MyPhone Hammer Plus- pancerny telefon komórkowy z cenionej serii Hammer, dostępny w sieci sklepów Biedronka od 9 maja.
myPhone Hammer Plus to zdecydowanie nieprzeciętny telefon, który daje pełną satysfakcję z użytkowania dzięki swojej solidnej i wzmocnionej konstrukcji potwierdzonej certyfikatem IP67. Śruby, które zamykają klapkę, świadczy o jego odporności na wodę, kurz, brud i inne zanieczyszczenia. Telefon wstrząsoodporny i wodoszczelny poradzi sobie w iście spartańskich warunkach, a jego stabilne trzymanie w dłoni zapewni wyprofilowane gumowe opancerzenie.
myPhone Hammer Plus
Siłą urządzenia jest bateria o pojemności 1800mAh. Hammer Plus zapewnia długi czas działania, nawet do 16 dni w czasie czuwania. Telefon otrzymał wyświetlacz LCD o przekątnej 2.2”, a obrazkowe menu umili użytkowanie. Wbudowany w urządzenie aparat 2.0Mpx, umożliwia uwiecznianie ekstremalnych wypraw, a slot na kartę microSD do 32GB pozwala na ich kolekcjonowanie.
myPhone Hammer Plus – testy w zakładzie kamieniarskim
Dodatkowa funkcja Dual SIM pozwoli cieszyć się dwoma numerami w jednym urządzeniu. Zawartości telefonu dopełnią narzędzia takie jak radio FM, Bluetooth, Internet GPRS, zegar, alarm, kalendarz oraz latarka.
Sprzedaż rusza 9 maja w sieci sklepów Biedronka w całej Polsce. myPhone Hammer Plus będzie dostępny ze starterem tuBiedronka w cenie 199 zł.
źródło: myPhone
Kan
W siecie znajdzie się go za niższą cenę
zwykłego Hammera tak, ale zwróć uwagę że to Hammer Plus, one się różnią parametrami
Jak ktoś myśli o kupnie tego shitu – prosze o kontakt – za niewielką opłatą wybije mu to z głowy – ps. mnie niestety nikt tego nie zaproponował. Ps. zwykła Nokia 3310 – przy tym „niby pancerniaku” to szczyt wytrzymałości. Te Myphony sypią się jak… poczytajcie na internecie, to sobie sami dopowiecie „jak co się sypią…”.
Kolrjny badziew tej firmy. I proces reklamacyjny ciągnący się potem miesiącami…
jak kupujesz w Biedronce to reklamujesz w Biedronce… z tego co słyszałem nie ma problemów
Miałem pierwszego Hammera i jeżeli chodzi o odporność, to nie mam mu nic do zarzucenia. Upadał, topił się (przeleżał nawet dobę w jeziorze zanim go grabiami wyłowili) i nadal służy bez problemu. Inna sprawa, że tel nie nadaje się absolutnie do niczego innego, jak tylko do dzwonienia i smsowania. Można było zapomnieć o sprawdzeniu czegokolwiek w necie, jakiejś fotce, czy zainstalowaniu apki java np Opery. Ba, nawet o zapisaniu czegoś w kalendarzu, czy zmianie dzwięku budzika. Jeżeli poprawiono błędy i braki oprogramowania, to tel warty uwagi, jak ktoś potrzebuje odporności.
goral2099goral2099 : – nie wiem jakim cudem ten telefon u Ciebie tyle wytrzymał 🙂 ..ten badziew tylko z wyglądu i z reklam producenta jest wytrzymały – mam ten cud techniki niestety, i gorszego barachła nie widziałem. Piszesz że do dzwonienia i smsowania jest ok ? żart…. problemy z głośnikami (albo dzwoniący cie nie słyszy albo ty dzwoniącego) , problemy z ciągłym samoistnym przestawianiem się dźwięku dzwonka na ten najgłośniejszy, problemy z gniazdem ładowania (delikatne jak pupcia niemowlaka), problemy z wyświetlaczem (miał być hammer – a upadek z kieszeni na dywan potrafi go rozlać)… kurde.. naprawde można by tak długo.. – ale po co – poczytajcie na necie opinie – tylko nie na stronie producenta. Po za „klakierami” co wychwalają ten badziew za pieniądze – wrobieni w ten telefon ludzie psioczą na niego jak tylko mogą…
at Jo. mozliwe chłopaku ze ty masz jakas….podróbe tego hamera lub ciezko predzisz opalony czymś. a co ty myslisz chinczyki wszystko podrabiaja-nawet samych siebie. mam ten hamer i nie widze zadnych wad. oczywiscie jest to proste urzadzenie jak cep. do dzwonienia i sms pisania. jakosc dzwięku jest dobra, lepsza od samsunga b2710 a który ma brat.dobrze słychac rozmówce , no i mikrofon tez dobry w hamerze. zasieg trzyma rewelacyjnie, lepiej niz moja moto g 2015.dzwonie z niego tam a gdzie inne telefony rady juz nie daja. kilka razy wypadł mi podczas jazdy rowerem po asfalcie. bywało ze ladował w wodzie . zadnych uszkodzen nie stwierdzam. bateria długo trzyma.
