Motorola wydała w tym roku pierwszy smartfon z dwurdzeniowym procesorem NVIDIA Tegra 2 – Motorola Atrix. Redakcja Telix.pl dzięki uprzejmości RTV Euro AGD otrzymała możliwość przetestowania urządzenia.

Zawartość zestawu:
Testowane telefon Motorola Atrix dotarł do mnie w oryginalnym opakowaniu, a w nim:
- bateria o sporej pojemności 1930 mAh (wg. producenta – na baterii znajduje się również informacja o pojemności 1880 mAh),
- zestaw słuchawkowy,
- kabel microHDMi – HDMI,
- instrukcja obsługi (dokumentacja),
- ładowarka sieciowa z kablem USB,
W tym wypadku jak widać możemy mówić o prawdziwym bogactwie wyposażenia. W zestawie zabrakło praktycznie tylko pokrowca. Mile zaskakuje dołączany kabel HDMI, który pozwala na zamianę telefonu w mobilne centrum multimedialne.

Dane podstawowe
Motorola Atrix miała premierę w styczniu tego roku. Telefon doczekał się już drugiej odsłony pod nazwą Atrix 2. Nowszy model nie pozostawił w cieniu poprzednika, ze względu na bardzo drobne zmiany, a wręcz można powiedzieć, że Atrix jak na dzisiejsze standardy radzi sobie świetnie i jest jednym z lepszych telefonów na rynku (nie włączając w to nowego Galaxy Nexusa).
Model o oznaczeniu MB860 podczas rynkowej premiery sprzedawany był z Androidem 2.2 Froyo. Aktualnie urządzenie doczekało się odsłony Androida 2.3.4 Gingerbread. Nie stoi również nic na przeszkodzie, aby telefon otrzymał aktualizację do wersji Androida 4.0 Ice Cream Sandwich. Motorola w tym wypadku jednak zmuszona jest do dopracowania własnej, lekko zmodyfikowanej nakładki graficznej MOTOBLUR.
Atrix nie przypadkowo nazywany jest telefonem „mocnym jak komputer”. Urządzenie ma dwurdzeniowy procesor NVIDIA Tegra 2 o taktowaniu 1GHz, który zapewnia sporą wydajność, a także bezproblemowe działanie telefonu. Podczas testów nie spotkałem się ani razu, z opóźnieniami, lagami, co jest niewątpliwym plusem modelu. Wszystko za sprawą układu Tegra, jak i dostępnej pamięci 1GB RAM.
Pierwszy smartfon Motorolii z dwurdzeniowym procesorem, jest i również pierwszym telefonem z ekranem 4-cala o rozdzielczości 960 x 540 pikseli (qHD). Ponadto ekran modelu chroniony jest przed zarysowaniami szkłem Gorilla Glass.
Przejdźmy do designu, Motorolii Atrix. Telefon nie należy do urządzeń najmniejszych, za sprawą 4-calowego ekranu, chociaż daleko mu do urządzeń ogromnych patrz np. Galaxy Note.

Martwiące jest bardzo plastikowe wykonanie Atrixa, które bardziej wskazuje, że mówimy o telefonie średniobudżetowym, a nie smartfonie z półki premium. Na dodatek naciskając telefon możemy usłyszeć skrzypnięcia, wynikające ze złego dopasowania obudowy (naprawdę są one frustrujące). W telefonie premium taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Atrix nie jest modelem najcieńszym, jego grubość to aż 10,95 mm. Motorola pokazał jednak, że w zanadrzu ma technologię, która umożliwia stworzenie telefonu o grubości zaledwie 7,1 mm – patrz Motorola RAZR. Wymiary Atirx’a to 63.5 x 117.75 x 10.95 mm, przy nie małej wadze 135 gram. Przed zakupem smartfona warto sprawdzić, czy pod względem ergonomii model będzie urządzeniem dla nas odpowiednim.
Motorola Atrix ma design typowy, jak na smartfon z Androidem. Z przodu znajduje się logo producenta, zaraz obok kamery przedniej VGA, głośnika, diody LED oraz cztery przyciski pojemnościowe pod jego ekranem.

Na lewym boku znalazło się złącze microUSB, a także microHDMI. Na prawym boku przycisk regulacji głośności.

