Polska oficjalnie ma dostęp do Internetu już od 26 lat, wtedy właśnie zniesione zostały ograniczenia nałożone przez komitet COCOM. Choć dostęp do pierwszego systemu poczty elektronicznej był możliwy już w latach 80., korzystać z niego mogły jedynie instytucje naukowe. Pierwsze połączenie pomiędzy komputerem w Centrum Informatycznym UW a Uniwersytetem w Kopenhadze 17 sierpnia 1991 roku uznaje się za początek Internetu w Polsce. Od tamtego wydarzenia w naszym kraju rozpoczął się rozwój Internetu, dzięki któremu dziś możemy łączyć się z całym światem.

Na początku lat 90. sytuacja zaczęła ulegać stopniowej zmianie, a dostęp do Internetu i możliwości jakie ze sobą niesie stawały się coraz bardziej powszechne. 20 listopada 1990 r. z CERN został wysłany pierwszy e-mail do Polski i odebrano go we wspomnianym instytucie z pomocą komputera microVax II. Za oficjalną datę podłączenia Polski do Internetu uznaje się 20 grudnia 1991 roku. Uruchomienie sieci, a właściwie połączenie ze sobą kilku już istniejących sieci w naszym kraju kosztowało podobno 435 mln ówczesnych złotych (obecnie 43,5 tys. zł)


W 1994 roku dostęp do Internetu uzyskali wszyscy obywatele, jednak podłączenie komputera do sieci było bardzo drogie. Z czasem konkurencja na rynku dostawców Internetu wzrosła, ceny stały się bardziej przystępne, a Polacy coraz chętniej korzystali z sieci, w której z roku na rok pojawiało się coraz więcej polskich stron.

Obecnie w Polsce jest ok. 26,5 mln internautów (PBI – lipiec 2017 r.), a 78% z nich korzysta z sieci każdego dnia. Ze światem łączymy się nawet za pomocą swojego smartfona w dowolnym miejscu i czasie. Z czego na komputerach osobistych i laptopach (komputery osobiste używane w domu oraz w pracy) – 22,1 mln, a na urządzeniach mobilnych (smartfony i tablety) 20,6 mln.

Połączenie komputerów w jedną, globalną sieć zmieniło nie do poznania sposób naszego życia i większość jego aspektów. Dostęp do Internetu ma ogromne znaczenie dla rozwoju grupy dystrybutorów rozwiązań sieciowych. Firma Ookla opublikowała właśnie, wyniki pomiarów testów mobilnego Internetu w aplikacji Speedtest – Speedtest Global Index, z których wynika, że polski internet mobilny z prędkością 21.34 Mbps zajmuje 49 miejsce w świecie, a stacjonarny – 38 (35.09 Mbps). Według speedtest.pl, liderem tegorocznych wakacji u operatorów stacjonarnych, z prędkością 60 Mbit/s jest Toya i INEA odnotowały nieznaczny spadek średniej prędkości pobierania danych u swoich klientów. Jednak w obu przypadkach wynik ten wyraźnie przekracza granicę 60 Mbit/s. W rankingu LTE, różnica pomiędzy T-Mobile, a Orange dalej utrzymuje się na poziomie 1 Mbit/s. Natomiast różnica pomiędzy Orange a Plusem zmniejszyła się z 3 Mbit/s do 2 Mbit/s. W ogólnym rankingu 3G/4G mamy podobną sytuację.

Przyszłością Internetu jest na pewno Internet rzeczy, dzięki któremu już nie tylko komputery będą mogły być ze sobą połączone, ale także domowe urządzenia, takie jak pralka, Powerbot czy lodówka. W jaki sposób będziemy się łączyć za kolejnych 20 lat? Czy pozostanie nam już wtedy komunikacja robotów z robotami?

Kan

Warto przeczytać:

Netflix – indeks prędkości dostawców internetowych w Polsce

RFBenchmark – który operator komórkowy w Polsce ma najszybszy Internet mobilny

Speedtest Global Index – które miejsce Polski

Speed Test lipiec 2017 – T-Mobile, Orange, Plus atakuje