Opaska, w połączeniu ze smartfonami Huawei z interfejsem EMUI od 2.3 wzwyż, pozwala również na szybką lokalizację połączonego z nią telefonu (niezależnie od modelu), poprzez zdalne uruchomienie sygnału dźwiękowego lub wibracji.


Ponadto możemy za jej pomocą zrobić zdalnie zdjęcie. Wystarczy przytrzymać boczny przycisk na obudowie smartbanda i wybrać ikonkę z aparatem. Po jej naciśnięciu aparat telefonu wyzwoli migawkę aparatu smartfona.


Opaska została zaprojektowana w taki sposób, aby spełniać swoje zadania przez całą dobę: lekkie, przyjemne w dotyku tworzywo, z którego jest wykonana, wodoodporna obudowa, umożliwiają komfortowe korzystanie z niej pod prysznicem czy podczas snu. Jest odporna na kurz i zachlapania – certyfikat IP57. Aktywności rejestrowane przy użyciu Huawei TalkBand B2 Po można śledzić na smartfonie, po zainstalowaniu aplikacji Huawei Wear.


Aplikacja pozwala skorzystać z funkcji fitness oraz monitorowania snu. W ciągu dnia opaska automatycznie przesyła dane do smartfona za pomocą Bluetooth 3.0. Korzystając z aplikacji Huawei Wear możemy także zsynchronizować swoje konto z kontem w serwisie MyFitnessPal, lub usługi UP by Jawbone.



Ogniwo o pojemności 95mAh odrobinę mnie zawiodło. Według producenta sprzęt na baterii ma działać do 12 dni w trybie uśpienia i wystarczyć na 6 godzin rozmów. Niestety podczas testu smartband najdłużej pracował przez 3 dni, praktycznie lżąc na biurku. Używając opaskę, na nadgarstku musiałem ładować akumulator, co 48 godzin. Przy intensywnym rozmawianiu, odczepiałem główną jednostkę do ładowania każdego wieczora. Czas ładowania, przez standardowe gniazdo micro USB – około 1,5 godziny.