Statystycznie każdy Polak posiada telefon komórkowy, co powoduje, że operatorom coraz trudniej pozyskać nowych klientów. Jednym ze sposobów jest „wyrwanie” ich konkurencji. Jak pisze Rzecznik Play jest On informowany o nieuczciwych praktykach firm telekomunikacyjnych nakłaniających potencjalnych abonentów do skorzystania z ich usług. Dziś opublikował otwarty Apel w tej sprawie.
Poniżej cytat z listów do Rzecznika Play opublikowane dziś na blogu:
„…czy macie świadomość że w Orange przy przedłużaniu umowy (a pewnie nie tylko) przyjęto strategię wg której gdy ktoś mówi, że zmienia operatora na na Play konsultant który dzwoni twierdzi m.in. że „Play jest na skraju bankructwa”, że „w regulaminie usług abonamentowych jest kruczek który mówi że Play może w każdej chwili zmniejszyć ilość minut w abonamencie lub zwiększyć koszt minuty” a nawet że „znają przypadek kobiety która podpisała umowę na abonament za 49zł w którym miało być 350 minut a po jakimś czasie ilość minut zmniejszono jej do 60 a płacić musiała nadal 49zł”.
Jak pisze Marcin Gruszka cytaty są autentyczne z rozmów z infolinią Orange – tzn. z ich działem, który dzwoni do klientów, którym kończy się umowa. Dlatego apeluje On do swojego odpowiednika o reakcję, jak pisze na „jawne oszukiwanie klientów”.
Wiadomo, jak istotnym czynnikiem budowania pozytywnych relacji z klientem jest wizerunek danego Operatora, uzyskany m.in. dzięki reklamie wizerunkowej i produktowej, a także dzięki przeprowadzaniu okresowych promocji. A tego nie buduje się podobnymi przypadkami. Dlatego warto przypomnieć, że wcześniej kontrowersje budziła podobna sytuacja, gdy to Play „łowił” klientów namawiając klientów konkurencji do zrywania umów – mechanizm działania sieci Play opisał Dziennik Metro.
Czy trudniejsze jest pozyskanie klienta, czy jego utrzymanie? Nasuwająca się odpowiedź, że trudniejsze jest utrzymanie, wcale nie musi być prawdziwa, nie brak bowiem opinii, że klienci polskich operatorów – zwłaszcza ci o niewysokiej znajomości rynku telekomunikacyjnego – są raczej wierni i niechętnie zmieniają operatora.
Nie mamy złudzeń, nadchodzi koniec spokoju na polskim rynku telekomunikacyjnym. Takich apeli będziemy mieli coraz więcej, bo nowych klientów na rynku można zdobyć jedynie odbierając ich innym operatorom. To oznacza dobry czas dla konsumentów, bo operatorzy powinni zadbać także o dobre oferty lojalnościowe, by ich dotychczasowi klienci nie myśleli o zmianie operatora.
Z drugiej strony klienci domagają się niższych cen, większej oferty dostarczanych usług i lepszej jakości obsługi. Te czynniki leżały u podstaw decyzji o deregulacji rynku, a więc złamaniu prymatu dotychczasowych monopolistów.
Deregulacja powoduje, że konkurencja w telekomunikacji staje się coraz ostrzejsza. Klienci mogą już porównywać ceny, produkty i jakość obsługi, a dzięki temu wybierać odpowiedniego dla siebie operatora. W sytuacji, gdy to użytkownik sieci decyduje o być albo nie być operatora, dotychczasowe strategie stosowane w branży mogą już być nieskuteczne.
Miejsce, które pierwotnie postrzegane było jako punkt telefonicznego kontaktu z klientem – nabiera dziś charakteru centrum walki o klienta konkurencji. Firmy telekomunikacyjne będą coraz mocniej wyrywać sobie klientów, bo o nowych jest coraz trudniej. Teraz w centrum zainteresowania jest On – Klient.
