Nie tak dawno na polskim rynku witaliśmy pierwszy model z rodziny GT czyli realme GT, a już dzisiaj (6.09.2021r.) możemy powitać kolejnego jej przedstawiciela, czyli realme GT Master Edition.
Jego wyróżnikiem jest przede wszystkim:
- dobry stosunek ceny do wydajności dzięki Snapdragonowi 778G 5G
- płynny ekran sAMOLED 120 Hz
- szybkie ładowanie 65 W
- smukły i stylowy wygląd – szczególnie wersja Voyager Grey, której plecki zostały pokryte skórą wegańską
- potrójny aparat na tyle (64+8+2 MP) z głównym obiektywem 64 Mpx Omnivision OV64B40 oraz aparat do selfie z sensorem IMX 615 (Sony) – 32 Mpx
- wersja z 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci na pliki – UFS 2.2
- obługa WI-Fi 6, NFC, Bluetooth 5.2 i sieci 5G
Smartfon sprzedawany jest w rekomendowanej cenie:
- Wersja pojemnościowa 8/256 GB – 1799 PLN
- Wersja pojemnościowa 6/128 GB – 1499 PLN
A jak telefon wypada w rzeczywistości? Zapraszam do recenzji.
Specyfikacja techniczna:
| Procesor | Qualcomm Snapdragon 778G 5G (SM7325), 8 rdzeni (4 × Cortex-A78 2.4GHz + 4 × Cortex-A55 1.8GHz), proces produkcyjny 6 mm |
| Ekran | Super AMOLED, 6,43’’, Stosunek ekranu do obudowy 91,7%, 20:9, FHD+ (1080 x 2400 px), 409 PPI, kontrast 5000000:1, odświeżanie 120 Hz (można włączyć 60 Hz), 16,7 mln kolorów, Always-On-Display: TAK, Powłoka oleofobowa: TAK, czytnik linii papilarnych w ekranie, matryca Samsunga, jasność 430 nitów (600nits HBM, 1000nits Peak brightness) |
| Grafika | GPU Adreno 642L |
| Pamięć | 8/256 GB lub 6/128 GB
Czytnik kart pamięci mSD: NIE |
| Aparat selfie | 16MP/f2.5, Sensor: Sony IMX471 |
| Aparat tył | Główny: 64M, f1.8, sensor głównego aparatu: Omnivision OV64B40 Ultraszerokokątny: 8 MP, 16 mm, 119˚, 1/4.0”, FF – Hynix Hi846 Makro: 2MP, f2.4 – Omnivision OV02B10 Zoom optyczny: NIE Zoom cyfrowy [maks]: TAK [20x] Lampa błyskowa [ilość]: TAK [pojedyncza] |
| Tryby | Tył: 64MP Mode,Super Night Mode，Panoramic view, Expert, Timelapse, Portrait Mode，HDR，Ultra wide, Ultra macro, AI Scene Recognition, AI Beauty, Filter,Super text,Face Distortion Correction，Tilt-shift, Street, Slo-Mo，Starry Mod
Przód: Portrait Mode，Timelapse , Panoramic view, Beauty Mode, HDR, Face-Recognition, Filter, Night Mode, Bokeh Effect Control,Face Distortion Correction |
| Film | Wideo [rozdzielczość/fps]: 4K@30fps, 1080P@60fp, 1080P@30fps, 720P@60fps, 720P@30fps Wideo Slow Motion [rozdzielczość/fps]: 240fps@720P, 120fps@1080P Format zapisu wideo: MP4 Stabilizacja obrazu: EIS, UIS, UIS Max Wbudowana lampa błyskowa: TAK |
| Audio | Głośnik mono
Real Sound 2 mikrofony |
| Komunikacja | 2G：GSM: 850/900/1800/1900MHz
3G：WCDMA: Bands 1/2/4/5/6/8/19 4G：LTE FDD: Bands 1/2/3/4/5/7/8/18/19/26/28a, LTE TDD：Bands 34/38/39/40/41 Bluetooth: 5.2 Częstotliwość WiFi: 2.4/5 GHz |