Morvius: Taaaaa jasne podrobiony MyPhone ? – Buahahahaha…- chyba ty jesteś czymś opalony i bredzisz :).. a jak piszesz takie bzdety o jego „niby-wytrzymałości”, to albo ci za to płacą, albo w życiu tego „pseudotelefonu” w rękach nie miałeś. Nie wierzysz mojej opinii ? – nie musisz – ci co będą chcieli znać prawdę o tym „Bublu” przez duże „B” – bez problemu znajdą PRAWDZIWE opinie o tym „shicie”.. – bez względu na twoje hymny pochwalne na jego temat.
Ps. Telefon już kilka razy lądował w serwisie i go naprawiali – to chyba raczej podróba nie jest… Zresztą skąd ci do twojej główki przyszło, że komuś by się chciało „Myphona” podrabiać ? – jak by to była jakakolwiek marka którą opłaca się podrabiać.. hehe.. powiedz co brałeś… bo na trzeźwo nie da się takich teorii wymyślić… 🙂
at jo . ja akurat mam ten telefon , ale ty najwyrazniej jestes opłacanym przez konkurencje klakierem i wynajętym po to żeby oczerniac tego myphona. możliwe też (a o czym świadczy twoj pierwszy wpis) że jestes na jakichś lekach a które zmieniaja świadomosc leczonego. temu nalezy przypisac twoj bełkot i pełne chaosu a wrecz idiotyczne wymysły. jest to wytrzymały i prosty fon do dzwonienia. odporna na zniszczenia obudowa wiele juz u mnie wytrzymała. i telefon działa doskonale. brednie tego jo nie znajduja potwierdzenia w testach myphone. a jest kilka w internecie. i widac ze testujacy nie cackaja sie z tym urządzeniem. podoba mie dobre trzymanie zasiegu. moj daje rade a gdzie inne telefony (np : moto g 2015 czy solid b2710) nie łapią zasiegu
Ja jestem opłaconym przez konkurencje klakierem ? a to dziwne – siedze tu na forum jako ZAREJESTROWANY (w przeciwieństwie do ciebie użytkownik serwisu) już dooobrych parę lat, chyba wtedy jeszcze MyPhone w chinach się rodził.. a tu wyskakujesz mi ty – jakiś anonimowy szczekacz – i prubuje wmówić mi że białe jest czarne, a czarne to białe.. – śmiech na sali.. a ciebie mi żal – malutki człowieczku – idź się ucz kultury.. 🙂
tak tak są testy w internecie…yhy.. jest też test płynu do mycia naczyń… jedną kropelką umyjesz ze 200 talerzy… a ty to łykasz jak pelikan, i jeszcze innym próbujesz kit wciskać.. ale nie.. to ja jestem klakierem… heh… lecz sie na nogi… bo na głowe za późno… Ps. słaby jesteś jako naganiacz produktu… naprawdę cieniutki… ja bym cie nie zatrudnił… dobranoc… 🙂
at jo. twoje wypociny o tym jaki to słaby telefon to….to brednie wyssane z …palca a który wczesniej był w zupełnie innym miejscu. ot brednia a jak i ty cały kocopolarz
Morvius: oj, oj nie unoś się tak bo ci „żyłka pęknie” 🙂 brak argumentów nadrabiasz epitetami w stosunku do mnie widzę :)… w związku z tym kończę z tobą konwersacje, bo musiałbym się zniżyć do rozmowy na twoim poziomie, a to nie w moim stylu… A co do telefonu – ludziska – przed kupnem tego „wynalazku” poczytajcie o nim opinie na internecie (o padających przy byle upadku wyświetlaczach nawet po upadku na dywan w domu, o sypiących się w tych telefonach gniazdach ładowania, trzeszczących głośnikach, nędznym zasięgiem, i beznadziejnym sofcie w tym telefonie )- to wystarczy za wszelki komentarz… 🙂 i to nie jest mój wymysł, tylko ludzi którzy nabrali się na nazwę „Hammer” bo szukali zwykłego w miarę wytrzymałego telefonu do dzwonienia i smsowania a takim zachwalał go „producent”, i próbuje go namalować tutaj „Morvius”. Nie miejcie złudzeń nie tego telefonu szukacie – wiem, bo ja go niestety jeszcze mam, już niedługo dzięki Bogu. Kupiłem teraz używaną Nokie 7300 (szkoda, ze nie da sie kupić takiej nowej) i to jest telefon do dzwonienie i smsowania z normalnym oprogramowaniem i solidnie zbudowany. Nigdy więcej telefonu ze stajni „MyPhone” bo po prostu kupując takiego wynalazka jesteście 200 zł w plecy… i bez złudzeń, że wam się trafi bardziej wytrzymały 🙂
