BlackBerry przygotowuje się do wydania urządzenia, które z pewnością będzie mogło zaliczyć do najdziwniejszych słuchawek w sowim portfolio. Kwadratowy ekran z klawiaturą QWERTY to coś, czego jeszcze nie grali.
BlackBerry Passport to phablet, który ma wyróżniać się kwadratowym, 4,5-calowym wyświetlaczem o rozdzielczości 1440 na 1440 pikseli. Poniżej producent zmieścił również 3-rzędową klawiaturę QWERTY, która dysponuje nieco zaburzonymi proporcjami – jest krótsza i szersza niż te, które widzieliśmy dotychczas.
Przez swoje nietypowe proporcje phablet jest bardzo szeroki, tak że przebija na tym polu nawet Samsunga Galaxy Note 3 (80 vs 81 mm). Ciężko powiedzieć, czy ludziom biznesu spodoba się taki wynalazek. Nie wiemy jeszcze co zobaczymy „pod maską”, ale plotki mówią o zastąpieniu leciwego Snapdragona S4 Pro, znanego z Blackberry Z30, przez Snapdragona 800.
BlackBerry Passport ma zadebiutować w okolicach września, a do tego czasu możemy podziwiać go w rękach CEO firmy, Johna Chena.
Źródło: GSM Arena, TechCrunch
Sewix
Ten telefon będzie dobrym rozwiązaniem dla ludzi,którzy chcą dużych ekranów z fizyczną klawiaturą.Nareszcie jest producent,który wpadł na taki pomysł.
Poprawcie błąd: powinno być 4.5″, a nie 5.5″ niestety…
Zabrakło najważniejszej informacji, że nietypowe są nie tylko proporcje samego telefonu a przede wszystkim aktywna klawiatura reagująca na gesty.
Ostatnimi laty BB specjalizował się w produkcji 'półkowników’. Czy ten 'kwadrat’ też będzie zalegał magazyny, przyczyniając się do ruiny?
Tak, będzie zalegał bo niestety moda idzie w zupełnie innym kierunku niż BB.
Jeśli dadzą dobrą cenę to może być całkiem porządny kawał sprzętu na rynku, Stabilność soft BB + aplikacje Androida + świetne wykonanie, to jest to czego brakuje na rynku w dobie plastikowych świecidełek szajsunda i sony.