Politycy ponad podziałami krytykują przeciągającą się aukcję LTE, uważają, że aukcja częstotliwości radiowych 800 i 2600 MHz (aukcja LTE) za sprawą rozbieżnych interesów operatorów i błędów Urzędu Komunikacji Elektronicznej wymknęła się urzędowi spod kontroli.

Ich zdaniem po osiągnięciu tak wysokich cen częstotliwości, nie spełni ona jednego ze swych celów. Nie wykluczają też, że operatorzy mogli się porozumieć i dążą do obalenia aukcji – przystępnej ceny szybkiego internetu – informuje PAP.

W aukcji na częstotliwości 800 MHz oraz 2,6 GHz łączna kwota zadeklarowana przez operatorów za 19 bloków częstotliwości przekroczyła już 6 mld zł.mld zł. To ponad trzykrotnie więcej niż w lutym, kiedy aukcja się rozpoczęła. Przed rozpoczęciem aukcji prezes UKE Magdalena Gaj w rozmowie z PAP wyrażała nadzieję, że zakończy się ona pomyślnie w lutym, a trwa już ponad pół roku. Zakładane w budżecie państwa dochody z aukcji LTE, były na poziomie 1,8 – 3 mld zł.

Zdaniem eksperta rynku telekomunikacyjnego BESI (Banco Espirito Santo de Investimiento) Konrada Księżopolskiego „aukcja zmierza w złym kierunku, zarówno dla telekomów jak i konsumentów„. Według niego „najbardziej prawdopodobny jest scenariusz fiński, gdzie aukcja trwała dziewięć miesięcy”. „Nasza trwa już sześć, więc chyba idziemy w kierunku takiej długotrwałej licytacji” -powiedział PAP.

Dzięki określonym w dokumentacji aukcji inwestycjom na przestrzeni trzech lat powinniśmy osiągnąć maksymalny zasięg technologii LTE. Ryzyka przeinwestowania nie ma, bo popyt na usługi mobilnego internetu rośnie, ale duże nakłady po stronie operatorów mogą oznaczać utrzymanie cen na obecnym poziomie lub nawet podwyżki.

Z tezami zaprezentowanymi przez Księżopolskiego zgodzili się zapytani przez PAP posłowie.

W aukcji do wylicytowania jest pięć rezerwacji częstotliwości z pasma 800 MHz, szczególnie ważne pod względem zapewnienia usług dostępu do szybkiego internetu, oraz 14 rezerwacji w paśmie 2600 MHz.

Operatorzy wylicytowali za LTE już 5,8 mld zł

Na rozbudowie sieci LTE, czyli szybkiego mobilnego internetu, najwięcej zyskać mogą tereny słabo zurbanizowane. W warunkach aukcji znalazły się bowiem wysokie wymagania inwestycyjne. Zwycięzcy aukcji będą mieli 24 miesiące na przeprowadzenie niezbędnych inwestycji w gminach, gdzie obecnie zasięg sieci oferującej transmisję danych jest poniżej 80 proc. W ciągu dwóch lat pokrycie będzie musiało wzrosnąć do 83-89 proc. Zgodnie z danymi UKE takich gmin jest w Polsce ponad 1200, a mieszka w nich ponad 9 mln osób.

Więcej na ten temat w serwisie parlamentarny.pl

Kan