Gdyby nie to samo logo na obu telefonach, raczej nikt by się nie domyślił, że pochodzą od tego samego producenta. Różnią się niemal wszystkim – kształtem, użytymi materiałami, wykończeniem czy rozbieralnością obudowy. Ale zacznijmy po kolei.
X2 Twin to telefon o surowej bryle, przypominający sztabkę, z ostro zakończonymi krawędziami i rogami. Jeśli dodamy do tego dużą, szklaną powierzchnię zarówno z przodu, jak i z tyłu obudowy, od razu na myśl przychodzą smartfony z rodziny Xperia Z. I można to uznać za komplement, bo telefon prezentuje się bardzo elegancko. Viper i to z kolei słuchawka o obłych kształtach, która od frontu przypomina Motorolę Moto G, i również nie można odmówić jej elegancji ze względu na gładką taflę szkła Dragontrail, spod której nie widać, gdzie zaczyna się ekran. Ładnie wygląda również metalizowany głośnik do rozmów.
Szkło na pleckach X2 Twin z pewnością wygląda nowocześnie i ekskluzywnie, ale trzeba się liczyć z tym, że bardzo łatwo się palcuje. Na szczęście podczas testów nie pojawiły się na nim żadne rysy, bo zarówno na plackach jak i na froncie jest to Gorilla Glass. Obiektyw aparatu oraz dioda LED zostały umieszone w rogu i nie wystają ponad powierzchnię obudowy. Viper i wygląda zupełnie inaczej. Tylna klapka została wykonana z matowego tworzywa o matowym, lekko gumowanym wykończeniu, które jest bardzo praktycznym rozwiązaniem bo trudno je popalcować i porysować. Materiał jest bardzo przyjemny w dotyku. Niestety, w tym smartfonie obiektyw został umieszczony centralnie i znacznie wystaje poza powierzchnię obudowy. Dobrze, że chociaż szkło chroniące soczewkę znajduje się nieco głębiej od otaczającej go srebrnej ramki. Na dole obudowy znajduje się głośnik.
Jeśli chodzi o porty i przyciski, w obu telefonach na górnej ściance mniej więcej w tym samym miejscu umieszczono gniazdo audio jack oraz microUSB. W X2 Twin są one otoczone srebrną ramką, która z pewnością dodają elegancji.
Podobnie jak u innych producentów, na dolnej ściance większego modelu znajdują się 2 maskownice: mikrofonu i głośnika zewnętrznego. U Vipera i głośnik umieszczono z tyłu obudowy a mikrofon z przodu, zatem dół pozostaje pusty. No, chyba, że weźmiemy pod uwagę szczelinę, która ma nam pomóc w zdjęciu tylnej klapki.
Lewy bok X2 Twin mieści w sobie tackę 2 karty microSIM, a w Viperze i jest on całkiem pusty.
Prawy bok to w większym modelu kolejna tacka, tym razem na karty microSD o pojemności do 32 GB. Poniżej znajduje się przycisk blokady oraz regulacji głośności. W Viperze i zostały one zamienione miejscami. W obu modelach przyciski są dobrze wyczuwalne i sprawują się bez zarzutu, chociaż nieco lepiej „kilkają” w Viperze.
Ogólnie rzecz biorąc, wykonanie tych telefonów oceniam zdecydowanie na plus. Nic tutaj nie trzeszczy ani nie skrzypi, elementy są dobrze spasowane a materiały wysokiej jakości. Oba smartfony dobrze leżą w dłoni, choć rzecz jasna Viper i wygrywa na tym polu dzięki swoim zaokrąglonym kształtom. Słuchawki są dobrze wyważone, może nieco cięższe niż przeciętny telefon (prawie 150 gramów u X2 Twin i 143 gramy u Vipera i).
Bardzo dobry test, szkoda tylko że nic nie ma o zasięgu – czy telefony nie mają z tym problemów? Wiele smartfonów jest bardzo do siebie podobnych, więc te dodatkowe funkcje – choć ważne – nie są jednak najistotniejsze. Natomiast trafiany w miejsca, gdzie jeden fon zasięg ma, inny traci – dobrze byłoby dowiedzieć się coś więcej na TEN temat!
Viper jest ogólnie dobrze oceniany, o czym świadczy choćby ta stronka:
http://www.gsmarena.com/allview_viper_v1-reviews-6024.php
zatem dobrze, ze i do nas trafiły te smartfony. dobra alternatywa dla wszechobecnego – a nie zawsze zadowalającego – samsunga!
[quote]tlumow nie porwales za soba, ale moze tez dlatego ze wielu uwaza Luna za dobry model i nie potrzebowali potwierdzenia tego
a co do zawiechy, to kazdy smartphone na czyms kiedys sie zawiesi, jak nie na grze, to na sms czy aparacie, w nieoczekiwanym momencie, taka jest elektronika 🙂 [/quote]
A nie zależało mi na tym by porwać tłumy raczej na tym by coś rzetelnie przedstawić. Faktycznie każdy się zwiesza na czymś, ale po takim czasie użytkowania jest to tak nieistotny i rzadki szczegół, że w ogóle nie godny uwagi.
tu jest zdjęcie mojej LUNY zrobione zupełnie innym telefonem:
http://zapodaj.net/36a4d067a145d.jpg.html