Smartfon pracuje pod kontrolą systemu Windows Phone 8.1 z aktualizacją Denim.


Nad sprawnym działaniem czuwa dwurdzeniowy procesor Snapdragon 200 o taktowaniu 1,2Ghz, karta graficzna Adreno 200 a całość wspomaga 1GB pamięci RAM.


Całość działa wręcz idealnie, nie ma mowy o żadnych spowolnieniach czy zawieszeniu się urządzenia choćby na chwilkę. Wszystko działa płynnie i to jest jednym z największych atutów owego urządzenia.


Producent dorzucił do gołego systemu kilka dodatkowych aplikacji (idąc chyba w ślady konkurencyjnego systemu, co nie wiem czy jest dobrym rozwiązaniem), na szczęście możemy owe aplikacje dodatkowe odinstalować. Do dyspozycji mamy 8GB pamięci którą możemy rozszerzyć przy pomocy karty microSD o maksymalnej wielkości do 32GB.

Kartę sieciową w opisywanym modelu spokojnie można porównać z „flagowcami”. Sieć domową lokalizuje kondygnację wyżej od rutera oraz poza budynkiem a poziom sygnału jest porównywalny z innymi urządzeniami. Połączenie z siecią następuje błyskawicznie i nie zaobserwowałem zrywania połączenia. Przeglądanie stron internetowych przebiega płynnie, bez lagów i opóźnień. Tak samo jest przy korzystaniu przez transmisję danych. Strony ładowane są bardzo szybko, a całość działa stabilnie i płynnie.


Jeżeli chodzi o odbiornik GPS to połączenie z satelitami i ustalenie aktualnej pozycji zajmuje przeszło 2 minuty – długo, lecz później jest już tylko lepiej. Połączenie jest stabilne i nie jest zrywane nawet w kiepską pogodę, a zjechanie z wytyczonej trasy jest momentalnie korygowane i błyskawicznie wytyczona zostaje nowa alternatywna trasa. Plus za możliwość korzystania dodatkowo z satelit GLONASS.


Lumia 435 wyposażona została w 2Mp aparat bez autofokusa i bez doświetlającej diody LED i w sumie na tym można by zakończyć temat. Opisywany model zostaje daleko w tyle za pozostałymi modelami z rodziny i raczej nie może się pochwalić bardzo dobrej jakości zdjęciami z czego słyną Lumie. Zdjęcia wykonywane w ciągu dnia są dostateczne, widoczne są szumy i niekiedy zdjęcia wychodzą nieostre. Kolory natomiast są naturalne. Zdjęcia wykonywane w gorszych warunkach oświetleniowych lepiej sobie darować.




Filmy rejestrowane są w maksymalnej rozdzielczości 800 x 448 pikseli i także w tym temacie nie oczekujmy zbyt wiele.

Opisywany model wyposażony został w dwa gniazda microSIM i umożliwia obsługę dwóch kart sim. Jeżeli jeden numer będzie zajęty a osoba dzwoniąca do nas wykonuje połączenie na drugi numer usłyszy informację o zajętości numeru. Przy wysyłaniu wiadomości czy wykonywaniu połączenia możemy wybrać w górnym polu z której karty ma zostać zainicjowane połączenie.


Jakość rozmów stoi na wysokim poziomie. Zarówno głośnik od rozmów który jest wystarczająco głośny jak i mikrofon który bardzo dobrze przekazuje głos, nawet najcichszy działają idealnie. Głośnik zewnętrzny jest wystarczająco głośny, zastrzeżenia można mieć do silniczka wibracyjnego który moim zdaniem jest słaby.


Lumia 435 wyposażona została w wymienną baterię o pojemności 1560 mAh. Według producenta maksymalny czas rozmów to niecałe 12 godzin a maksymalny czas czuwania z dwiema aktywnymi kartami SIM to 21 dni. W moim przypadku przy korzystaniu z dwóch kart sim (tylko do rozmów i sms’owania) smartfon wytrzymał pełne trzy dni używania. Przy tych samych warunkach ale dodatkowo włączonej transmisji danych, karcie sieciowej i korzystania z Internetu urządzenie wytrzymało pełne 2 dni. Moim skromnym zdaniem to bardzo dobry wynik.