Jak na razie jest więc dobrze a nawet bardzo dobrze, czas więc napisać o tym, gdzie też jest dobrze, ale mogło by być o wiele lepiej. To przede wszystkim aparat fotograficzny. Główny aparat 16.0 MP (F/2.2 z HDR i optyczną stabilizacją obrazu) nie zaimponował mi pod względem jakości wykonywanych nim zdjęć oraz filmów. Materiałami multimedialnymi rejestrowanymi na turystycznych wojażach będzie się można pochwalić. Ale trzeba się naprawdę postarać, aby zdjęcia, zwłaszcza w gorszym świetle, mogły nas w zupełności zadowolić. Zwłaszcza ich nasycenie i odwzorowanie barw oraz szczegółowość pozostawia trochę do życzenia, zbyt duża jest też kompresja. Ponadto aparat ma problem ze złapaniem ostrości. O ile mógłbym przymknąć oko na zdjęcia w złych warunkach, to z urlopowych pamiątek i moich survivalowych osiągnięć, wydając przy tym niemałą gotówkę (za telefon i wyprawę) chciałbym się pochwalić.

z6 sc8
Telefon daje użytkownikom podstawowy program foto, znany z tanich budżetowych produktów. Zestaw sprzętowy jest bardzo dobry i aż prosi się o zastosowanie do tego jakiejś ładnej, nowoczesnej aplikacji – daję to pod uwagę producentowi.
Poniżej przykładowe zdjęcia z aparatu.
Wideo kręcone za pomocą Toughphone Z6:
(wkrótce)
Wyciągasz telefon, by zadzwonić lub skorzystać z GPS-a i nagle widzisz komunikat „Niski poziom baterii”. Znajoma sytuacja, prawda? Bateria – to, na co najbardziej liczy użytkownik kupujący outdoorowy telefon. Ogniwo o pojemności 6150 mAh z szybkim ładowaniem (Fast charging) robi wrażenie.
Naładować ten akumulator można klasycznie kablem USB typ C lub poprzez dołączoną bezprzewodową stację ładującą Qi. Producent chwali się, że akumulator Z6 pozwala pracować w sposób ciągły przez ok. 16 godzin. W teście „normalnym” telefon wytrzymał około trzech dni pracy. Podczas testu czuwania, w nocy (ok. 8 h) pojemność akumulatora zmniejszała się o około 3-5%.

z6 sc11
Test realnej pracy, przeprowadzony programem PC Mark pokazał 9 godzin. Pozostała energia, w razie potrzeby dałaby nam jeszcze przeprowadzić kilkadziesiąt ważnych rozmów.
Wszystko fajnie, ale czemu one muszą być takie drogie
Wszystko co dobre nie jest tanie. Tu w komplecie mamy m.in. matę ładującą 🙂
Nie wspomniano o ciekawej funkcji telefonu – wbudowana IrDa pozwala korzystać z telefonu jak z pilota do telewizora lub innego sprzętu.
Muszę się z Panem nie zgodzić i zaprosić do przeczytania akapitu, na stronie 3 recenzji, gdzie poświęciłem kilka zdań na temat nieśmiertelnej irdy. Andrzej
To prawda. Przepraszam
Też widzę że autor wspomniał o irdzie.