypuścił w końcu udaną sztukę rejestratora albo ja podczas testów droższego brata MT4036 miałem ogromny pech. Urządzenie przede wszystkim porażało tandetnym wykonaniem. W testowanym egzemplarzu nie dział mikrofon. Urządzenie działało jedynie wpięte do zasilania. Ładowanie po usb nie możliwe. Akumulator podczas pracy w samochodzie również nie ładował się. W sieci to urządzenie miało podobno pochlebne opinie. Może poprzednia partia od skośnookiego brata prezentowała inna jakość niż sztuka która trafiła w moje ręce albo polski dystrybutor zadbał skutecznie o marketing internetowy ale z doświadczenia nie pamiętam żadnego urządzenia marki media-tech które grzeszyło dobrym wykonaniem.
przecież na tym filmie nocnym NIC nie widać 😐 na dziennym nie ma opcji żeby odczytać tablice rejestracyjne pojazdu przed nami. po co komu coś takiego?
Nicku xx masz rację: ówniana ostrość, czułość, ogólnie do zupy jakość, którą obnażają nagrane filmiki testu. Odtwarzałem je w max możliwej opcji fullHD na ekranie SuperAMOLED 4HD 1440x2560pix o perfekcyjnej głębi tonalnej kontrastu oraz czerni, stopklatkowałem, powiększałem i tylko niektóre bliskie ujęcia auta przed kamerą pozwalają dostrzec jego numer rejestracyjny (NSZxxxx) 🙄 a to stanowczo za mało, by mówić o wideorejestratorze zdarzeń drogowych, przydatnym także do namierzenia sprawców. Jedyne, do czego ta zabawka się nadaje – to wspomnienia z odbytej podróży, pozwalająca obejrzeć mijane krajobrazy, tereny i obiekty. 😎
ale tak szczerze to po co komu te diody ir w kamerce samochodowej, przeciez nie ma takich diod co beda podswietlaly jak światła w aucie, co tutaj moze rozczarowywac ze 2m a nie 3m a jakie to ma znaczenie kiedy i tak nie bedzie nic widac
xx naucz się czytać w takim razie, bo ja problemów nie mam aby dojść co jest co w tych filmikach, jak dla mnie za tą cenę bardzo przyzwoity sprzęt
Przyzwoita kamerka, kupiłem bo widziałem reckę na tvn turbo. Polecali ja też polecam.