Obsługa i ergonomia
Trudno powiedzieć jak Nokia to robi, ale rzadko kiedy po wzięciu do ręki telefonu tej marki, trzeba jeszcze zaglądać do instrukcji obsługi. Tak jest również w przypadku tego modelu. Menu główne składa się z 12 pozycji. Wszystkie funkcje telefonu są dobrze opisane i łatwo dostępne. Dodawanie numerów z książki telefonicznej oraz ich edycja są proste i wygodne. Podobnie jest z obsługą wielu innych aplikacji takich jak budzik, kalkulator czy stoper.

Osoby piszące wiele SMS-ów nie będą miały powodów do narzekań, chociaż należy zaznaczyć, że model 3310 nie oferuje też nic nadzwyczajnego w tej materii. Przyciski telefonu chociaż dobrze rozmieszczone i łatwo dostępne, nie są już jednak tak precyzyjne jak np. w Nokii 6210. Podczas pisania SMS-ów daje się wyczuć niewielki luz. Odczuwalny może być również brak polskiego słownika T9. W testowanej wersji zainstalowano jedynie wersje: niemiecką, angielską, francuską oraz turecką. Szkoda, bo w bardziej zaawansowanych modelach polska wersja jest już dostępna. Jeżeli wiadomość jest dłuższa niż 160 znaków, to aparat podzieli ją na odpowiednie fragmenty i wyśle każdą wiadomość oddzielnie. Często powtarzane teksty można zapamiętać jako szablony SMS.

Wyświetlacz Nokii 3310 o rozdzielczości 84×48 pikseli jest wyraźny i chociaż przydałaby się w nim jeszcze regulacja kontrastu. Po włączeniu aparatu na ekranie pojawiają się animowane „rączki’. Chociaż wyświetlacz ma taką samą wielkość jak w modelu 3210 to wydaje się, że ma on trochę jaśniejsze podświetlenie.

Podsumowanie
Nokia 3310 to telefon służący przede wszystkim do rozmawiania. Transmisja danych, kalendarz, WAP to funkcje z których w tym modelu korzystać nie można. Mimo słabszego wyposażenia aparat cieszy się ogromną popularnością. Na jego korzyść przemawia prostota obsługi, bogate możliwości personalizacji oraz bardzo przydatne funkcje tworzenia profili i głosowego wybierania numerów. No i oczywiście cena…

Marcin Horecki