Testowany Huawei P10 pracuje pod kontrolą systemu Google Android Android 7.0 (Nougat). Funkcjonalność została zoptymalizowana przez nakładkę EMUI 5.1, dzięki której do włączenia 90% funkcji telefonu wystarczą zaledwie trzy dotknięcia ekranu.


W porównaniu do przełomowego interfejsu EMUI 5.0, w wersji EMUI 5.1 udoskonalono inteligentny algorytm, który uczy się sposobu, w jaki użytkownik korzysta z aplikacji, a następnie na podstawie przewidywań w odpowiedni sposób rozmieszcza i przetwarza zasoby systemu. Za pierwszy etap inteligentnego algorytmu odpowiada technologia Huawei Ultra Memory. Na początku algorytm rejestruje sposób, w jaki użytkownicy korzystają z telefonu. Następnie Huawei Ultra Memory wykorzystuje zapamiętane dane do przewidywania działań użytkownika i zarządza w odpowiedni sposób zasobami pamięci RAM. Dzięki temu najczęściej uruchamiane aplikacje i usługi ładują się szybciej i są w stanie jeszcze lepiej wykonywać kilka zadań jednocześnie. Interfejs EMUI 5.1 wyposażono również w funkcję Huawei Ultra Response, działającą w oparciu o jeszcze szybszy sterownik ekranu dotykowego, która zapewnia płynne korzystanie ze smartfona.


Każdemu użytkownikowi tejże nakładki, doskonale znane są jej wady i zalety. Osobiście mi ona bardzo przypadła do gustu. Pozwala użytkownikom dostosować organizację i funkcje ekranu startowego do własnych potrzeb, a także upraszcza operowanie folderami, ułatwiając zarządzanie aplikacjami. Częścią nakładki są także dedykowane dla telefonów Huawei aplikacje, m.in. umożliwiające przechowywanie danych w chmurze czy obsługę profili użytkownika. W menedżerze smartfonu znajdziemy proste narzędzia do optymalizacji systemu i zużycia baterii, a także opcję blokowania numerów czy nawet wiadomości zawierających wybrane słowa. aplikacja HiCare pozwala nam na szybkie sprawdzenie statusu gwarancji, znalezienie części zamiennych czy namierzenie najbliższego punktu serwisowego Huawei. Nakładka oferuje również między innymi obsługę gestów ekranowych. Aplikacji, które dołączono do systemu nie ma zbyt wiele. I dobrze, bo większość programów i tak jest na ogół nie potrzebna.

Smartfon Huawei P10 to nie tylko elegancka obudowa, ale również mocne podzespoły. Sercem Huawei P10 jest jeden z najszybszych na świecie procesorów, Kirin 960. Cztery rdzenie A53 1.8GHz odpowiedzialne są za obsługę podstawowych funkcji i aplikacji telefonu. Kolejne cztery rdzenie A73 taktowane 2.4GHz aktywowane są w chwilach, gdy smartfon potrzebuje więcej mocy. Dzięki temu urządzenie nie tylko działa szybko, ale również zoptymalizowane zostało zapotrzebowanie procesora na energię. Huawei w kwestii układu graficznego postawił na ARM Mali-G71 MP8, 1037 MHz, zaś całości dopełnia 4 GB pamięci RAM. Smartfon posiada 64 GB wbudowanej pamięci, z czego do dyspozycji dla użytkownika pozostaje ok. 48,5 GB. Jak widać mamy tu do czynienia z mocnymi podzespołami, które nie tylko sprawdzają się na co dzień, ale są wystarczające do zapewnienia płynnej pracy urządzenia, nawet podczas wymagających zadań i wielu programach działających w tle. W benchmarku AnTuTu telefon uzyskał ponad 118,500 punktów. Jedynym minusem i to dość spora ilość ciepła jaką CPU emituje przy pełnym obciążeniu.



Aplikacja porównująca wydajność tabletów i smartfonów z systemem Android, Quadrant Standard Edition i AnTuTu Benchmark plasują urządzenie na poziomie najnowszych flagówców wprowadzonych na rynek w roku 2017.

Dla porządku dodamy, że smartfon wyposażono oczywiście w takie rozwiązania jak obsługa 4G/LTE-Cat 9 do 450Mbps i Bluetooth 4.2, NFC, Wi-Fi 2.4G/5G (a/b/g/n/ac), Wi-Fi Direct. Nie zabrakło także GPS z A-GPS, GLONASS, Beidou i Galileo.


Podczas korzystania z Wi-Fi nie doświadczyłem problemów z szybkością jak i stabilnością połączenia. Doświadczenie producenta zdobyte przez lata budowania infrastruktury sieciowej zaowocowało także wprowadzeniem funkcji inteligentnego skanowania punktów dostępowych Wi-Fi – oprócz siły sygnału badana jest jakość i szybkość połączenia z internetem. Działaniu Bluetooth także nie mogę nic zarzucić.


O czułości odbiornika GPS/AGPS. nie ma co się rozwodzić – jest dobra, bezproblematyczna, po prostu pozwala na wygodne korzystnie z niego jako nawigacji samochodowej czy też pieszej.