Od 1 stycznia 2020 r. użytkownicy mobilnych usług abonamentowych i pre-paid Orange będą mogli przesyłać w roamingu w krajach Unii Europejskiej więcej danych niż dotychczas. Na przykład w ramach pakietów Orange Love miesięczny transfer wzrośnie nawet do 9 GB.
Rok po wprowadzeniu w UE ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO) nadal zauważalne są rozbieżne opinie na temat jego skuteczności.
Polska ma spore rezerwy w kwestii dostępu do szybkiej sieci. Mimo, że sytuacja poprawia się, to nad Wisłą jest jeszcze wiele do zrobienia. Jak wynika z danych Eurostatu, w 2017 roku połączeniem z Internetem o prędkości minimum 30 Mb/s dysponowało niespełna 70% mieszkańców. Wiele wskazuje jednak, że odsetek ten uda się wkrótce zwiększyć za sprawą inwestycji w rozbudowę infrastruktury sieciowej.
Od 1 stycznia 2019 r. klienci abonamentowi Orange korzystający z roamingu w krajach Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego będą mogli przesyłać mobilnie więcej danych niż dotychczas
W związku z wejściem w życie z dniem 1.04.2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmianie ulegają Zasady korzystania z "Orange TV Go" i i z usługi „mobilna TV”. Zmiana polega na wprowadzeniu do regulaminu zapisu rozszerzającego dostęp do usługi na terytorium innych krajów Unii Europejskich
Abonenci platformy nc+ podróżujący lub tymczasowo przebywający w innych krajach Unii Europejskiej będą mogli oglądać na żywo nawet 96 kanałów TV, w usługach nc+ GO bez dodatkowych opłat i na dowolnym urządzeniu, zgodnie z warunkami posiadanej oferty.
Według Komisji Europejskiej, gdyby jednolity rynek cyfrowy działał w pełni, toby gospodarka UE zyskała 415 mld euro rocznie. Inicjatywa napotyka jednak wiele przeszkód. Geoblokowanie, czyli dyskryminowanie klienta ze względu na narodowość albo jego miejsce zamieszkania, to bardzo poważny temat, którym teraz się zajmujemy, ale przeszkód jest więcej.
Od 20 marca 2018 roku mieszkańcy UE mający wykupiony dostęp online do filmów, transmisji wydarzeń sportowych, muzyki, e-booków, audiobooków i gier, będą mogli korzystać z nich również podczas podróży i czasowego pobytu w innych państwach UE niż ich kraj zamieszkania - wynika z Rozporządzenia UE w sprawie transgranicznego przenoszenia na rynku wewnętrznym usług online.
Jeszcze w tym roku Unia Europejska może ostatecznie przyjąć przepisy, które zakażą geoblokowania. Sprzedawcy i sklepy internetowe nie będą mogli już odmawiać wysłania towaru zagranicznym klientom ze względu na kraj ich pochodzenia. Ma to m.in. przyczynić się do rozwoju jednolitego rynku. Geoblokowanie to praktyka handlowa, która polega na ograniczaniu dostępu do usług, towarów i treści online ze względu na to, w jakim kraju znajduje się konsument.
Szybki rozwój technologii cyfrowych sprawił, że organy unijne doprowadziły do uzgodnienia tzw. portability, czyli możliwości oglądania wykupionego programu za granicą. Jest to jednak tylko mały krok ku harmonizacji rynku treści audiowizualnych i cyfrowych.