| Nawigacja | GPS, GLONASS, BEIDOU, GALILEO |
| Obsługa płatności | NFC: TAK |
| Złącza | Dual SIM, rodzaj karty SIM: 2x nano USB-C: TAK Jack 3,5mm: TAKCzytnik kart pamięci mSD: NIE |
| Czujniki | Czujnik przyspieszenia, Czujnik geomagnetyczny, Żyroskop, Czujnik zbliżeniowy, Czujnik światła |
| Czytnik linii papilarnych | Ultra-szybki w ekranie |
| System operacyjny | Android: 11, realme UI: 2.0 |
| Zasilanie | Ładowarka o mocy [W]: 65 Rodzaj baterii: Litowo-jonowa Pojemność baterii [mAh]: 4300 Czas ładowania do 100% [min]: 33 Ładowanie indukcyjne: NIE |
| Cechy fizyczne | Materiał wykonania przód telefonu: szkło 2,5 D
Materiał wykonania krawędź telefonu: tworzywo sztuczne – Voyager Grey: skóra wegańska + tworzywo sztuczne – White (Luna)/Black (Cosmos): tworzywo sztuczne Wodoszczelność i pyłoszczelność: brak Waga: Luna White/Cosmos Black:174g, Voyager Grey:180g |
Realme GT Master Edition – zestaw
W pudełku znajdziemy:
- smartfon
- Ładowarkę
- Etui ochronne
- Narzędzie do wyjmowania kart SIM
- Książeczka z najważniejszymi informacjami i karta gwarancyjna
realme GT Master Edition w Polsce można zakupić w 3 wariantach kolorystycznych: Luna White (Biały), Cosmos Black (Czarny) oraz w edycji limitowanej Voyager Grey (Szary). Podobnie też jak we wcześniejszym modelu GT, również tutaj znajdziemy dwa warianty wykończenia. Wersja biała i czarna została wykonana z tworzywa sztucznego, a wersja szara otrzymała plecki ze skóry wegańskiej i ciekawą fakturę stylizowaną na walizkę podróżną. Do wyboru mamy też 2 warianty pamięci: 8/256 GB lub 6/128 GB. Niewielka różnica jest również w rozmiarze: White (Luna)/Black (Cosmos): 159.2×73.5×8.0(mm), Voyager Grey: 159.2×73.5×8.7(mm) oraz wadze: Luna White/Cosmos Black:174g, Voyager Grey:180g. Oba warianty dobrze leżą w dłoni (chociaż wersja szara pokryta skórą będzie nieco mniej śliska), a wszystkie przyciski na prawej krawędzi znajdują się dokładnie tam gdzie powinny – są w zasięgu. Smartfon jest bardzo smukły i całkiem nieźle operuje się na nim jedną ręką. Wiadomo nadal nie należy do najmniejszych, ale mimo wszystko jest bardzo wygodny w użytkowaniu.
W moje ręce trafiła wersja biała, która zyskała delikatnego matowego połysku (trochę przypomina perłowy kolor). Szczególnie widać to w świetle. Zapewne sporo osób zwróci jednak uwagę na wersję szarą, gdyż ona została pokryta wspomnianą skórą wegańską, co nadaje jej wyjątkowości, ale mimo wszystko wersja biała, która trafiła w moje ręce też jest OK. Nie palcuje się też zbytnio, chociaż wystające aparaty i tak przemówią za etui. W opakowaniu znajdziemy szare silikonowe plecki. Chyba jednak wolałabym w tym przypadku przeźroczyste. Ten gładki szary odbiera mu uroku.
Dodam jeszcze, że smartfony nie posiadają żadnej klasy wodoodporności.
