Nadszedł dzień, na który od dawna czekało wielu kierowców! W poniedziałek 1 października dowód rejestracyjny i polisę OC możesz zostawić w domu. W razie kontroli – za brak przy sobie tych dokumentów – nie dostaniesz mandatu.
Zniesienie obowiązku posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego i polisy OC to efekt przygotowanej przez Ministerstwo Cyfryzacji (MC) nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym i podpisania przez ministra cyfryzacji odpowiedniego komunikatu w tej sprawie.
– To zmiany, na które czeka wielu kierowców. Mam nadzieję, że dzięki nim nieco ułatwiamy im życie – mówi minister Marek Zagórski. – Właśnie o tym myśleliśmy przygotowując nowe przepisy – dodaje szef MC.
To musisz wiedzieć!
Ważne:
- brak obowiązku posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego i polisy OC NIE oznacza, że nie będziemy kontrolowani. Będziemy. Dane pojazdu i informacje o zawartej polisie gromadzone są w CEPiK-u (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców). Podczas kontroli uprawnione służby (np. Policja, straż miejska, czy Inspekcja Transportu Drogowego) sprawdzą dane w jednej z baz CEPiK – Centralnej Ewidencji Pojazdów.
- brak obowiązku posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego i polisy OC NIE oznacza, że w ogóle nie musimy ich mieć. Musimy. Dowód rejestracyjny nadal pozostaje obowiązującym dokumentem niezbędnym przy załatwianiu formalności m.in. w Stacjach Kontroli Pojazdów, przy sprzedaży auta lub wyjeździe zagranicznym. Właściciele pojazdów nadal mają obowiązek ubezpieczenia OC.
- nadal musisz mieć przy sobie prawo jazdy i dowód osobisty! Po wejściu w życie nowych przepisów możesz spotkać się z pytaniem, kto aktualnie przechowuje dowód rejestracyjny pojazdu (wystarczy wiedzieć, że dokument w tej chwili znajduje się np. w siedzibie firmy, w domu itp.).
- nadal musisz mieć przy sobie dowód rejestracyjny i odpowiednie ubezpieczenie, jeśli będziesz prowadzić pojazd, który został zarejestrowany poza Polską.
Zmiany, zmiany, zmiany
Zniesienie obowiązku posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego wiąże się również ze zmianą dotyczącą zatrzymywania i zwrotu tego dokumentu. Do tej pory dowód rejestracyjny był zatrzymywany fizycznie. Od 1 października 2018 r. – w przypadku, gdy pojazd nie spełnia wymagań ochrony środowiska, zagraża bezpieczeństwu lub porządkowi ruchu drogowego – uprawnione służby odnotują zatrzymanie dokumentu w systemie informatycznym. Informacja o zatrzymaniu zostanie przekazana do Centralnej Ewidencji Pojazdów, a kierujący otrzyma – podobnie jak dotychczas – pokwitowanie.
Zwrot dokumentu będzie mógł odnotować zarówno organ (np. urząd miasta), który go wydał, jak i dowolna jednostka w ramach podmiotu, który go zatrzymał.
źródło: Ministerstwo Cyfryzacji
ileż można było na to czekać 😀 ubezpieczenie już miałem w telefonie, bo z pay how yu drive, ale to jak musieliśmy z żoną kombinować z dowodem jak się na mieście wymienialiśmy autem to masakra…
Po co mam mieć przy sobie dowód osobisty? Przecież jak mam prawo jazdy to powinno wystarczyć.
I teraz przy byle stłuczce, którą można by załatwić oswiadczeniem trzeba będzie czekać godzinami na patrol policji, bo ktoś w majestacie prawa nie będzie miał przy sobie dokumentów od samochodu. A patrol przy okazji zarobi na mandacie za stluczkę. Świetnie.
Tomasz – prosta sprawa – jesli nie jesteś winny niech się tym przejmuje osoba, która Cię stuknęła i niech na niej zarabiaja jesli nie będzie miała przy sobie dokumentów i nie będzie można dogadać się po chichu, jesli Ty będziesz chciał tego uniknąć w przypadku Twojej winy to po prostu woź ze sobą dokumenty i wszystko będzie tak jak do tej pory. To tak jak z eutanazją – to że nie będziemy jej zakazywać nie znaczy, że sami musimy się jej poddawać 🙂 Wolność rządzi :))))))
Wojtek, zwyczajnie bredzisz w oderwaniu od realiów. Sprawca będzie się przejmował moim odszkodowaniem. Żart roku.
tysiące co jeżdżą bez dokumentów wydanych i bez opłacania składek oc – pewnie się nie przejmą