źrodło: wł. Play
Kan
Nie tylko Orange robi coś takiego ale np sprzedawcy D2D telewizji N. Niestety oszustwo wszędzie się znajdzie cóż jak ktoś jest podatny na takie praktyki bo co to osoba sprzedająca nie wie. Przykre
Aha i taka zasada im konkurencja ma słabszą ofertę,to konsultant musi tak naprawdę więcej kitu wcisnąć potencjalnemu klientowi. Czyli go nabić w butelkę, oszukać i kłamać ile wlezie.
Nie zawsze, czasami wina jest po stronie klienta. Bo „nie zrozumiał” albo twierdzi „ze nie słyszał”
hahaha, sam niedawno doświadczyłem kontaktu z ,,naganiaczem” Playa który chciał mi wcisnąć za wszelką cenę gorszą ofertę przy przedłużaniu z nimi umowy niż sam znalazłem na ich stronie….facet szedł w zaparte że sobie coś ,,wymyśliłem” i że takiej oferty nie ma. Nie mógł też zrozumieć dlaczego nie biorę od razu tej jego ,,super oferty”;) widać jak na tych call center gonią na akord, łoją nie tylko z klientów konkurencji
To samo robią sprzedawcy C+. Mówią, że w CP nie będzie TVN-u, albo że można teraz zerwać umowę z CP, bo zabrali BBC.
Naciągacze z Orange są natrętni i kłamią, mnie i wielu moich znajomych naciągnęli oferując co innego i przysyłając inną ofertę oczywiście mniej korzystną
Do czego służy Wi Fi i jak się go używa i włącza?
Napiszcie jak wiecie 🙂
Mnie na przykład Play chciało omamić swoim 4G ale ponieważ mam skończoną podstawówkę, to wybrałem Orange i mam 42MB/s w 3G Orange, zamiast 400kB/s w 4G w Playu. A jak wyjeżdżam z miasta, to nie jestem offline, tylko mam cały czas zasięg. W playu coś takiego będzie za 15 lat a ja nie mam czasu czekać.
Włanie na tym polega kwestia ceny za internet. Play jest tani ,ale nie wszytkim pasuje i nie jest najlepszy jakościowo
Skończyłeś podstawówkę??? Niemozliwe. Ludzie po podstawówce wiedzą że 42Mb/s jest niemożliwe do osiągnięcia w tej technologii jaka ma Orange i wiedza także że taka technologia Orangeowa jest tylko w dużych miastach
A ja jak postraszyłem ORANGE zerwaniem umowy i przejściem do innego operatora…
To w drodze „wyjątku” zmienili mi taryfę na droższa … ale za to bardziej korzystną i nie złodziejską:) A takiej taryfy nie było przy przedłużeniu umowy bo w salonach tego nie maja… I po raz pierwszy od kilku lat rozmawiałem z KOMPETENTNĄ konsultantką, która sama do mnie zadzwoniła, po tym jak wysłałem im „ultimatum” mailem…:)
Dostałes poprostu oferte przedłuzeniową, na której i tak zarobią
Jest takie coś jak poziom negocjacyjny. Im bardziej oporny klient tym konsultant daje wyższy poziom (a tym samym mniej zarabia z zawartej umowy).
To też zależy na jakiego konsultanta się trafi. Jeden ma możliwości zaoferowania lepszej oferty inny nie. Gdy byłem w Orange wręcz bombardowali mnie telefonami o przedłużenie umowy, ale gro z tych telefonów miało ofertę żałosną. W sumie i tak przeszedłem do Play i w tej samej cenie mam 4 razy więcej minut do wszystkich sieci.
W orange lepiej zadzwonic do Propozycji , bo innaczej zadzwonią Ci z agencji albo partnerów, a oni nie mają za wiele 🙂
Sposobów na sprzedaż jest wiele. Jedna dziewczyny proponowała np dodatkowy pakiet minut, a klient dostawał nową kartę sim.
