Facebook ogłosił w środę, że zamierza zwiększyć rozmiar reklam, które pojawiają się w prawej kolumnie serwisu. Społecznościowy gigant chce bardziej przykuć do nich naszą uwagę a tym samym, rzecz jasna, uszczęśliwić reklamodawców.
Facebook właśnie ogłosił na swoim blogu, że zaczyna wprowadzać w serwisie 15-sekundowe, auto-odtwarzające się reklamy wideo. Testy tej kolejnej, irytującej użytkowników, funkcji rozpoczęły się ostatniej jesieni.
Kiedy Facebook wydał okrągły miliard dolarów na zakup serwisu Instagram, wielu zastanawiało w jaki sposób Zuckerberg odzyska włożone pieniądze. Teraz już wiemy, że lada moment w aplikacji pojawią się wszędobylskie reklamy, ale, szczerze mówiąc, chyba nie powinno to nikogo dziwić.
Jak pokazał ostatni raport finansowy firmy Google za drugi kwartał bieżącego roku, gros uzyskanych przez niego dochodów pochodzi z bannerów reklamowych umieszczonych w sieci. Czemu więc nie promować czegoś za czym stoją duże pieniądze?
Jako główną bolączkę portalu Facebook i główny powód, dla którego FB miałby zniknąć w ciągu najbliższych 5-8 lat jest brak reklam, które mogły by na niego zarabiać. Błąd. Już są, a ich potencjał wydaje się większy niż na urządzeniach stacjonarnych. Dużo większy.
Izba Wydawców Prasy z niepokojem przyjęła wypowiedź Miroslava Rakowskiego, prezesa Polskiej Telefonii Cyfrowej, na konferencji International Media Summit odbywającej się w Warszawie w dniach 12-13 października br., o prowadzonych testach związanych z planem blokowania reklam w mobilnych serwisach internetowych, a także o zamiarze priorytetyzacji ruchu w sieci.