Z przodu smartfonu znajdziemy płaski ekran (dokładnie ten sam co w realme GT) ze szkła z bardzo niewielkimi ramkami po bokach oraz na górze i nieco szerszym podbródkiem (Screen Ratio 91,7%) oraz jednym aparatem umieszczonym w kółeczku w lewym, górnym rogu. Całość łączy srebrna ramka. Oczywiście wszystko jest idealnie dopasowane, nic nie trzeszczy, nic się nie ugina.
Na spodzie obudowy znajdziemy mikrofon, głośnik multimedialny (niestety tylko mono), gniazdo USB C oraz wyjście mini Jack. Zwolennicy mini Jack zapewne bardzo się ucieszą, że producent o nich nie zapomniał. Jeżeli chodzi o dźwięk, to szkoda, że nie znajdziemy tutaj głośników stereo, które są w starszym bracie czyli realme GT. Nie mniej muzyka z nich płynąca jest czysta, wyraźna i całkiem dobrej jakości chociaż odrobinę płaska i bez większych basów. Na pewno wystarczy nam do codziennego użytkowania – krótkie filmiki, telekonferencje, rozmowy głośnomówiące, podcasty. Gdy jednak zapragniemy czegoś więcej, to wystarczy sięgnąć po słuchawki – zarówno te przewodowe jak i te po BT.
Co, do jakości prowadzonych rozmów również nie można mieć zastrzeżeń – jest OK.
Na lewej krawędzi znajdziemy szufladkę na 2 karty SIM (niestety bez dodatkowej karty pamięci) i przyciski głośności. Na prawej krawędzi natomiast znajdziemy tylko włącznik / wyłącznik. Na koniec dodam, że wszystkie przyciski są wyraźne w dotyku i bardzo dobrze i szybko reagują na wszystkie kliknięcia.
Jeśli chodzi o ekran, to w realme GT Master znajdziemy dokładnie ten sam wyświetlacz co w realme GT. Jest to Super AMOLED od Samsunga, 6,43″ z rozdzielczością 2400×1080 FHD+, gęstością pikseli 409 PPI, jasnością 430 nitów , kontrastem 5000000:1, 16,7 mln kolorów i odświeżaniem 120 Hz (można włączyć 60 Hz , panel dotykowy – 360 Hz). Sam ekran pokrywa 91,7% powierzchni przodu telefonu, a w lewym górnym rogu znajdziemy niewielkie wycięcia w kształcie koła, w którym umieszczono przedni aparat.
Powtórzę się zatem również tutaj: ekran wypada świetnie. Obraz jest wyraźny, o dobrym kontraście i wystarczająco dobrych kątach widzenia. Krawędzie czcionek są ostre, a całość jest czytelna. Komfortowo można pracować również na dworze w słoneczne dni (jasność 430 (600nits HBM, 1000nits Peak brightness)). Smartfon oferuje oczywiście możliwość dopasowania parametrów ekranu takich jak: temperatura ekranu (zimna, domyślna, cieplejsza), tryb kolorów ekranu (żywy, delikatny, olśniewający) czy jasność, ale również posiada dodatkowy tryb ciemny z dodatkowymi ustawieniami (wzmocniony, średni, delikatny itp.) oraz tryb ochrony oczu. Co więcej nie znajdziemy w nim diody powiadomień, ale za to dostępny jest AOD zwany jako – „ekran zawsze aktywny”.
Ponadto w ekranie umieszczono czytnik linii papilarnych, który działa jak najbardziej poprawnie i wystarczająco szybko, chociaż zdarzały się momenty, gdy musiałam ponownie przyłożyć palec.
Poza czytnikiem linii papilarnych oraz standardowymi funkcjami odblokowania jakimi są pin, wzór czy hasło, do dyspozycji mamy również odblokowanie telefonu przez skanowanie twarzy. Nie należy ono do najbezpieczniejszych metod, ale dobra wiadomość jest taka, że nie udało mi się odblokować telefonu zdjęciem. Samo odblokowanie natomiast następuje dosyć szybko, poza pojedynczymi przypadkami np. w nocy przy bardzo słabym oświetleniu.
