Mi A1 dysponuje standardowym zestawem modułów łączności. Terminal posiada funkcję obsługi szybkiego transferu danych 4G/LTE.


Telefon nieźle radzi sobie z utrzymywaniem połączeń w miejscach, gdzie występuje słaby zasięg sieci. Szkoda, że producent nie wyposażył ten model w obsługę technologii NFC, nie wspominając o Hot Knot, które już nie tylko w chińskich smartfonach staje jest standardem.


Wbudowane Wi-Fi obsługuje podwójne sieci w standardzie 802.11 a/c. Karta sieciowa jest dobra, spokojnie łapie sygnał sieci domowej kondygnację wyżej, a połączenie jest stabilne i nie zostaje zrywane. Oprócz wymienionych cech smartfon wyposażony jest w Bluetooth 4.2 oraz GPS (z A-GPS) + GLONASS i BeiDou.


Moduł GPS + GLONASS szybko znajdował położenie telefonu na mapie, nawet po tzw. zimnym starcie. Podczas testów nawigacyjnych nie zauważyłem żadnych opóźnień czy błędów.


Jeżeli chodzi o technikalia, to Xiaomi wyposażył swoje urządzenie najlepiej, jak tylko mógł, boirąc pod uwagę cenę testowanego modelu. Sercem urządzenia jest ośmiordzeniowy chipset Qualcomm Snapdragon 625 MSM8953 (ARM Cortex-A53), o taktowaniu 2.0 GHz. Nad grafiką czuwa układ graficzny MQualcomm Adreno 506, 650 MHz. W połączeniu z 64 GB pamięci wewnętrznej i 4 GB pamięci RAM, tworzy to jeszcze dziś, jedno z mocniejszych urządzeń w tym segmencie rynku. Slot ( hybrydowy) na kartę microSD umożliwia rozszerzenie pamięci o kolejne 128 GB. Taka specyfikacja + czysty Android wystarczy, aby telefon poradził sobie z każdą aplikacją, a w testach wydajności dotrzymywał kroku dużo droższej konkurencji. A podzespoły dają radę nie tylko podczas codziennej obsługi systemu operacyjnego i interfejsu, gdzie reakcja na polecenia jest natychmiastowa i powinien obsługiwać większość gier za sklepu play.

Poniżej możecie zapoznać się z tabelą wyników, jakie MI A1 osiągał w popularnych benchmarkach.



I tak dotarliśmy, do miejsca, o którym wspomniałem już wcześniej, a które wymaga poświęcania więcej niż dwa zdania. Xiaomi słynie z autorskiej nakładki o nazwie MIUI, którą znajdziemy prawie (no właśnie, bo tutaj jej brak) we wszystkich urządzeniach tego producenta.


A1 to smartfon z linii Android One, czyli pracuje pod kontrolą czystego systemu Android, w testowanej wersji z 7.1 Nougat. To pomysł giganta z Mountain View na smartfony z segmentu low-end. Cel: zawsze aktualny system Android na pokładzie smartfona i brak ingerencji producenta w oprogramowanie. Jest to pierwsze urządzenie tej marki działające na platformie Android One. Producent zapowiada, że telefon otrzyma uaktualnienie do Androida Oreo, a w przyszłym roku.


„Czysty” system to także mniejsze zapotrzebowanie smartfona na zasoby w postaci pamięci RAM. Ponieważ sprzęt działa na platformie Android One, są w nim domyślnie zainstalowane najpopularniejsze usługi Google.


Po dwóch tygodniach spędzonych z Mi A1, muszę przyznać, że używanie takiego smartfona jest po prostu bardzo komfortowe. Wszystko działa szybko i niezawodnie, a do tego nie trzeba przedzierać się po zaszytych głęboko ustawieniach.