10 hotspotów pojawi się w Nowogardzie jeszcze przed wakacjami. Sygnał obejmować ma między innymi plac przed ratuszem, plażę i zielone tereny nad jeziorem – informuje Głos Szczeciński.
– Już wkrótce będzie można wybrać się na majówkę nad jezioro z laptopem czy też leżąc na plaży skorzystać z internetu, na przykład za pomocą telefonu – tłumaczy Robert Czapla, burmistrz Nowogardu.
Miejsca dostępu do darmowego internetu zostaną specjalnie oznakowane.
– Każdy będzie miał szansę na surfowanie siedząc na ławce i świeżym powietrzu – dodaje.
Gmina sama sfinansuje inwestycję, która ma kosztować ok. 15 tys. zł.
źródło: Głos Szczeciński
Kan
„- Każdy będzie miał szansę na surfowanie siedząc na ławce i świeżym powietrzu – dodaje.”
Na świeżym powietrzu nie da sie siedziec!!!!!!
Jak się ma Play to można nawet na świeżym powietrzu siedzieć na plaży i smerfować 😉
na plaży sie leży pływa bądz pije a nie serfuje. plaża wolna od laptopów, zreszta na tych błyszczących matrycach nic nie zobaczycie. nie ryzykowalbym zestawu laptop + piach.
ale coż Polska to kraj absurdów, powiedzą że super a to wcale nie przemyślane.
Podsumowując, internet jest na tyle tani że nie potrzeba uruchamiać hotspotó za 15tys zł, lepiej zainwestować te pieniądze w cokolwiek innego. Plac zabaw dla dzieci, jakiś koncert, czy dokarmianie bezdomnych.
Tak , masz rację, Polska to dziwna kraj. Tylko u nas na plaży tyle się pije a potem do wody wchodzi. Widziałem wiele plaż, więcej niż większość potrafi z nazwy wymienić ale nigdzie tyle puszek po piwie, butelek po wódce nie widziałem.