System i interfejs

W chwili wyjmowania telefonu z pudełka pracował on pod kontrolą systemu GingerBread 2.3.4 i autorskiej nakładki Timescape UI nieco „podrasowanej” na potrzeby małych wyświetlaczy.

Sam system pracuje bez opóźnień i zawieszeń dzięki mocnemu procesorowi i 512mb RAMu.

Niestety o nakładce Timescape nie można powiedzieć wiele, jest i działa dobrze jednak nie oferuje zbyt dużej funkcjonalności. Poza zmianą motywu kolorystycznego i dostowaniem skrótów i widgetów na pulpitach, nie oferuje ona nic więcej użytkownikowi. Możliwości Timescape okrojono do tego stopnia, że nie można nawet zmniejszyć ilości pulpitów, słowem jest się skazanym na pracę na pięciu pulpitach i czterech aktywnych rogach ze skrótami, ani więcej ani mniej.

Walkmanem jestem.

Pod względem muzycznym Walkman nie rozczarowuje, ale też i nie zachwyca. Na pewno daleko mu brzmieniem do takich urządzeń jak W610 czy W810i do, których de facto nawiązuje, mimo to nie jest źle. Dźwięk na słuchawkach z zestawu jest czysty. Po dołożeniu lepszych słuchawek (w moim przypadku Panasonic HJE120 i Sennheiser HD201) dźwięk jest bardziej wyrazisty, głośny i czysty. Do dyspozycji użytkownika oddano również estetycznie zaprojektowany i funkcjonalny autorski odtwarzacz, który oferuje 10 predefiniowanych ustawień equalizera, funkcję xLoud, która podbija głośność dźwięku, TrackID oraz dodatkowe efekty świetlne migające w rytm muzyki, niestety zabrakło możliwości wprowadzania własnych ustawień equalizera co jest całkiem sporą wadą jak na telefon muzyczny. Przydałyby się również fizyczne klawisze do obsługi odtwarzacza.

Nie tylko muzyka

Entuzjaści cyfrowej fotografii znajdą w Walkmanie 5 megapikselową matrycę, autofocus, stabilizację obrazu, tryb makro, geotagi oraz tryb 3D czyli możliwość robienia zdjęć panoramicznych , szkoda tylko, że jeden obiektyw nie jest w stanie zapewnić efektu 3D.

Sama jakość zdjęć nie pozostawia wiele do życzenia, przy dobrym oświetleniu zdjęcia wychodzą dość ostre oraz mają nasycone kolory, sytuacja zmienia się kiedy chcemy zrobić zdjęcia w pomieszczeniu oświetlonym sztucznym światłem, wtedy lepiej przeprosić się z tradycyjnym aparatem fotograficznym ponieważ zdjęcia wychodzą zaszumione, nie ostre i dzięki zastosowanej diodzie LED żółte.

Wideo może być nagrywane w jakości 720p, do rąk użytkownika oddano możliwość ustawienia wartości ekspozycji, pomiaru światła, balansu bieli i trybu scenerii.

Filmy wychodzą całkiem ostre i płynne, jednak dobrze wyglądają tylko na małym wyświetlaczu telefonu, na monitorze komputera w oczy rzucają się spłowiałe kolory oraz brak szczegółowości obrazu. Ogromnym plusem jest dobrej jakości mikrofon, który świetnie rejestruje dźwięk otoczenia.

Zdjęcia i filmy można robić przy pomocy dedykowanego spustu, jednak odradzam tą metodę bowiem spust migawki został pozbawiony odpowiedniego skoku przez co trudno wyczuć czy został wciśnięty do połowy czy też całkowicie.