Zawartość zestawu:

Telefon dotarł do mnie w pudełku firmy Nokia wraz z oryginalnym zestawem, a w nim:

 stereofoniczny zestaw słuchawkowy Nokia WH-205 (słuchawki douszne),

 ładowarka o wysokiej efektywności Nokia AC-10,

 adapter HDMI Nokia CA-156 (identyczny jak w modelu Nokia N8),

 adapter USB OTG Nokia CA-157 (identyczny jak w modelu Nokia N8),

 kabel USB,

 instrukcję obsługi wraz z krótkim wprowadzeniem,

 kartę gwarancyjną

Ostatni na liście jest oczywiście telefon Nokia E7. Patrząc na liczbę dodawanych akcesoriów można od razu powiedzieć, że w przypadku kupna nowego modelu biznesowego możemy mówić o bogactwie wyposażenia. Jest tu praktycznie wszystko co być powinno, w tym adapter HDMI pozwalający na podłączenie telefonu do telewizora wysokiej rozdzielczości, monitora. Plusem jest również adapter USB OTG, który pozwala na podłączenie do telefonu pamięci masowej.


Pierwsze wrażenia:


Po wyjęciu telefonu z pudełka rzuca się w oczy jego podobieństwo do modelu Nokia N8, niektórzy wręcz będą mieli spore problemy z odróżnieniem urządzeń. Zmiany są zauważalne, w tym brak zgrubienia na tylnym panelu, zmieniona lokalizacja przycisku funkcyjnego, mała zmiana designu, czy też nieco większe gabaryty. Zastanawiałem się jak projektanci telefonu w urządzeniu o grubości 13,6mm zdołali zmieścić niezły hardware oraz co najważniejsze unikatową klawiaturę QWERTY. Całość wykonana jest z anodyzowanego aluminium, które powoduje, że jest to jeden z najbardziej spektakularnych telefonów rozsuwanych dostępnych na rynku. Na myśl przychodzą mi w tym momencie słowa „it’s bjutiful :)” Na nic nie zdadzą się tutaj złośliwe komentarze, że Nokia E7 to urządzenie niemalże identyczne jak N8, pomimo tego, a nawet na korzyść to telefon piękny.

„Nokia E7 telefonem o niebagatelnym designie oraz starannym wykonaniu”

Po uruchomieniu urządzenia moim oczom ukazała się znana platforma Symbian^3. O nowym systemie pisaliśmy wiele przy okazji recenzji modelu Nokia N8. W poniższym teście skupimy się więc na najważniejszych kwestiach platformy.