Podobnie też jak już w wielu modelach, możemy włączyć obsługę gestami. Oprócz gestów możemy też włączyć standardową dolną belkę z przyciskami oraz inteligentny pasek boczny. Zatem każdy bez problemu znajdzie swoją ulubioną konfigurację nawigacji.
Testowany smartfon zostały wyposażony w bardzo dobre podzespoły:
- Procesor Qualcomm Snapdragon 778G 5G (SM7325), 8 rdzeni (4 × Cortex-A78 2.4GHz + 4 × Cortex-A55 1.8GHz), proces produkcyjny 6 mm
- GPU Adreno 642L
- 8 GB pamięci RAM oraz 256 GB pamięci na pliki – UFS 2.2
- Komunikacja 5G
- System Androida 11 (z nakładką realme UI 2.0).
To czego zabrakło w tym modelu, to gniazda na dodatkową kartę pamięci. Za to mamy dual SIM z obsługą sieci 5G oraz obsługę trybu DRE (Dynamic RAM Expansion Technology), który pozwala użytkownikowi wydzielić dodatkowo od 3 do 5 GB pamięci ROM jako wsparcie dla pamięci RAM – czyli tzw. RAM wirtualny. Jeśli chodzi o procesor, to mamy tutaj nowy układ Qualcomm Snapdragon 778G 5G (może nie jest topowy, ale to półka średnia i w niej sprawdzi się bardzo dobrze), który został zaprezentowany przez Qualcomma w maju 2021 roku. GT Master Edition (razem chociażby z Samsungiem A52s oraz Motorolą Edge 20 i Edge 20 lite) to jedno z pierwszych urządzeń z tym układem SoC. Do tego do dyspozycji mamy 8 GB RAM oraz 256 GB pamięci na pliki (dostępna jest też wersja 6/128 GB). Wszystko to sprawia, że smartfon może nie jest liderem rankingów, ale w średniej półce wypada całkiem dobrze i do tego mniej się grzeje. Należy pamiętać, że nie jest to sprzęt dedykowany dla wymagających gier, ale nie oznacza to, że nie poradzi sobie z częścią popularnych tytułów. Przede wszystkim w codziennym użytkowaniu działa płynnie i bez zbędnych zacinek, mimo sporej ilości uruchomionych aplikacji. W benchmarku AnTuTu smartfon uzyskał ponad 517 tys. punktów.
Warto podkreślić jeszcze, że smartfon obsługuje też sieć 5G na pasmach: n1/n3/n5/n8/n28a/n77/n41/n78. Powinien zatem działać we wszystkich polskich sieciach. Na karcie Orange zadziałał.
Smartfon obsługuje system Android w wersji 11 oraz nakładka realme UI 2.0 (podobnie jak wcześniejszy realme GT). Dlatego wspomnę tylko o kilku ważniejszych funkcjach:
- Możliwość ustawienia globalnego koloru interfejsu (do wyboru mamy 10 kolorów i 5 schematów)
- Możliwość wyboru motywu na ekranie AoD
- Tryb ciemny w trzech odsłonach: ulepszony, średni, delikatny
- Personalizacja wyglądu i koloru ikon
- Wybór czcionki
- Funkcja Share oraz Dual Mode Music Share, które służą do szybkiego dzielenia się plikami i muzyką
- Możliwość sterowania uprawnieniami do aplikacji – głównie mowa o wrażliwych danych: dostęp do dysku, kontaktów, wiadomości czy listy połączeń
- Tryb dzielonego ekranu
- Pasek boczny
- Obsługa gestów (np. 3-palcowy zrzut ekranu, odwróć telefon, aby wyciszyć połącznia przychodzące itp.)
