Smartfony na dobre zadomowiły się na rynku elektroniki użytkowej, a ich wybór jest dość spory, od zwykłych prostych urządzeń do komunikacji po prawdziwe multimedialne, wydajne kombajny. Niestety większość nich cierpi na tą samą przypadłość – krótki czas pracy na baterii. Producenci coraz to częściej wychodzą temu problemowi naprzeciw wyposażając urządzenia w pojemniejsze ogniwa. Dobrym tego przykładem jest HOMTOM HT5, który potrafi wytrzymać tydzień na jednym ładowaniu. Niestety nie ma róży bez kolców…ale o tym nieco później. Zapraszam do lektury recenzji „chińskiego” długodystansowca.


Specyfikacja:

  • System Android 5.1 Lollipop
  • czterordzeniowy procesor MediaTek MT6735P 1,00GHz
  • grafika ARM Mali – T720MP2
  • 1GB RAM
  • 16 GB pamięci wbudowanej (12 GB do dyspozycji)
  • wyświetlacz 5’’ IPS TFT 720x1280px 294ppi
  • aparat Sony IMX219 8Mpx (interpolacja do 13Mpx) + przedni 2Mpx (interpolacja do 5Mpx)
  • wymienny akumulator Li-Ion 4250 mAh
  • dual sim
  • WiFi, Bluetooth, GPS
  • GSM 850 900 1800 1900 / UMTS 900 1900 / LTE 800 1800 2100 2600 MHz
  • wymiary 143x70x9,8mm
  • waga 200 g


W kartonowym, kwadratowym i dość schludnym pudełku znalazło się urządzenie z baterią, zasilacz sieciowy, kabelek USB, instrukcja oraz dodatkowa folia ochronna na wyświetlacz (jedna jest już naklejona). Niestety zabrakło w zestawie słuchawek.