Orange się boi, żeby kolejny klient nie odszedł, a pan gruszka nie wiem czego się boi. Na razie chyba nie mają czego, bo statystyki przenośności numerów są dla nich na korzyść. A to, że nie rozbudowują swojej sieci tylko stoją w miejscu i zamiast się zająć poprawą wszelkich niedoróbek, o których się mówi to się podniecają ile to oni mają klientów to już swoją drogą. Myślę, że gdyby Play miał świetną, własną infrastrukturę i jakość połączeń i obsługi na poziomie T to nie byłoby takich czy innych opinii o tej sieci jakie krążą wśród użytkowników.
A propos N-ki to coś wiem na ten temat. Wciskają na przymus pakiety z tego powodu rozwiązałem umowę. Aby było śmieszniej to po rozwiązaniu umowy oddali
nielegalnie pobraną kasę. Przeprosić to nic z tego, ale napisali że to była pomyłka.
Na czym polega idjotyzm N-ki w czasie trwania umowy szli w zaparte.
Mogłem zostać abonenten
Pozdrawiam. Mike.
ile kosztuje wyswietlacz do tego telefonu ( dokladnie chodzi i o cene jego wymiany)
„Jak pisze Rzecznik Play jest On informowany o nieuczciwych praktykach firm telekomunikacyjnych nakłaniających potencjalnych abonentów do skorzystania z ich usług. Dziś opublikował otwarty Apel w tej sprawie.” …..”Dlatego warto przypomnieć, że wcześniej kontrowersje budziła podobna sytuacja, gdy to Play „łowił” klientów namawiając klientów konkurencji do zrywania umów – mechanizm działania sieci Play opisał Dziennik Metro. ” …..Klasyczny syndrom Kalego (-:
Klasyczny syndrom niedoboru jodu u ciebie. To są dwie równe sprawy. Play namawiał na zerwanie umowy z dotychczasowym operatorem ale nie robił tego twierdząc że Orange bankrutuje alboe, ze zmienia warunki w trakcie umowy. Rzecznik wcale nie apeluje o to by nie namawiać na zmianę operatora tylo by nie kłamać w trakcie namawiania. Nikt nikomu nie zbroni namawiania ale kłamstwo jest niedopuszczalne. I mam prośbę – nie …luckuj już więcej bo się niedobrze robi
podobnie jak nazwą nie oszukuje się klientów iż korzystają z sieci 4G.
Dzisiaj ten osobnik ~Poll , zdobył się na nieco prawdy (-: Cytuję: „To są dwie równe sprawy” – faktycznie , o tym przecież pisałem . Cytuję ” …. kłamstwo jest niedopuszczalne” – niestety nie dla tego osobnika , któremu wiele razy i ja i inni wykazywaliśmy ewidentne kłamstwa obok ewidentnej niekompetencji a to wszystko podszyte ewidentnym chamstwem ….. Niestety , żadne prośby „nie zbronią” temu pieniaczowi jego grafomanskich wypocin .
Znam taką stronę: http://www.allegro.pl
Potwierdzam, jak przechodziłem z Plusa do Play ile ja się bulszitu nasłuchałem – w tym że Play zasięgu nie ma :)) (działa też na plusie).
ps 99% sprzedawców w sklepach W3 kłamie o Play jak klient powie ze migruje. Jedyny fakt ze jest drożej do Play, pozostałe argumenty zawsze są z kosmosu.
Najlepiej nie korzystać z ofert od konsultantów na słuchawce tylko iść do punktu w którym człwiek tam pracujący swoim nazwiskem i osobą odpowiada za słowa. A Call Center robi na akord i łoją klienta niby to specjalną okazją dla Pana Pani…. a wychodzi nie specjalnie…
Każdy konsultant ma obowiązek przedstawić się. Wystarczy formułka „niech pan/pani powtórzy nazwisko, bo nie zdążyłem zapisać” i od razu robią się wiele bardziej rzetelni.