Morvius : Ps. I zapomniałem dodać – uszkodzony wyświetlacz – tracisz gwarancje – odpłatna wymiana 120-150zł (tyle co cena całego telefonu) , wysypie się gniazdo zasilania (nie podlega gwarancji), czas naprawy miesiąc jak nic…. zapomnijcie o 2 tygodniach – 2 tygodnie to mają na ustosunkowanie się do usterki. Taki to Hammer jak z ciebie „Morvius” baletnica 🙂
at jo. ile dostajesz kasy za pisanie negatywnych opini tu ? nazwanie klakierem osobnika najwyrazniej zaburzonego psychicznie jak ty to nie sa żadne epitety. podejrzewam że nawet w rece nie trzymałes tego telefonu. jednak to nie przeszkadza tobie w wymyslaniu jakichś urojonych wad i usterek telefonu. urojeniowcy i maniacy tak maja juz . zawsze szukaja dziury w całym. jednak w wystawianych komentarzach sklepów mediamarkt czy innych – nabywcy – hammera piszą o dobrym zakupie jakim jest myphone . zawsze oczywiscie moze zdarzyc sie uszkodzenie . to tylko elektronika. sypia sie samsungi , lg to i dlaczego nie zdarzy sie to my phone ? jednak nie należy z tego powodu wybiórczo dyskryminowac jednej marki. dyskusja z kimś twojego pokroju powoduje strate czasu. musisz zarobic na swoj żołd i dlatego bijesz piane o wadliwosci tych telefonów.wstydz sie oplacony klakierze swojego czynu
Jak byś bucu jeden poświęcił choc chwilę czasu tutaj na czytanie – to byś przeczytał moją opinię i recenzje telefonu MyPhone 6650 jaką napisałem, może wtedy nie pisałbyś bzdur ze klakieruję i oczerniam całą markę…. ale ty bucu jeden tak się na moją opinie o tym Hammerze zapieniłeś…. i jesteś tak ograniczony… że ci nawet do tej twojej małej łepetynki nie wpadło, żeby coś więcej poczytać… za trudne zadanie co ? 🙂 … ale i tak dziękuję za dobry humor w twoich wpisach… „podróbka hammera”… pffff…. sprzedam to dalej… super… jesteś najlepszy…. sie prawie popłakałem ze śmiechu….. weź się zarejestruj na telixie… będę systematycznie czytał twoje wpisy…. obiecuję….. żaden kabaret przy twoim pisanie nie ma szans.. 🙂
Morvius: nie no… miałem już nic nie pisać.. ale muszę.. ci podziękować chyba… poprawiłeś mi humor na cały wieczór swoimi wpisami.. najlepszy chyba to ten uwaga: „masz podróbkę tego hammera…” buahahahaaaq… i kolejny „chinczyki wszystko podrabiaja-nawet samych siebie…. ” – ja pierdziu jesteś jedyny w swoim rodzaju – zapewniam cię takiego gościa jak ty – żaden chińczyk nie podrobi – nie ma szans – jesteś wyjątkowym egzemplarzem… jesteś jak ten hammer — czyli młot 🙂
at jo. zmień leki chłopcze. i nick bo pod tym jako klakier jestes niewiarygodny juz
at jo. całe to twoje amatorskie zreszta bicie piany o wadliwosci telefonów hammer można jednak wyjaśnic całkiem i rozsadnie. podejrzewam , że w sklepie wciśnieto tobie makiete tego telefonu. czyli taki egzemplarz do macania. nie maja one baterii , pusta obudowa to jest tylko.do ogladania , macania. podobne wisza do demonstracji na półkach u operatorów . i ty naiwny , prostoduszny , niezbyt rozgarnety wziełęs to za telefon hammer plus. uszczesliwony , biegnac w podskokach do domu chciałeś pochwalic sie rodzicom z zakupu ( choc nie jest jasne czy po prostu nie zwędziłeś tej makiety z wystawy) a tu kłopot , bo tego nie naładujesz, nie ma baterii, ekran – a co oczywiste tez wtedy nie działa. rozumiem zatem skad wzieły sie twoje zle opinie o telefonie hammer plus. jednak nie rozpaczaj juz wiecej. z kieszonkowego uskładasz na hammer plus i bedziesz mógł sie też cieszyc niezawodnoscia , solidnascia i dobrymi jakosciowo połaczeniami. tylko oszczedzaj do świnki troche. odmówisz sobie jednego taniego wina a do jakich sie przyzwyczaiłes i po góra 1-2 miesiacach bedziesz nam donosił o swoim szczesciu posiadania tym razem naprawde telefonu hammer plus.
