W celu sprawdzenia działania nawigacji został wykonany test na trasie Warszawa (ul. Grójecka) – Zamek Czersk – Warszawa (ul. Grójecka). Podczas testu zwrócono uwagę na:

  • swobodne jeżdżenie po mniejszej miejscowości oraz drogach osiedlowych, aby sprawdzić dokładność mapy,
  • asystenta głosowego do określonych miejsc,
  • zmianę trasy względem pierwotnie zaplanowanej.

IMG 20180531 171618

Podczas jazdy po mniejszych miejscowościach oraz drogach osiedlowych nawigacja wypadła rewelacyjnie. Gdzie bym nie wjechała to nawigacja pokazywała moje położenie na mapie. Nawet małe uliczki gdzieś między blokami składające się z kilku domów też były odwzorowane. Każdy powie… duże miasto. Nie mogło być inaczej. Jednak przy jeździe po mniejszych miejscowościach w okolicach Zamku Czersk i tam sytuacja przedstawiała się podobnie.

Samo ustawienie miejsca docelowego trwało szybko i bezproblemowo. Komentarze głosowe wypowiadane są odpowiednio wcześniej i są głośne i wyraźne, nawet przy szybkiej jeździe, gdzie bywa głośno w samochodzie. Nie zdarzyło mi się przejechać skrzyżowania czy ominąć jakiś inny skręt. Zawsze byłam informowana o zbliżającym się manewrze. Standardowo Navitel MS700 ma bardzo przydatną funkcję. Gdy zbliżamy się do jakiegoś manewru to mapa przechodzi w tryb maksymalnego zbliżenia oraz głosowego ostrzegania o przekroczeniu dozwolonej szybkości. Przydaje się to, kiedy dojeżdżamy do bardzo skomplikowanego skrzyżowania. Wtedy takie skrzyżowanie mamy przeważnie na całym ekranie i wybranie właściwego kierunku nie stanowi problemu. A to dzięki bardzo dobremu, czułemu i szybkiemu wbudowanemu GPS. W urządzeniu pracuje 66-kanałowy moduł GPS (MSR2112 32PIN-QFN), który zapewnia wysoką jakość sygnału, co przekłada się na szybką i trwałą łączność z satelitami nawigacyjnymi.

Ostatnim testem była zmiana zaplanowanej trasy. W połowie drogi wybrałam inną znaną mi drogę prowadzącą do celu. Nawigacja bardzo szybko poinformowała mnie o tym, że zmieniłam trasę i przez najbliższe 3 skrzyżowania próbowała nawrócić na pierwotną trasę. Z racji, że trasa, którą wybrałam była dłuższa niż pierwotna, to również tutaj nawigacja zachowała się poprawnie. Po trzech skrzyżowaniach jednak skorygowała trasę na nową i bez problemu doprowadziła mnie do zamierzonego celu.

Dodam jeszcze, że urządzenie zawiera rozszerzoną baza punktów POI – stacji benzynowych, sklepów, aptek, kawiarni itp. Dodatkowo, dzięki usłudze „moje miejsca”, wyświetla obiekty oznaczone jako ulubione.

Jeszcze do niedawana korzystałam z nawigacji dostarczanych przez Google do telefonów pod Androidem. Nie ukrywam, że w porównaniu ze smartfonem z testowanym PND pracowało mi się przyjemniej, a telefon nie grzał się niepotrzebnie na szybie.

W nawigacji zainstalowano mapy 47 krajów europejskich działające offline z dożywotnią, darmową aktualizacją do czterech razy w roku. Każda z nich obejmuje szczegółową infrastrukturę adresową i drogową. Użytkownik może przeprowadzić aktualizację urządzenia bądź dokonać zakupu dodatkowych pakietów map za pośrednictwem programu Navitel Navigator Update Center.

System nawigacyjny Navitel Navigator, zainstalowany w MS700 zawiera udogodnienia takie jak, na przykład opcję „kliknij i jedź”, która umożliwia szybkie wyznaczenie trasy po zaznaczeniu celu na mapie rysikiem lub palcem. Asystent pasa ruchu pokazuje właściwy pas, który należy zająć na skrzyżowaniu, a rozbudowana baza fotoradarów oraz punkty użyteczności publicznej, sprawiają, że nasza podróż przebiegnie szybko i bez zbędnych zakłóceń, daje możliwość nawigowania ‘od drzwi do drzwi’ w całej Europie. Na pasku trasy w widocznym miejscu pokazane są wszystkie informacje o ruchu drogowym.

Wreszcie nie można zapomnieć o transmiterze FM, za pośrednictwem, którego dźwięki z nawigacji, a także ulubiona muzyka, którą możemy zapisać na karcie MicroSD, może zostać przeniesione na głośniki samochodowe, jeszcze bardziej podnosząc komfort dalekich podróży.