Podczas konferencji prasowej Microsoftu, która odbyła się w San Francisco (21.00 czasu polskiego) CEO firmy Steve Ballmer zaprezentował nową odsłonę Windows Office. Na samym początku prezentacji poinformowano, że wraz z pojawieniem się systemu operacyjnego Windows 8 doczekamy się również kolejnej odsłony pakietu biurowego o nazwie Office 365.

Zdaniem dyrektora generalnego Microsoftu będzie to najbardziej ambitna wersja Office jaka powstała do tej pory. Ma być przyjazna zarówno dla użytkownika indywidualnego jak i dla firm a w szczególności dedykowana jest studentom – najbardziej wymagającej grupie odbiorców Office.


Znaczącą nowością ma być kompatybilność z urządzeniami wykonującymi polecania poprzez dotyk (tablety, smartphony, touch TV). Jak nietrudno się domyślić będzie dostępna w nadchodzącym tablecie Surface oraz smartphonach z Windows Phone 8. Office będzie mógł być obsługiwany z poziomu chmury, która zapamięta co ostatnio robiliśmy z naszym plikiem tekstowym. Dla przykładu możemy kontynuować edycję pliku doc. z poziomu naszego komputera dokładnie w tym samym miejscu w którym skończyliśmy go edytować (parę godzin wcześniej) na tablecie bądź innym urządzeniu mobilnym. Wszystko dzięki opcji inteligentnego powrotu do miejsca w którym byliśmy, gdy zamykaliśmy plik na innym (lub tym samym) urządzeniu.


Czasy robienia notatek ołówkiem lub długopisem na kartce papieru mają wg. CEO firmy przejść do lamusa. Dlaczego? Ponieważ na każdym dokumencie, notatce, prezentacji i innych plikach dostępnych dla nowej platformy Windows będzie można nanosić swoje notatki, rysunki i inne gryzmoły za pomocą palca lub dedykowanego rysika. Ideę rozwinął Kirk Koenigsbauer w której zaprezentował na tablecie Samsunga własnoręcznie robione notatki na otwartej przez niego prezentacji Power Pointa.


Wszystkie programy wchodzące w skład Microsoft Office mają działać na podobnej zasadzie jak aplikacje obsługiwane za pomocą dotyku. Opcja pinch and zoom stanie się standardem obsługi jeśli nasze urządzenie nie będzie obsługiwane przez myszkę lub touchpad. Zaznaczając tekst palcem będziemy mogli w szybki sposób zmienić jego rozmiar, czcionkę, kolor itp. To samo z wybieraniem zakładek i innych dodatkowych funkcji każdego z programów. Jeśli nasz wzrok zmęczy białe tło tekstu lub zdjęcia to w sekundę będziemy mogli zmienić jego kolor. Dosłownie chwilę zajmie nam zrobienie zdjęcia za pomocą tabletu czy też telefonu i natychmiastowe wklejenie go do tworzonego równolegle dokumentu w Wordzie czy też prezentacji w Power Point. Mało tego, użytkownik będzie mógł w prosty sposób wyciąć taki fragment zdjęcia jaki chce i umieścić go w dowolnym miejscu np. w pliku doc. a tekst automatycznie dopasuje się do objętości wklejonej grafiki. Pozwoli to w łatwy sposób umieścić jedno zdjęcie obok drugiego zamiast jedno pod drugim. Ponadto będzie możliwość wyświetlenia materiałów video bezpośrednio z nowego Worda. Całość można zsynchronizować w usługą Sky Drive i kontynuować edycję pliku z innego urządzenia.


Kolejną nowością jest sposób obsługi Excela oraz tworzenie inteligentnych tabel. Na przykładzie pokazano arkusz z trzema kolumnami danych. Na podstawie analizy treści zawartych wcześniej informacji po wpisaniu w dwa wiersze kolumny D imion pracowników firmy, program sam wypełnił resztę kolumny. Podobna rzecz miała się z kolumną E w której Excel poradził sobie z uporządkowaniem do osób działów w których pracują. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że ów czynności zostały obsłużone dotykiem w kilka sekund bez wpisywania jakichkolwiek formuł itp.


W podobny sposób stworzono wykres do tabeli. Teraz należy zaznaczyć tylko obszar danych, który nas interesuje a program sam wygeneruje nam podgląd różnego rodzaju wykresów w oparciu o istniejące dane. Wystarczy wybrać rozwiązanie, które najbardziej nas interesuje. Ma to w znaczący sposób ułatwić obsługę tego potężnego i skomplikowanego programu czyniąc go bardziej intuicyjnym i przyjaznym w obsłudze.


Podczas prezentacji nie zabrakło również miejsca dla obsługi Outlooka za pomocą dotyku. Nowością jest synchronizacja Skype z klientem poczty Microsoft. Teraz do każdego adresu mailowego jest przyporządkowanych kilka ciekawych opcji jak: videorozmowa, wysłanie wiadomości SMS (jeśli tylko urządzenie na to pozwala), opcja zadzwoń (jak wyżej) oraz email. Do każdego kontaktu da się zsynchronizować jego aktywność na portalach społecznościowych, zobaczyć jakie multimedialne treści poleca nasz znajomy (mogą być to nawet dokumenty tekstowe jakie upublicznia). Ciekawą funkcją jest wideo konferencja z kilkoma osobami jednocześnie. Żeby dodać kogoś do rozmowy wystarczy przeciągnąć osobę z listy kontaktów do okienka wideo by zainicjować połączenie.

Na koniec krótko omówiono możliwości dostępne dla przyszłej wersji Power Pointa. Prócz robienia notatek, podkreśleń tekstu i edycji w dowolny sposób przedstawianej przez nas prezentacji możemy włączyć do niej osobę z zewnątrz za pośrednictwem Outlooka. W praktyce działa to tak, że podczas pokazywania kolejnych slajdów, nasz kontakt będzie mógł nanosić na nią swoje uwagi w czasie rzeczywistym. Słowem robić na niej wszystko za pomocą dotyku lub rysika, współprowadząc prezentację na odległość.

Przedstawiono też opinię niektórych szczęśliwców wyłonionych do obsługi wersji trial i ich opinii na temat najnowszej odsłony Office. W krótkim podsumowaniu Steve Ballmer zaznaczył, że nadchodzący Windows oraz dedykowany mu pakiet biurowy mają przynieść największe zmiany w użytkowaniu tych programów od lat. Jeszcze żaden system operacyjny Microsoftu nie różnił się tak bardzo od swojego poprzednika jak różnić się będzie Windows 8 od tego oznaczonego cyferką 7. Prognozuje on również, iż 2012 ma być najbardziej produktywnym rokiem w historii giganta z Redmond.


W dobie zbliżającej się wielkimi krokami premiery Windows 8 oraz Windows Phone 8 jak również nowej odsłony Office 365 kompatybilnej w wyżej wymienionymi platformami można śmiało stwierdzić, że Microsoft wejdzie z hukiem wszędzie tam gdzie planował zaznaczyć swoją obecność. Możliwe jest, że firmy takie jak Google czy Apple, które wyznaczały dotychczas nowe standardy w dziedzinie oprogramowania i systemów mobilnych mogą oddać pola nowemu liderowi. Czy tak się stanie? Pewien trend może się uwidocznić już w najbliższych miesiącach. Jedno jest pewne. Czeka nas bardzo ciekawy okres zmagań między trójką gigantów. Okres w którym największym wygranym będzie konsument.

Kamil Kawczyński