Test Realme C55 – przyzwoity telefon za niewielkie pieniądze

Realme C55 to jeden z najnowszych smartfonów dostępnych na rynku, który wyróżnia się przystępną ceną i sporą ilością pamięci. Możemy go kupić już za ok 1000zł (stan na kwiecień 2023).  Czy ta niskobudżetowa oferta spełni oczekiwania użytkowników? W teście przyjrzymy się bliżej funkcjom, wydajności i jakości wykonania RealmeC55 i zastanowimy się, czy wśród budżetowych smartfonów, jest to dobry wybór.

Dane podstawowe i obudowa

C55 jest pod względem budowy bardzo podobny do innych modeli z serii „C”. Telefon prezentuje się nowocześnie, ma prosty design i zaokrąglone rogi. Smartfon ma zwartą konstrukcję, wzmocnioną z boku solidnymi ramkami, które imitują metal. Spód wykonany jest  też z plastiku z imitacją szczotkowanego metalu. Wykorzystane materiały są raczej typowe w tej klasie cenowej.

Telefon jest spory. Wysokość – 166 mm powoduje, że jest on nawet dłuższy niż iPhone 14 Max. Szerokość to 76 mm a grubość to zaledwie 8mm. Waga jest dosyć niska jak na tak duże wymiary  – 189,5 gramów.

Przyciski sterowania głośnością oraz klawisz zasilania ze zintegrowanym czytnikiem odcisków palców umieszczono z prawej strony.  Czytnik odcisków pracował precyzyjnie i nie sprawiał problemów. Po drugiej stronie znajdziemy slot na karty nanoSIM oraz microSD.  C55 jako jeden z niewielu już producentów, montuje w swoich telefonach gniazdo audio do podłączenia słuchawek. Podobnie jak port USB-C do zasilania,  znajduje się ono na dole urządzenia.

W nowym zestawie dostajemy jeszcze kabel USB-C do ładowania oraz ładowarkę SuperVooc o mocy 33W.

Ekran

C55 Wyposażony jest spory, 6,72-calowy ekran IPS LCD o rozdzielczości FHD+, czyli 1080×2400 pikseli, który oferuje całkiem dobrą jakość obrazu i sporą jasność – 680 nitów.  Nawet przy dosyć silnym świetle dziennym będziemy zadowoleni z czytelnego obrazu a kąty widzenia także są dobre.

Częstotliwość odświeżania ekranu wynosi max 90 Hz, co jest dobrym parametrem. Domyślnie ustawiona jest jednak dynamiczna zmiana częstotliwości odświeżania co ma za zadanie oszczędzać baterię.

Stosunek powierzchni ekranu do obudowy wynosi nieco ponad 91%, przy czym ramka najgrubsza jest w dolnej części obudowy. Śmiało można powiedzieć, że tej półce cenowej,  Realme C55 może pochwalić się dosyć dobrym ekranem.

 

Wydajność:

Realme C55 jest napędzany przez procesor Mediatek G88. Układ ten  posiada osiem rdzeni – dwa rdzenie ARM Cortex-A75 taktowane z maksymalną prędkością 2 GHz oraz sześć rdzeni ARM Cortex-A55 o maksymalnej prędkości 1,8 GHz.  Procesor wyprodukowany jest w procesie technologicznym 12nm, co obecnie nie jest szczytowym osiągnięciem.  W nowym Mediateku wprowadzono jednak obsługę kamer o większej rozdzielczości, lepszych ekranów i płynniejszego nagrywania co widać zresztą w testowanym modelu, który oferuje całkiem przyzwoite – jak na swoją cenę  – wyposażenie.

Smartfon wyposażono w 8GB pamięci RAM i aż 256GB pamięci wewnętrznej, co jest wystarczające do większości zastosowań. Żeby ją zapełnić musimy nagrywać sporo filmów lub robić dziesiątki tysięcy fotek. Jeśli jednak pamięć się wyczerpie, to zawsze można ją zwiększyć dokładając kartę microSD.

A jak wygląda wydajność ? Tutaj jest przeciętnie lub słabo ( w zależności od tego co testujemy) . W teście Geekbench 5, C55 osiągnął 1425 punktów w trybie multicore i 375 punktów w trybie single-core. 3D Mark, który pozwala mierzyć prędkość w grach 3D, pokazuje natomiast wyraźnie, że C55 nie służy do grania w bardziej wymagające gry. Wynik na poziomie 740 punktów plasuje ten model w dolnych 8% przetestowanych w tym teście telefonów. Widać to zresztą też na samym teście, który ledwo przekracza 4 klatki na sekundę.

 

Aparat:

Realme C55 posiada podwójny aparat tyłu składający się z głównego obiektywu 64Mpix i obiektywu wspomagającego robienie zdjęć portretowych, który ma rozdzielczość 2 MPix. Choć wyspy na kamerki są ogromne i sugerują wykorzystanie „mocarnej” optyki, to w środku zamontowano niewielkie obiektywy znane z większości średniej klasy telefonów. Należy to więc traktować bardziej jako element designu a nie pokaz możliwości fotograficznych.

