Reklama zawierając hasło „Internet LTE bez limitu” może wprowadzać konsumentów w błąd co do właściwości reklamowanego produktu oraz nadużywać zaufania odbiorców i wykorzystywać ich brak doświadczenia lub wiedzy – orzekła Komisja Etyki Reklamy.
Przedmiotem skargi złożonej do KER była reklama internetowa „Internet LTE bez limitu” zamieszczona na stronie internetowej Plusa. Zdaniem skarżącego „Reklama i informacja na stronie jednoznacznie wskazują na BRAK limitów pobierania danych po wyczerpaniu pakietu: 'Po wykorzystaniu pakietu podstawowego: bez limitu pobieranych danych’.
Są już tysiące klientów wprowadzonych w błąd, a Plus nadal używa słowa „nielimitowany” przy opisywaniu dostępnego transferu. Klienci mają ograniczany transfer po przekroczeniu około 50GB, ale to jest bardzo losowo. Nie ma na stronie np. * lub innego znaku, który informowałby o takiej opcji, a moim zdaniem używanie zdania: „Po wykorzystaniu podstawowego pakietu danych korzystasz z internetu bez limitu danych w zasięgu LTE” jednoznacznie pokazuje, że żadnych limitów nie ma – stwierdził autor skargi.
Wniósł także o uznanie reklamy za sprzeczną z Kodeksem Etyki Reklamy, w myśl którego „reklamy nie mogą wprowadzać w błąd jej odbiorców, w szczególności w odniesieniu do: „istotnych cech, w tym właściwości, składu, metody, daty produkcji, przydatności, ilości, pochodzenia (w tym geograficznego) reklamowanego produktu;”.
Przedstawiciele Polkomtela uznali skargę za bezpodstawną i to z wielu powodów. „Po pierwsze, załączony do skargi fragment strony internetowej nie jest reklamą tylko informacją. Po drugie, fragment strony internetowej ze swej istotny nie może stanowić podstawy do oceny zarzutów, ponieważ nie zawiera wszystkich informacji, które w rzeczywistości były prezentowane konsumentowi a informacje i reklamy powinny być oceniane jako całość. Kwestionowana informacja nie naruszałaby postanowień Kodeksu Etyki Reklamy, nawet w sytuacji gdyby Skarżony musiał stosować się do postanowień Kodeksu. W ustawie tej „przeciętny konsument” jest definiowany bowiem jako konsument, który jest dostatecznie dobrze poinformowany, uważny i ostrożny. Taki model odbiorcy jest stosowany również na gruncie innych przepisów, w tym ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji – napisali przedstawiciele Plusa do Komisji Etyki Reklamy.
Zespół Orzekający dopatrzył się jednak w przedmiotowej reklamie naruszenia norm Kodeksu Etyki Reklamy zarzucanych przez Skarżącego. Komisja stwierdziła, że stwierdzenie „Internet LTE bez limitu” może sugerować odbiorcom, że usługa dostępu do internetu w rzeczywistości cechuje się brakiem jakichkolwiek ograniczeń. Dlatego reklama z takim hasłem może wprowadzać konsumentów w błąd.
źródło: KER
Kan
I oby Plus beknął za to, że aż mu zwieracze puszczą! Tak jak cała reszta która reklamuje Internet bez limitów! Bo to jest wprowadzanie w błąd mimo, ze oczywiście umowa zawiera szczegóły. I jest to nie właściwa interpretacja naszego języka! To jak durne reklamy które robią z dzieci matoły ortograficzne.
nie bekną. prawo jest tak napisane że za odpowiednią kasę odpowiednie biuro prawnicze i mogą ich pocałować w cztery litery. śmieją się z takich publikacji.
Czy redaktorzy Telixa dalej wierzą w „obiektywność” opinii, którymi portal(i nie tylko ten), a konkretnie, wszystkie artykuły o Plusie, CP i Solorzu są zalewane?
Sam sobie odpowiadasz. Jeżeli tak jest i na innych portalach to trudno nad tym zapanować, a chyba nie chcesz aby telix zablokował nam komentarze. Może warto im odpowiadać pokazując faktyczne odnośniki do regulaminów.
