Smartfony mają zarówno swoich zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników. Ci drudzy z pewnością są zdania, że telefon powinien służyć tylko do dzwonienia i SMS-owania. Patrząc na najnowsze flagowce, funkcje te zeszły raczej na drugi plan, ponieważ potrafią zastąpić wiele urządzeń. Jednak, czy dobry musi być drogi ? Pewnie wielu z Was, zadaje sobie to pytanie, przy okazji zakupu kolejnego urządzenia. Okazuje się, że elegancki, a zarazem funkcjonalny i dodatkowo wyposażony w przyzwoity aparat fotograficzny smartfon nie musi kosztować fortuny.
Na rynku można spotkać modele, które są dobre i w przystępnej cenie dla każdego. Aby jednak nie być niezadowolonym z zakupów warto zdawać sobie sprawę z pewnych ograniczeń, jakie narzuca niższy budżet oraz jakie można mieć oczekiwania wobec telefonu za mniej niż 500 zł. Ciekawą propozycją takiego telefonu może być model Diamond LTE Gold, który oferuje niemiecka firma Telefunken. To bardzo cienki a jednocześnie wytrzymały smartfon, który wyróżnia się aluminiową obudowę i nowoczesnym wzornictwem.
Decydując się na smartfon, który miałby sprawdzić się podczas codziennego użytkowania warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Budżetowe telefony nie spełnią bowiem wszystkich kryteriów, ale zaspokoją najważniejsze potrzeby użytkownika. Po pierwsze – wspomniana już cena oraz wersja systemu – nowe aktualizacje bezpieczeństwa systemu. Po drugie, długość życia baterii. Trzecią ważna sprawą jest to, jaki dany telefon posiada aparat. Nie chcemy przecież, by nasze pamiątkowe zdjęcia nie nadawały się do opublikowania. Dla wielu, zwłaszcza użytkowniczek smartfonów liczy się także design. Warto również pamiętać, że kupienie taniego smartfona, który umożliwi uruchomienie zaawansowanych gier, może być utrudnione. Na pewno jednak pozwoli cieszyć się klasycznymi tytułami (casual games), z Google Play, które mają zabić czas np. jadąc transportem komunikacji miejskiej do pracy.
Specyfikacja Telefunken Diamond LTE Gold:
- System: Android 6.0 Marshmallow z aktualizacją do wersji 7.0 Nugat
- Procesor: czterordzeniowy Mediatek MT6735 1,3 Ghz
- Transmisja danych: GSM 850/900/1800/1900MHz / WCDMA 900/2100 / FDD B1/B3/B7/B20
- Bateria: 2200 mAh
- Ekran: 5 cali HD IPS (1280×720)
- Pamięć: 1GB RAM, 8GB ROM (32 GB MicroSD)
- Główny aparat: 12 Mpix (AF/Flash)
- Przedni aparat: 5 Mpix
- Wymiary: 143.0×69.8×7.3mm
- Waga: 122 g
- Wi-Fi: b/g/n
- Nawigacja: GPS /A-GPS
- Bluetooth: 4.0
- Dual SIM
Telefon jest chiński a nie niemiecki, bateria słaba jak na taki wyświetlacz. Telefon wart 300 zł a nie 500. Za 500 to już lepiej kupić używany s4 w idealnym stanie albo jakieś lg, miażdża ten chiński telefon.
Jeden chiński zmiażdży drugi.. używka nigdy lepsza od nowego nawet gorszego lepsza pod paroma względami nie będzie..
Jak nie widzisz różnicy między zaprojektowanym i wyprodukowanym przez chińczyka, a tylko wyprodukowanym, to dalej kupuj chińskie wynalazki. Używany flagowiec bije na głowę to chińskie coś w którym bateria padnie po pół roku. Miałem już takie wynalazki i nigdy więcej, ale o tym samemu trzeba się przekonać. 500 zł za coś takiego? Jak lubisz przepłacać to kup nawet dwa.
zaprojektować może każdy, a w większości i tak produkuje chińczyk.. więc co za różnica? Xiaomi, Huawei to niby co??? I gorsze od samsunga, tak??? Teraz to pokazałeś się z najlepszej strony.. Marka samochodu którą preferujesz to auta z grupa VAG???
Śmieszne jest to że ajfonki też budują Chińczycy. Używka, dziś gdy baterie są wbudowane to najgorszy pomysł jaki można brać pod uwagę. Lepiej kupić tańszego Chińczyka ucieszyć się dwuletnią gwarancją.
Ten śmieszny telefonik ma wbudowaną baterie. S4 ma wymienna celowo nie podałem późniejszego modelu, bo stale baterie to chory pomysł. Kolego VAG mówisz zły? Ty oczywiście jeździmy nowym chińskim autem tak jak masz nowy chiński telefon? Jak już ktoś pragnie chińskie, to oczywiście lepiej kupić HUAWEI xiaomi. Ale ty wolisz chińskie odpadki, twoja sprawa
Problem w tym, że mam zarówno auto jak i telefon z Francji. Więc nie mam chińskiego. A telefonu wybuchowej firmy nie mam zamiaru kupować. Zrozum, że nie każdy chce telefon samsung czy samochód VAG. Mam Citroena C5 (2017) z hydro i żaden vag nie ma takiego komfortu. Tak jak z telefonem. Ale po to jest tyle firm na rynku by każdy mógł kupić co chce i ani Ty ani ja nie mam prawa decydować za kogoś. Jak masz czelność śmiać się z czyjegoś wyboru to jesteś bardzo pustym człowiekiem.