Jakość zdjęć jest przeciętna i porównywalna z innymi smartfonami w tej klasie cenowej. Choć trzeba przyznać, że zdjęcia robione w sprzyjających warunkach oświetleniowych są dobre. Tracą jednak na jakości przy słabszym oświetleniu – widać zauważalne szumy. Korzystanie z trybu nocnego wymusza na nas oczekiwanie kilku sekund na zrobienie zdjęcia – nie zawsze jest na to czas. Jeśli uda się utrzymać telefon nieruchomo,  to efekt będzie zadowalający. Zdjęcia w trybie nocnym są znacznie lepsze niż te robiony w trybie standardowym.

Zoom jest cyfrowy i przy większych powiększeniach zauważymy  szumy i artefakty będące efektem algorytmów poprawy jakości.

Aparat przedni o rozdzielczości 8 MP jest wystarczający do robienia selfie, ale nie oferuje wyjątkowej jakości obrazu.

Aplikacja do zdjęć jest prosta w użyciu i w zasadzie nie odbiega funkcjonalnością od innych aplikacji instalowanych w telefonach Android. Oferuje ona tryb Pro, w którym możliwe jest ręcznie ustawienie takich parametrów jak balans bieli, migawka, czułość, focus i przysłona. Znajdziemy też tryby ze zwolnionym tempem, panorama, film poklatkowy a – jeśli zależy nam na dużej rozdzielczości – to fotki można zapisać w rozmiarze 64M. Takie zdjęcie ma wtedy rozdzielczość 9248×6944 px i waży blisko 20 MB.

Filmy nagrywane są w rozdzielczości Full HD z prędkością do 60 FPS (tylna kamera) lub 30 FPS (przednia kamera). Niestety, dostępny jest tylko kodek H.264, który ma nieco mniejszy stopień kompresji niż nowszy H.265.

Komunikacja

Telefon pracuje w standardzie 4G/LTE o oznacza, że nie będziemy w stanie uzyskać super-szybkich transferów danych oferowanych przez standard 5G. W tej klasie cenowej rzadziej natrafimy na modele z 5G, ale da się już kupić telefony z obsługą tego standardu – nawet od tego producenta – np. model Realme 9. Telefon wspiera też dwuzakresowe WIFI oraz Bluetooth 5.2. W trakcie testów w sieci LTE Orange uzyskałem nieco ponad 100 Mbit/s.

Oprogramowanie

Standardowo na ekranie widzimy nakładkę Realme UI 4.0. Pozwala ona nam na prostą zmianę układu ikonek na ekranie (od 3×5  do 5×6), edycję i dodawanie widgetów ekranowych, przejść między ekranami oraz dostosowanie ikonek. Całość jest dosyć prosta i intuicyjna. Telefonem steruje system operacyjny Android 13.

Bateria

Realme C55 jest wyposażony w baterię o pojemności 5000 mAh – to nieco mniej niż tańszy model C33 z baterią 6000mAh, chociaż czasy pracy są porównywalne.  Dołączona do zestawu ładowarka SuperVOOC ładuje telefon  z mocą do 33 watów. Do uzupełnienia połowy baterii potrzeba około 25 minut, natomiast naładowanie akumulatora potrwa ok godzinę.

Jak wygląda czas pracy ? Przy umiarkowanym użytkowaniu energii wystarczy nam nawet na 2 dni. Standardowo to jednak ok 1 – 1.5 dnia a oglądanie filmów, intensywne granie w gry 3D rozładuje baterię jeszcze szybciej – w ciągu kilku godzin.

Rozmowy i funkcje audio

Smartfon wyposażono w umieszczony na spodzie obudowy głośnik przydatny w rozmowach w trybie głośnomówiącym lub podczas odtwarzania filmów i muzyki. Drugi głośnik umieszczony na górze przy uszach ma jednak za małą moc, by z takiej pary uzyskać słyszalny efekt stereo w filmach i muzyce.

Jako jeden z niewielu modeli C55 wyposażony został także w gniazdko słuchawkowe 3.5 mm. Do jakości rozmów telefonicznych nie mam zastrzeżeń.

 

Podsumowanie:

C55 to smartfon, który przy cenie ok 1000 zł oferuje całkiem dobre parametry: 256GB pamięci na dane, 8GB RAM to sporo. Na plus można też zaliczyć prostą i elegancką obudowę dostępną  w kolorach czarnym lub złotym oraz dobrej jakości ekran Full HD+.  Jeśli chodzi o wydajność procesora to jest już jednak gorzej. O ile wyniki z Geekbench są jeszcze w miarę przyzwoite w tej klasie cenowej, to wydajność 3D tak przydatna w grach wypada już bardzo słabo – 3-4 klatki na sekundę w teście 3D Mark to wynik zdecydowanie za niski.

Pozostaje jeszcze ocenić jakość zdjęć – tutaj telefon jest na przyzwoitym poziomie, który nie odbiega znacząco od tego co oferują inne modele w tej klasie cenowej. Fotki są dobre przy silniejszym świetle – w zmierzchu i nocy jakość spada.

Czy w oferowanej cenie jest to dobra propozycja ? Jeśli nie chcemy grać i nie oglądamy filmów w trybie głośno-mówiącym,  to powinniśmy być zadowoleni – telefon działa w miarę płynnie, jego pamięć starczy na długo a fotki w większości przypadków będą dobre.