- Przycisk nawigacji
- Możliwość dostosowania do własnych potrzeb temperatury kolorów (zimniejsze i cieplejsze barwy)
- Tryb ochrony oczu
- Alarmowe SOS
- Ochrona przed nękaniem (blokowanie połączeń, wiadomości itp.)
- Blokowanie fałszywych stacji benzynowych
- Ochrona prywatności : Blokada aplikacji, dla dzieci, Prywatny sejf
- Ochrona płatności
- Ochrona plików
- Prywatny sejf
- Inne funkcje zabezpieczeń: Bezpieczna klawiatura, Zapobieganie przechwytywaniu i nagrywaniu ekranu, Zapobieganie nagrywaniu i fotografowaniu w tle
- Google Play Protect
- Smart Look
- Cyfrowa równowaga i kontrola rodzicielska
- Nagrywanie ekranu
- Menedżer Plików
- Menedżer telefonu
- Klonowanie aplikacji
- Przestrzeń gier
- Możliwość wykonania kopi zapasowej w chmurze
- Aplikacja do budowania kolaży czy plakatów z naszych zdjęć
- Tryb obsługi jedną ręką
Warto tutaj zwrócić uwagę na jedną funkcję, a mianowicie PC Connect. Opcja ta ma służyć do połączenia telefonu z komputerem. Oczywiście mowa o laptopie realme, którego jeszcze nie ma w Polsce, ale miejmy nadzieję, że również się pojawi. Nie mniej udało mi się na chwilę połączyć z innym komputerem i podejrzeć jak wygląda, ale niestety bardzo szybko też się rozłączał. Więc na razie można traktować tylko to jako ciekawostkę.
Ponadto smartfon wyposażono w:
- Bluetooth: 5.2
- WiFi: 2.4/5 GHz, Standard WiFi: 802.11a/b/g/n/ac/ax(WIFI6)USB On-The-Go: TAK
- NFC
- Nawigację: GPS, GLONASS, BEIDOU, GALILEO
oraz czujniki: Czujnik przyspieszenia, Czujnik geomagnetyczny, Żyroskop, Czujnik zbliżeniowy, Czujnik światła
Podczas korzystania z Wi-Fi, Bluetooth, GPS nie zauważyłam większych problemów. Łączność GPS następowała niemalże natychmiast i spokojnie pozwoli nam nawigację podczas pieszych spacerów po mieście czy jazdy samochodem. Podobnie podczas przerzucania sporej ilości plików i zdjęć przez Bluetooth realme GT Master Edition spisał się bezbłędnie. Jest również NFC.
Realme GT Master Edition otrzymał baterię o pojemności 4300 mAh. Do dyspozycji mamy również super szybkie ładowanie, bo aż 65 W (podobnie jak w realme GT i Realme 7 Pro). W opakowaniu znajdziemy ładowarkę 65W. Co za tym idzie telefon naładujemy od 0 do 100% już w zaledwie niecałe 33 minuty. Również zadowalająco wypada czas pracy na jednym ładowaniu – wpisuje się tym samym w aktualne standardy rynkowe. Intensywne użytkowanie sprawi, że już po 1 dniu smartfon trafi do ładowarki. W przypadku stałego obciążenia (stale włączony ekran), to czas ten może się skrócić do 7-9 h, a przy zróżnicowanym użytkowaniu (trochę zdjęć, mediów społecznościowych , kilka sms-ów i rozmów) może wytrzymać nawet z 2 dni. Zatem jest dobrze. Szkoda tylko, ze nie znajdziemy w nim ładowania indukcyjnego.
