Niedawno pokazywaliśmy Wam, jak Windows 95 „śmiga” na Samsungu Gear Live. Teraz ten sam deweloper postanowił użyć LG G Watcha do… rozrywki przy grach z Play Station 1. Może nie jest to najbardziej przydatna funkcja na świecie, ale chyba nikt nie powie, że to nie jest fajna zabawa.

Porównując specyfikację PlayStation 1 oraz LG G Watch, zegarkowi Koreańczyków niczego nie brakuje, aby poradzić sobie z grami na tą konsolę. Więcej, parametry smartwatcha wprost nokautują PS1. G Watch został wyposażony w procesor Snapdragon 400 o taktowaniu 1,2GHz, 512MB pamięci RAM, 4GB pamięci wewnętrznej oraz GPU Adreno 305, o taktowaniu 450MHz. Pierwsza odsłona PlayStation posiada procesor RISC o taktowaniu 33,9 MHz, 2 MB RAMu oraz grafikę 1 MB.

Problem leży więc tylko w oprogramowaniu. Corbin Davenport wykorzystał jedn z najpopularniejszych emulatorów PlayStation na Androida, ePSXe, który w jakiś spoób udało mu się uruchomić na platformie Android Wear. Nie trudno jest się domyślić, że największym problemem związanym z grami PS1 na zegraku jest obsługa przyciksów ekranowych. 1,65-calowy ekran ewidentnie nie został do tego stworzony.

Źródło: PhoneArena,

Sewix