Najgorszy telefon jaki mialem w rece, co chwile gubi zasieg i zawiesza sie makabrycznie moze wyglada ladnie ale po roku uzytkowania tragedia. Wlaczy sie film w necie i widac tylko rozmazane klatki po czym robi sie czarny ekran i lapie zwieche
Paskudnie wygląda i do tego ta nazwa TELEFUCKEN. Makabra. Babci bym tego nie dał bo by się obraziła 😀
Z tą niemiecką firmą Telefunken to pojechali zdrowo. Telefunken był niemiecki, ale jakieś 30 lat temu. Od dłuższego czasu prawa do marki mają Chińczycy, a firma Telefunken jako taka nie istnieje.
Tak nawiasem jeszcze 3-4 lata temu każdy śmiał się z Huawei, a o Xiaomi nikt nie słyszał. A teraz to niby nie chińszczyzna. Pomyśleć, że to i tak te same stanowisko pracy, które robi i Apple i Samsunga. Nawet z tych samych części. A najśmieszniejsze jest to że te flagowce za 3k po pół roku już są przestarzałe, bo wchodzi kolejna generacja. A taki Chińczyk za 500 zł, po dwóch latach wyrzucam do śmieci i kupuję nowy z podzespołami z tego poprzedniej generacji flagowca. I kto lepiej na tym wychodzi?
Widać, że przedstawiciel handlowy Chińczyków dobrze posmarował autorowi tekstu, by co chwilę używał w tekście sformułowania „niemiecka firma”. A to kłamstwo, bo telefon produkują Chińczycy, mający tylko prawo do używania marki – nazwę Telefunken kupili jakiś czas temu za grosze. Ale „niemieckie” zawsze lepiej się kojarzy, niż chińskie.
Przesadzasz masz wiele firm, które tytułują się producentami smartfonów niezależnie że robią je Chińczycy. I to nie tylko polskich, ale i na przykład rumuńskie, francuskie itp. A sam smartfon może się podobać, a kupuje się bardzo często wzrokiem. Nie każdy zna się na niuansach specyfikacjach, albo szuka w internecie opinii.
Wzrokiem to chyba ty kupujesz. Albo kobiety.
Jeżeli szukacie artykułów dekoracyjnych to polecam firmę [url=http://www.newproject.biz.pl]New Project z Łodzi[/url] . Kupowaliśmy u nich fizelinę i organzę florystyczną do dekoracji sali weselnej i kościoła.
Jakby nie patrzeć to na plus aktualizacja do androida 7.0
Z tego co mi wiadomo to Polacy kupili prawo do bazy telefunken. Mają nawet jeden serwis w naszym pięknym kraju. Jakaś szopka gdzie pracuje jedną osobą. Telefon sam w sobie to złom. Tylko osoby o mocnych nerwach go kupowali albo osoby co całkowicie na technologii się nie znały… Szmelc jakich mało. Tnie się na animacji startowej 😉
Przecież specyfikacje tego cuda to nieporozumienie. To jest badziew którego odpowiedniki w biedronkach kosztują 300zł. Po co to komu? Na mediateku? 8GB pamięci i 1GB RAMu? Toz to śmiech… Wyświetlacz IPS 720p… kogoś fantazja poniosła. Nędza.
*gość, a nie jest tak że gro osób kupuje oczami? A do tego nie każdy potrzebuje Mercedesa, gdy samochód używa tylko do dojazdu do pracy. Zgoda, podzespoły tego smartfona to raczej nie górna, ani średnia półka, ale też nie odstaje od tych za 5k, a do tego możesz go mieć za złotówkę w Play i to w niskim abo.
Chyba tylko nieswiadome jelenie kupuja oczami.
Ten telefon to żadna półka, odstaje od badziewia z biedronek.
Masz poczucie humoru, porównanie tego odpadu do telefonów za 5000zł… Chyba nie czytasz tego co stukasz w klawiaturę.
Nie kupiłbym go nawet za złotówkę a zwłaszcza w plej. Nie korzystam z sieci wydmuszek bez infrastruktury.
Ale dzięki takim Chińczykom ceny smartfonów nie przekraczają 10k. Dziś gro użytkowników nie korzysta nawet Z10 % tego co oferują smartfony, a potentaci sobie życzą
Widziałem ten telefon i używałem, wporządku i solidnie wykonany. Design dopracoway, według mnie jest to opcja nad krótą warto się zastanowić. A teraz każdy telefon jest produkowany w Chinach czy to iphone czy Szajsung to i tak tam robią wszystkie marki.
Ten telefon to dramat. W 2017r. android 6 i 1gb ramu? Przecież nie ma opcji żeby to normalnie działało, nie wspominając o jakiejś tam płynności. Do tego bateria 2200 i ta cena z kosmosu.
Za 499zł normalnie w sklepie stacjonarnym można mieć lenovo c2 power: 2gb ramu, andek 6.0, bateria 3500. 100 razy lepszy telefon
Telefon to porażka, nie wiem o co chodzi z nim, muli i przywiesza się, nie wiem o co chodzi z procesorem, pokazuje ze ma 4×988 MHz oraz zamiast 8 GB ma 4 GB.