Dla Kamila Kawczyńskiego robienie zdjęć telefonem to coś więcej niż sposób spędzania wolnego czasu. Trzymając w ręku HTC One X, staje się on profesjonalnym fotografem, który może w pełni oddać się swej pasji. Od 21 września będzie dzielił się z Wami swą wiedzą i umiejętnościami, udzielając praktycznych porad na stronie www.stylowoprzylapani.pl. Już teraz możecie zapoznać się z kilkoma wskazówkami, które przygotował nowy Ambasador HTC.

Ekspozycja

Niemal w każdym telefonie komórkowym istnieje możliwość ręcznej zmiany ustawień ekspozycji. Jest to jeden z ważniejszych parametrów wpływających na całokształt zdjęcia. Im mniejsza wartość EV, tym obraz ciemniejszy i na odwrót – im większe EV, tym uchwycony przez nas kadr będzie jaśniejszy. Doskonale ilustrują to poniższe fotografie, które pozwolą zrozumieć tę prawidłowość.

Zdjęcia przedstawiają fragment warszawskiego parku Ujazdowskiego podczas letniego popołudnia. Pierwsze z nich wykonałem w trybie automatycznym. Bezchmurne niebo wygląda na nim niczym biała kartka papieru, mimo iż wyraźnie widziałem jego niebieski kolor w trakcie robienia fotografii. Efekt wypalenia jest rezultatem zbyt mocno świecącego słońca, którego promienie wpadały przez otwór obiektywu.


Postanowiłem zmniejszyć wartość ekspozycji o 0,5 stopnia, by zniwelować niepożądane działanie promieni słonecznych. Efekt widoczny jest już na pierwszy rzut oka. Zdjęcie wyszło odrobinę ciemniejsze, jednak udało się przywrócić naturalny kolor nieba.


Podobne ustawienia zmniejszenia wartości ekspozycji można wykorzystać również podczas zachodu słońca, uzyskując charakterystyczny efekt cienia. Na obydwu poniższych fotografiach parametr EV został zredukowany odpowiednio do poziomu – 1 i –2. Tak wyjątkowo mała ilość światła, któremu udało się przedostać przez przysłonę obiektywu, sprawiła, że zarówno statek, jak i most znajdujące się na pierwszym planie zamieniły się w cienie, natomiast niebo uzyskało cieplejszą, bardziej atrakcyjną dla oka barwę.



Dodatnie wartości ekspozycji najlepiej sprawdzają się natomiast podczas robienia zdjęć portretowych, w czasie pochmurnej pogody, w sytuacji, gdy fotografowana osoba znajduje się w niewielkiej odległości oraz poniżej wysokości obiektywu. Musimy mieć też pewność, że dalsze elementy tła (zwłaszcza niebo) nie będą znajdować się w uchwyconym kadrze. Wówczas efekt końcowy będzie lepszy niż zdjęcie zrobione w trybie automatycznym.

źródło: HTC

Kan