ZOPO ZP520 działa w zakresach, 2G: GSM 850/900/1800/1900 MHz 3G: WCDMA 900/2100 MHz 4G(FDD-LTE):800/1800/2600MHz, co w połączeniu z dość dobrą anteną pozwoliło cieszyć się zasięgiem w każdym miejscu.


Przez całe dwa tygodnie nie doświadczyłem zerwania połączenia w miejscach, w których nie powinno się to zdarzać. Wszystko to sprawia, że przeglądanie stron internetowych przebiega sprawnie i bez zakłóceń.


Oprócz wspomnianego już modemu 4G LTE (Cat.4), komunikację bezprzewodową zapewniają: karta sieciowa Wi-Fi pracująca w standardzie IEEE 802.11 b/g/n z możliwością tworzenia punktów dostępowych – hotspot działa stabilnie, a szybki internet pozwala udostępniać łącze kilku urządzeniom, Bluetooth 4.0 z protokołem A2DP oraz odbiornik GPS z Assisted GPS. Dodam, że ZP520 doskonale sprawdza się także, jako odbiornik do nawigacji satelitarnej. Moduł GPS nie zawiódł mnie ani razu, swoje koordynaty mogłem odczytać już po kilkunastu sekundach. GPS działa stabilnie, a urządzenie szybko powraca do starej trasy, po utracie sygnału z satelity.


ZOPO ZP520 napędza procesor MediaTek MT6582 wyposażony w cztery rdzenie o częstotliwości taktowania 1,3 GHz oparte o architekturę ARM Cortex-A7. Za grafikę odpowiada dwurdzeniowy układ Mali-400MP2 taktowany zegarem 500 MHz, który otrzymał wsparcie ze strony 1 GB pamięci operacyjnej RAM. Pamięć wewnętrzna, zarezerwowana na wszelkiego rodzaju dane i aplikacje wynosi 8 GB z możliwością rozszerzenia poprzez wykorzystanie slotu na karty microSD (obsługa do 64GB).
Dzięki temu potencjalny nabywca może liczyć na przyzwoite osiągi, adekwatne do większej części codziennych zastosowań np. przeglądania stron internetowych, e-maili itd.


Smartfon działa płynnie, interfejs nie zacina się, dobrze działają dodatkowe aplikacje i nie ma problemów z obsługą większości tytułów dostępnych w Google Play.

ZOPO ZP520 w popularnych benchmarkach:



Mózgiem naszego bohatera jest dobrze znany system Android w wersji w wersji 4.4 KitKat, z pełną funkcjonalnością tego systemu. Otrzymujemy tu niemal czystą wersję systemu Google’a, bez większych zmian producenta, co wyszło wyłącznie na korzyść. W zasadzie większość aplikacji, które znajdziemy w pakiecie oprogramowania to standardowe aplikacje Google i raczej nie wymagają one większego opisu.