I na koniec standardowo aparat. Seria realme GT nie jest skierowana do wymagających fanów fotografii mobilnej. Mimo wszystko zestaw obiektywów, który znajdziemy w realme GT Master nie jest zły i potrafi zaskoczyć (pozytywnie), podobnie jak było to w realme GT. Zerknijmy jednak najpierw na specyfikację:
Zestaw na tyle:
- Główny: 64MP, f1.8, sensor głównego aparatu: Omnivision OV64B40
- Ultraszerokokątny: 8MP, 16 mm, 119˚, 1/4.0”, FF – Hynix Hi846
- Makro: 2MP,f2.4 – Omnivision OV02B10
- Zoom optyczny: NIE
- Zoom cyfrowy [maks]: TAK [20x]
- Lampa błyskowa [ilość]: TAK [pojedyncza]
Aparat na przodzie:16MP, f2.5, Sensor: Sony IMX471
Do dyspozycji mamy następujące tryby:
- Tył: 64MP Mode,Super Night Mode，Panoramic view, Expert, Timelapse, Portrait Mode，HDR，Ultra wide, Ultra macro, AI Scene Recognition, AI Beauty, Filter,Super text,Face Distortion Correction，Tilt-shift, Street, Slo-Mo，Starry Mod
- Przód: Portrait Mode，Timelapse , Panoramic view, Beauty Mode, HDR, Face-Recognition, Filter, Night Mode, Bokeh Effect Control, Face Distortion Correction
I znowu to nieszczęsne macro 2 Mpx. Drodzy producenci kiedy przestaniecie dodawać ten obiektyw. Naprawdę nie idzie tutaj na ilość, ale jakość, a ten na pewno nie wnosi nic dobrego. Można było zamienić go na 5 Mpx lub moduł tele, którego tutaj brakuje. A zdjęcia macro spokojnie zrobimy z zooma x2 (chociaż tutaj cyfrowego). Smartfon świetnie sobie radzi z łapaniem ostrości małych obiektów i to do tego stopnia, że zapomniałam całkowicie o trybie macro w tym telefonie. Nawet z x5 możemy uzyskać całkiem ładne zbliżenia, ale tutaj już zaczynają się pojawiać cyfrowe szumy i nieostrości. Nie mniej w ramach zabawy można wykorzystać.
Z obiektywu głównego możemy otrzymać za to bardzo ładne kadry – szczegółowe i o nieprzesadzonych kolorach, a jednocześnie lekko podbitych. Chociaż były momenty, że aparat przejaskrawił kadr. Szczególnie gdy zdjęcie robiłam w ostrym słońcu, a w kadrze było dużo żółci. Czasami też potrafił prześwietlić niebo, ale nie jest to nic nad czym nie da się zapanować. Wystarczy ręcznie na ekranie dobrać miejsce poboru światła.
Przy przełączeniu się na szeroki kąt jakość i szczegółowość zdjęcia spada. Kolory też znacząco dobiegają od rzeczywistości i obiektywu głównego – bardziej ocieplone.
Na plus można zaliczyć na pewno, to że aplikacja bardzo dobrze reagowała na kliknięcia i dosyć szybko wykonywała zdjęcie przez co można było bez problemu uchwycić robaczki czy morskie fale w ruchu. Mamy tutaj do dyspozycji również tryb nocny, który przy w miarę oświetlonych miejscach, dawał zadowalające kadry. Może szczegółowość minimalnie spadła, ale pamiętajmy, że nie jest to flagowa półka i można na pewne niedociągnięcia przymknąć lekko oko. Gdy mamy bardzo ciemno, to zaczynają pojawiać się szumy.
Bardzo ciekawym trybem jest „Ulica”. Mamy tutaj do dyspozycji 4 przełączniki: 27 mm, 24 mm, 50 mm, 120 mm. Można by to zakwalifikować jako taki tryb pół profesjonalny. Co więcej zdjęcia możemy też zapisać do pliku RAW.
Na koniec jeszcze selfie. Ogólny odbiór jest ok, ale coś za bardzo rozmywa tło przy włosach. Widać momenty przejścia.