Owszem limity były, ściśle ukryte w poprzednich odsłonach promocji ale plus je zdjął…. kiedyś (jeszcze z 2 miesiące temu) po wykorzystaniu pakietu podstawowego mi zwalniał i stopniowo co kilka/kilkanaście zwalniał aż do 1mb/s po zużyciu około 120gb, jednak teraz zużywam na lajcie koło 200giga i więcej i mam full prędkość nawet koło 95-100mb/s w nocy i zwykle koło 50-75mb/s w ciągu dnia. Zresztą nawet jak już… to internet nie ma limitu danych bo jak prędkość zwalnia to nie oznacza, że się w ogóle nie da korzystać, i lepiej zajmijcie się żenującym playem, w którym od dawien dawna jest hitowy internet bez limitu gdzie jest jasna w regulaminie wzmianka, że po 100gb zwalnia do 1mb/s więc coś tu nie halo a jakoś nie widzę żeby ktoś miał do nich pretensje… Oragne ma to samo co play w regulaminie lte bez limitu i też cicho…..
Biedny Plus! Wszyscy się na niego biednego uwzięli a on taki niewinny.
W regulaminach od zawsze jest zapis o FUP, tzn. :
„11. W celu umożliwienia wszystkim Abonentom sprawiedliwe korzystanie z sieci Polkomtel stosuje zasady Fair-Usage-Policy („FUP”). Celem FUP jest zapewnienie każdemu z Abonentów możliwość sprawiedliwego korzystania z Usług niezależnie od ilości przesłanych danych. Realizowane jest to poprzez przydzielanie odpowiednich wartości parametrów dostępu do sieci telekomunikacyjnej zgodnie z rosnącym zużyciem danych, w tym obniżenie prędkości transmisji danych do prędkości minimalnej 32 kb/s.”
W praktyce nie spotkałem się, z obniżeniem prędkości bardziej niż do 0,5 mbit/s, przy czym nadal limitu GB nie bylo, można było pobierać tylko wolniej.
To ściągnij pół giga danych na tym 32kb/s 😉 Może limitu nie ma ale tak jakby był.
„W regulaminach od zawsze” – nie od zawsze, nie od zawsze. Od czasu tego wspaniałego wymysłu Plusa = Power LTE. Wcześniej nie było żadnego FUPa.
A tak przy okazji – kupiłbyś samochód, w którym producent w reklamie powiedziałby, że można nim jeździć bez limitu = nie podano nigdzie ile spala na 100km bo po co t komu, skoro możesz jeździć ile chcesz ale po spaleniu ileś tam litrów (nie wiesz nigdy ilu, bo nigdzie producent tego nie określił jasno) samochód jedzie ale coraz wolniej – możesz jechać nawet z Gdańska do Krakowa, bo nie masz limitu ale jedziesz z prędkością max. 10 km/h – kupiłbyś taki samochód? A tak jest z Plusem bez limitu. Możesz używać ile chcesz ale czy się da używać?
Witu, z samochodem to bardzo dobra analogia. Wszędzie masz ograniczenia prędkości. Po to, żeby ludzie się nie pozabijali. Może ograniczenie prędkości lte nie do tego służy, ale dzięki temu inni użytkownicy plusa niż tetrabajtycy mają możliwość płynnego korzystania z sieci.
plusa się czepiają bo zaprotestował przeciwko panu z Po co przetarg już ustawił, taka zbieżność faktów: minister z Platformy oszustów (po) zamyka przetarg na niejasnych zasadach protestuje play/plus a teraz nagła kontrola czy to jest działanie na zlecenia lobbysty z po? BY zamknąć usta?
Postępowanie wobec Plusa trwa od kilku tygodni, zaczęło się jeszcze przed rozporządzeniem i wojną o aukcję. Cosik ta twoja teoria spiskowa ma krótkie nogi.
Skoro Polkomtel kreuje się na tak uczciwego to niech przedstawi dokładne parametry stosowania FUP – bo z tego co wiem politykę m.in. zakładania lejka stosuje wybiórczo i wedle własnego uznania (niektórzy mogą np. ściągnąć 50 GB bez problemu, a inni już po np. 5 GB mają problem, utratę nerwów i zdrowia).
Ten cały Kłos musi być bardzo dumny z tego, że przykłada rękę do robienia ludzi w bambuko. Ale jak to mówią – pieniądze nie śmierdzą… Panie Kłos zacznij pan jeszcze reklamować PROVIDENTA i VIVUSA – to ta sama liga 😉
I nawet jeśli Plus zapłaci to i tak KER się brzydko mówiąc p……li do czegoś innego. Niech ściga zagraniczne telekomy, bo tam jest prawdziwa wyżerka na nas abonentach z Polski. Ale to już taka przypadłość, że nasze rodzime firmy się gani, a obcych głaszcze.