U góry urządzenia znajdziemy jack 3.5 mm oraz przycisk włączenia / wyłączenia / blokady telefonu. To co zaskakuje to wbudowany czytnik linii papilarnych w telefonie. Właśnie dlatego przycisk blokady znalazł się u góry, a nie na boku. Notabene, jest to rozwiązanie bardzo wygodne, dzięki nietypowemu rozwiązaniu z skanerem linii papilarnych. W opcjach poza standardową formą blokady telefonu (kod PIN, gest) pojawiła się możliwość jego odblokowania z wykorzystaniem czytnika. Oczywiście po włączeniu tego sposobu blokady istnieje również możliwość odblokowania telefonu kodem PIN. Motorola przewidziała w tym wypadku, że czasami będziemy odblokowywali swój telefon lewą ręką i automatycznie skanowane są oba palce wskazujące.

Tylny panel ma ciekawą teksturę, a także logo Motoroli świadczące o wyposażeniu telefonu w interfejs Blur. Przy dolnej krawędzi znalazł się również głośnik telefonu. Na tylnym panelu znajdziemy ponadto aparat 5 Mpix z podwójną lampą błyskową LED oraz możliwością nagrywania wideo w rozdzielczości 720p (HD).

Pamięć wewnętrzna telefonu to 16 GB. Jego pasmo pracy to: WCDMA 850/1900/2100, GSM 850/900/1800/1900. Z łącznością HSDPA 14Mbps.
Ponadto telefon został wyposażony w: GPS z A-GPS, cyfrowy kompas, czujnik zbliżeniowy, światła, akcelerometr, czytnik karto microSD, Bluetooth 2.1 z A2DP, obsługę DivX, XviD prosto z pudełka, moduł Wi-Fi 802.11 b,g,n, przeglądarkę z Adobe Flash Player 10.1, DLNA. Zauważalny jest brak radio FM, pomimo informacji na stronie Motoroli o jego występowaniu.
Jestem pod dużym wrażeniem,rewelacyjna specyfikacja. Naprawdę się postarali.Szkoda że nie ma radia.
Rzeczywiście pełen ful wypas. Ciekawe jak z cenami będzie a radio może dołożą w kolejnej odsłonie bo skoro producent pisze że niby jest.
Bardzo fajny telefon. Mogliby jeszcze zrobić jakąś klapkę, żeby wyglądała identycznie (bo teraz producenci wygląd psują wg mnie) jak stare V-ki i telefony z serii K.
Telefon mam w posiadaniu od ponad 3 lat. Przez 2 i pół roku wszystko działało wyśmienicie, nic się nie psuło, nie zawieszało, po prostu wszystko tak jak należy. Niestety schodki się później zaczęły. Przestały mi działać przyciski 7,8 i 9 oraz przyciszania klawisz. Dałem do naprawy, 80zł, wymienili taśmę, przez około miesiąc wszystko było ok, niestety problem znów się powtórzył i postanowiłem sobie wymienić sam, za 10zł go naprawiłem, jak narazie wszystko działa, tylko przyciski sztywno chodzą, bo jakąś lipną taśmę zamówiłem, ale spoko, chcę go jak najszybciej sprzedać, dołożyć trochę i kupić sobie NEO V w plusie.
Motorola jak marzenie , tylko żeby cena nie była jak z kosmosu.
Może nie powinienem się czepiać ale od kogoś kto pisze teksty zawodowo oczekuję jakiejś wprawy w „składaniu” zdań. A tu taki „kwiatek” – ” tutaj telefon wytrzyma przy bardzo częstym użytkowaniu bez problemu do 24 h, podczas gdy nawet nie powstydzi się on dwóch dni pracy na baterii.” Co to za zlepek? To i tak dobrze że nie użyto w tekście słów z „om” typu ” motorolom [b] [/b]” które to końcówki są tak bez sensu używane w mowie i w piśmie i to również przez osoby często wypowiadające się publicznie. Za to dziękuję:) A telefon fajny, Motorola moim zdaniem zaczyna znowu coś znaczyć na rynku i oby tak dalej. Ale brak radia i cena to już granda!
Radia nie ma ale jajca 😀
Ciekawe jak z baterią w tym modelu no i ciekawe kiedy bedzie na allegro po 300zł ;]
hmm za 2 lata za pewne bo technika goni do przodu 🙂
Bardzo mi się spodobał teścik, jak i sam telefon… ale jednak nadal kuszę Telixa do robienia testów wideo takich przy stoliczku, z głosem i ewentualnie muzyczką. Myślę, że takie testy mogą bardziej oddać ducha testowanej maszyny (np. widać przestoje, jakość wyświetlacza czy ewentualne skrzypienie obudowy) Panowie Redaktorzy nie wstydźcie się 🙂
Defy to dobra motorola. RAZR po tygodniu do naprawy (padł ekran) a tak wogóle telefon padaczka nie warty tej ceny. NIE KUPUJCIE GO.