To teraz czas na przykładowa zdjęcia:
Filmy możemy nagrać odpowiednio:
- Wideo [rozdzielczość/fps]: 4K@30fps, 1080P@60fp, 1080P@30fps, 720P@60fps, 720P@30fps
- Wideo Slow Motion [rozdzielczość/fps]: 240fps@720P, 120fps@1080P
Znajdziemy tutaj również stabilizację obrazu: EIS, UIS, UIS Max oraz wbudowaną lampę błyskową.
Same filmy są raczej przeciętne, ale do codziennego użytku całkowicie wystarczą. Czasami tylko dziwnie zadziałała stabilizacja EIS (widać to przy fontannie jak przesuwam kadr na prawo i lewo), smartfon gubił ostrość i prześwietlał niebo.
Podsumowanie
realme GT podbił serca wielu użytkowników. Jest to aktualnie flagowy model tegoż producenta o nietuzinkowym wyglądzie w wersji żółtej i bardzo mocnych podzespołach. realme GT Master za to ma szansę podbić średnią półkę. Wygląda on równie świetnie jak jego starszy brat. Szczególnie w wersji szarej – Voyager Grey, której plecki zostały pokryte skórą wegańską. Do tego otrzymał on wydajny procesor Qualcomm Snapdragon 778G z obsługą sieci 5G, bardzo dobry wyświetlacz sAMOLED 6,4 cala z odświeżaniem 120 Hz, szybkie ładowanie SuperDart Charge 65 W, dużo pamięci (wersja 8/256 GB), obsługa BT 5.2 i Wi-Fi 6 oraz nie najgorszy zestaw obiektywów: potrójny aparat na tyle (64+8+2 MP) i aparat do selfie 32 MP. Trzeba mieć jednak na uwadze, że priorytetem tutaj są mocne podzespoły i wydajność, a nie mobilna fotografia. Jeżeli takiego smartfonu szukasz, to ten będzie dobrym wyborem. Jego cena to: 1799 PLN w wersji 8/256 GB i 1499 PLN w wersji 6/128 GB.
Podsumujmy jeszcze
Zalety
- Wydajny procesor średniopółkowy – Qualcomm Snapdragon 778G 5G (SM7325)
- Wersja z 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci na pliki – UFS 2.2
- Obsługa sieci 5G na obu kartach (dual SIM)
- Wi-Fi 6
- Bluetooth: 5.2
- Dobre wykonanie i wyróżniający się wygląd w wersji szarej – tył z wegańskiej skóry stylizowany na walizkę podróżną
- Wyświetlacz sAMOLED z odświeżaniem 120 Hz
- AOD, który wyświetla wszystkie powiadomienia
- Dobrze działający czytnik linii papilarnych w ekranie
- Wyjście mini jack – 3,5 mm
- Dobrej jakości zdjęcia przy ładnej pogodzie z obiektywu głównego i selfie
- Aparat ładnie łapie ostrość nawet na małe obiekty
- Całkiem niezłe zdjęcia nocne
- Dobry czas pracy na baterii
- Bardzo szybkie ładowanie 65 W
- Ładowarka 65 W w zestawie
- Dobrze działający system – Android 11 z nakładką realme UI 2.0
- NFC
- Dobry stosunek jakości do ceny
- Etui w zestawie
Wady:
- Brak ładowania indukcyjnego
- Brak slotu na dodatkową kartę pamięci
- Głośnik mono
- Brak diody powiadomień
- Aparat OK, ale mógł być nieco lepszy – szczególnie niepotrzebne makro 2 Mpx, czasami przejaskrawienie sceny czy zmiana kolorów (balans bieli), szeroki kąt tylko 8 Mpx, brak stabilizacji optycznej tylko EIS
- Filmy 4K tylko w 30 kl./s.
- Brak wodoodporności, nie ma nawet uszczelnień
- Brak obiektywu tele
TECHNOSenior
Zostaw komentarz