Europejski Huawei P8 trafił do oferty Play. Wprowadzając P8 do oferty Play dorzuca opaskę Huawei TalkBand B2.
Huawei P8
Stworzony na bazie nagrodzonego w zeszłym roku modelu Ascend P7, smartfon Huawei P8 ma poprawiony aparat i jest wykonany z najwyższą klasą, co nadaje temu niedrogiemu urządzeniu prawdziwie wyrafinowany wygląd. Wewnątrz aluminiowej, eleganckiej obudowy znajduje się 8-rdzeniowy procesor Kirin 903, z zegarem 2 GHz, RAM 3 GB, pamięć – do wyboru – 16 GB lub 64 GB, akumulator o pojemności 2680 mAh, aparat główny z matrycą 13 megapikseli z optyczną stabilizacją obrazu, obiektyw f/2 przygotowany do pracy przy słabym świetle, a także aparat do wykonywania selfie z 8-milionową matrycą. Doskonały 5,2-calowy ekran Full HD IPS-NEO jest wygodny w użyciu w każdych warunkach oświetleniowych.
Test Huawei P8 – wakacje ze smartfonem i opaską TalkBand B2
Cennik Huawei P8: Tutaj
Kan
Jeżeli nie macie dobrego zasięgu 3G to darujcie sobie zakup tego sprzętu. Na zasięgu 2G rozmowy nie da się prowadzić.
Poza tym smartfon jest świetny a wykonanie i design genialne.
Jeżeli nie macie dobrego zasięgu 3G to darujcie sobie zakup tego sprzętu. Na zasięgu 2G rozmowy nie da się prowadzić.
Poza tym smartfon jest świetny a wykonanie i design genialne.
To kwestia operatora i ustawień (HD voice) WB-AMR w 2G. Prawdopodobnie chodzi o różowych. Co można zrobić to ustawić telefon żeby działał w trybie 3G only lub wgrać SW który taką opcję będzie udostępniał. Dodatkowo zgłoszenie na call center pozwoli operatorowi szybciej uporać się z problemem.
Problem z połączeniami 2G nie jest problemem operatorów. Posiadacze P8 (także P8Lite) różnych operatorów mają te same problemy. W P8Lite problem jest tym większy, że gniazdo dual SIM jest praktycznie bezużyteczne, może służyć jedynie jako gniazdo microSD lub do transferu danych (nie porozmawiasz). Producent problem zna od kilkunastu tygodni, jak tylko P8/P8Lite pojawił się w Europie. Problem dotyczy klientów z całej Europy. Niektóre egzemplarze działają bezproblemowo, inne to masakra na 2G. Niestety mnie dotknęła podwójnie, mam wadliwe P8 i P8Lite. Wysyłka do serwisu ponoć mija się z celem a wymiana to loteria, może uda się trafić dobry egzemplarz, a może nie. Przy czym większe szanse są ponoć na trafienie na taki sam.