… tak jak pisałem wcześniej.. jesteś jedyny w swoim rodzaju.. a teraz jeszcze ujawniłeś swoje zdolności detektywistyczno-dedukcyjne… równie wysokich lotów… hehe… 🙂 ale już nie musisz się naprawdę bardziej starać.. i tak jestem już twoim wielkim fanem…. a raczej twoich jajcarskich wpisów… 🙂
Miałem Hammera, mam teraz Hammera Plus i oba spisywały się świetnie. Teraz moja siostrzenica próbuje zniszczyć Hammera, ale jakoś jej to nie wychodzi 🙂
w wypadku tych odpornych telefonów to normalne. czasem jednak trafiaja sie osobnicy a jak niejaki ” jo ” który nabywszy atrape tego telefonu wypisuja pózniej cieżkie bzdury ze nie działa ekran , albo ładowanie. a jak ma działac jak to tylko atrapa ? trzeba jednak miec to minimum zorientowania sie w technice (tu adresuje tą uwage do jo ) żeby nie wcisneli nam atrapy zamiast dobrego i solidnego myphone hammer plus.
Używam tego Hammera w pracy i sprawdza się świetnie, ma mocną latarkę a bateria długo trzyma, w teren polecam jak najbardziej
potwierdzam wysoka odpornośc tego telefonu. w parcy a jestem rybakiem sprawdza sie znakomicie. zamoczony , kilka razy ladował w wodzie , zagrzebany w piasku śmiga do dzis. chyba nie ma lepszego pancernego telefonu za te pieniadze. dobrze sie rozmawia bo słychac czysto i wyraznei rozmówce.
Klasyczny pancerniak, odporny, z podstawowymi funkcjami, w tym przypadku nie widzę sensu przepłacać za markowego cata czy evolveo, funkcjonalność ta sama
masz racje. jednak nie wiadomo jak z serwisem i w ogóle z trwałościa telefonów myphone po gwarancji. sa to ważne rzeczy. wprawdzie tutaj ktos o nicku J0 próbował pisać jakieś dziwne i niesamowite historie ale ten człowiek musi byc psychiczny. moj hammer wytrzymuje zamoczenia , upadki podczas wspinaczki i raz nawet przeleżał na deszczu cała noc. po wytraciu recznikeim jest jak nowy
teraz przyznaje ,że troche za mocno pojechałem z …krytyka tego telefonu. dzis specjalnie poszedłem zobaczyc sasiada egzemplarz. tak , tam działa ekran i jest bateria ! pożyczyłem od niego na chwile i porównałem. z zewnatrz mój jest dużo lżejszy no i nie mogę zdjac klapki od baterii. teraz już jestem pewien ,że wcisneli mi w sklepie makiete jakąs , egzemplarz próbny bez baterii nawet. mieli racje tu koledzy gdy usiłowali mi to wytłumaczyc. jednak byłem zbyt pewny siebie no i co tu duzo pisać zbyt tępy żeby to zrozumiec. chyle czoła przed morvious czy jakos tak. ten gość jest naprawde kumaty . trzeba bedzie teraz jak będe kupował to naprawde uważać w sklepie co kupuje.
dobra facet nie musisz sie tu kajac. przeprosiny przyjete. wazne żebys wiecej nie kocopolarzył i nie pisał bzdurów
Używam tego telefonu w pracy. Sprawuje się bardzo dobrze, wpadł parę razy do wody, upadał na różne powierzchnie i dalej się trzyma.