Aparat, wideo, bateria

Podobnie jak w modelu TF700T tak i tutaj producent chwali się kamerą o rozdzielczości 8Mpix z autofokusem, dużą przesłoną obiektywu na poziomie F/2,2, matrycą CMOS oraz 5 częściowym zestawem soczewek, mającym w domyśle wprowadzić nową jakość robionych zdjęć. Rzeczywistość jest nieco mniej kolorowa. Na ekranie tabletu zdjęcia wyglądają całkiem znośnie, jednak gdy przerzucimy je na komputer, chcąc podejrzeć wszystko na większym monitorze, wówczas czar pryska.



Jeśli ktoś będzie chciał pójść o krok dalej i powiększyć obraz wykonanych zdjęć, to zrozumie jak należy podchodzić do zwrotów typu „doskonałej jakości kamera 8 Mpix z autofokusem” itp. Czysty marketing. To właśnie poprawnie działającego autofocusa brakowało mi najbardziej. Zdjęcia są najczęściej pozbawione wielu detali, z widocznym efektem rozmycia po bokach. Przesłona obiektywu F/2,2 sprawia że jeśli nie stoimy plecami do słońca to efekt przepalenia zdjęcia gwarantowany. Słowem nie da się powiedzieć wiele dobrego o aparacie zastosowanym w TF300TL.



Lepiej prezentują się materiały wideo a nagrania wykonane w jakości 720p, cechują się przyzwoitą jakością i płynnością. Podobnie jak w modelu TF700T tak i tutaj byłem zaskoczony różnicą jaka istnieje między zdjęciami a filmami generowanymi przez to samo urządzenie. Całość przedstawia poniższy filmik.

O baterii będzie krótko. Producent chwali się, że tablet jest w stanie wytrzymać do 10 godzin nieprzerwanej pracy przy odtwarzaniu wideo w jakości 720p, przy jasności 60 nitów. Jest z tym sporo prawdy. Tablet wytrzymał ponad 8 godzin co jest bardzo dobry wynikiem. Jeśli nie korzystamy z energożernego modułu LTE, to jest duże szansa, że będziemy zadowoleni z żywotności akumulatora umieszczonego w modelu TF300TL.