Przedni 2Mpx aparat dość dobrze radzi sobie ze zdjęciami typu selfie. Nie nastawiajmy się na super zdjęcia, natomiast patrząc na to iż trzymamy w ręce smartfon za niecałe 400 zł zdjęcia wychodzą w miarę ostre i wyraźne. Konkurencja w tym samym przedziale cenowym oferuje nieraz gorsze parametry. Jako miły dodatek otrzymujemy diodę doświetlającą, co jest rzadkością. Przednia kamerka nagrywa również filmy o maksymalnej rozdzielczości 480p. Zarówno przy wykonywaniu zdjęć jak kręceniu filmów za pomocą przedniej kamerki możemy włączyć, bądź wyłączyć diodę doświetlającą.
Aparat główny 5Mpx wykonuje zdjęcia na akceptowalnym poziomie. Jak to bywa w smartfonach budżetowych, zdjęcia wykonywane w słoneczny dzień są dobrej jakości. Zdjęcia wychodzą żywe i ostre, lecz czasem autofocus może mieć problem z ostrością i w tedy część zdjęcia będzie nieostra. Aparat dobrze radzi sobie z zoomem, który oddaje dość dużo szczegółów. Zdjęcia wykonywane nocą są mocno zaszumione. Pomocna może okazać się dostępna funkcja HDR która nieco poprawi jakość zdjęć. Można posłużyć się diodą LED, lecz niewiele ona pomoże. Jako aparat rezerwowy bądź do uwiecznienia zaskakującego momentu opisywany sprzęt może się przydać.
Z VENUM można również nakręcić filmy o maksymalnej rozdzielczości HD 1080p które w ciągu dnia wychodzą dość przeciętnie, pamiętajmy tylko by trzymać telefon stabilnie, w przeciwnym razie ruchy telefonem będą negatywnie wpływały na jakość filmu. Naturalnie przy słabszym oświetleniu filmy są jakościowo gorsze i na to trzeba być przygotowanym.
myPhone VENUM obsługuje jednocześnie dwie karty SIM w rozmiarach microSIM. Jedna z nich może działać w trybie WCMA/3G druga tylko 2G. Gdy korzystając z jednej karty, ktoś będzie dzwonił do nas na drugi numer usłyszy komunikat o zajętości numeru. W ustawieniach smartfona możemy wybrać czy na stałe ma być wybrana jedna główna karta czy przy każdorazowym wykonaniu połączenia bądź wysłaniu wiadomości tekstowej będziemy mogli wybrać z jakiego numeru ma być wykonana czynność.
Jako że jest to urządzenie to komunikacji to nie zapomnieć należy o podstawowych rzeczach takich jak mikrofon i głośnik. Głośnik od rozmów jest wystarczająco głośny, wydobywający się z niego głos jest czysty, wyraźny i miły dla ucha. Mikrofon bardzo dobrze zbiera głos i przekazuje go jako nie zniekształcony naszemu rozmówcy.
Głośnik zewnętrzny który został umieszczony z przodu pod wyświetlaczem jest dobrej jakości i dobrze radzi sobie z przekazywaniem dźwięku, który jest miły i przyjazny dla ucha. Dodatkowo umiejscowienie głośnika sprawia iż wydobywający się dźwięk kierowany jest w naszą stronę i nie jest stłumiony. Dźwięk nie odbija się od podłoża gdy na przykład smart fon leży na stoliku.
Wymienna bateria Li-Ion o pojemności 2000 mAh spokojnie wystarczy na całe dwa dni pracy przy aktywnych dwóch kartach sim i włączonej transmisji danych – kilka połączeń, kilkanaście wiadomości, sprawdzanie poczty i przeglądanie stron intenetowych. Przy wyłączonej transmisji danych i zwykłym korzystaniu ze smartfona – połączenia, sms – bateria wytrzyma do trzech dni na jednym ładowaniu. Jeżeli będziemy namiętnie przeglądać strony internetowe, oglądać filmy bądź grać w gry, to musimy liczyć się codziennym ładowaniem urządzenia. Nie ukrywajmy, najwięcej energii czerpie wyświetlacz który w tym przypadku jest dość spory. VENUM posiada również tryb oszczędzania energii który wyłącza wszystkie niepotrzebne funkcje takiej jak wibracje, przyciemnia jasność ekranu na minimum oraz wyłącza dostęp do sieci.
CCC- Cena Czyni Cuda. Redakcja albo bardzo „lubi” MyPhone albo miała dobry dzień, bo plusy tego urządzenia są ponaciągane jak guma w majtkach Amerykanina. Nie robi dobrych zdjęć, nie ma LTE, rozdzielczość ekranu to dramat, laguje przy małym obciążeniu, ma archaiczne podzespoły ale ważne, że kosztuje 375zł bo to pieniądze tak małe, że każde gówno przejdzie 🙂 W zeszłym roku kupiłem w SKLEPIE za 269zł(dziś kosztuje ok. 360zł) LG F60, mam Snapdragona 410, 1GB RAM, świetną wydajność przy używaniu kilku aplikacji, LTE, dobry aparat, świetnie trzymającą baterię, REALNY SERWIS, Kit Kata i Lollipopa, łatwo dostępne akcesoria i to jest dobry stosunek jakość – cena, a Venum to perfidnie pisana klaka. Naprawdę redakcja uważa, że to COŚ, wygrzebane ze śmietnika w Chinach jest warte tych pieniędzy? Czy redakcja sama by kupiła to urządzenie? Wydaje mi się, że jak portale chcą testować jakiekolwiek urządzenia to powinny za nie zapłacić z własnej kieszeni, żeby uniknąć „odwdzięczania” się łaskawemu producentowi.
Każdy ma prawo do swojej oceny. Nie mogę zgodzić się tylko ze zdaniem [quote]Wydaje mi się, że jak portale chcą testować jakiekolwiek urządzenia to powinny za nie zapłacić z własnej kieszeni, żeby uniknąć „odwdzięczania” się łaskawemu producentowi. [/quote] Testowane urządzenia wracają do producenta. Nikt nam nic za darmo nie daje. Swoje telefony też musimy kupić jak każdy. Firmy tylko dostarczają i odbierają sprzęt do testów na swój koszt. Proszę także wziąć pod uwagę, że my testujemy sprzęt ok. 2 tygodni, a właściciele mają go miesiącami, a nawet latami i w tak długim okresie sprzęt musi też czasem dużo wytrzymać. Inna sprawą jest, to że czasem chcemy zaprezentować telefon bliżej osobom, których nie stać na wydanie kwoty równej flagowcom za 1,5-2K i powyżej tej kwoty. Wtedy też musimy zwrócić uwagę na relację cena/jakość. Nie miałem tego modelu w ręce, ale wiem, że testujący stara się być obiektywny, zresztą udowodnił to zwracając uwagę na moduł GPS. Andrzej
Snap 410 i świetna wydajność przy kilku aplikacjach? Aha. NIe pisz nic więcej, bo się kompromitujesz.
No nie powiesz mi, że jest na poziomie tego spreadtruma. Nawet Snapdragony 200 sie lepiej zachowują. Skupujcie dalej te śmieci od myphona.
zaleta jest na pewno 5 cali i dualsim, a w konkurencji pozostaje q-smart czy drozszy cube z lte, cos sobie wybrac mozna
[quote]zaleta jest na pewno 5 cali i dualsim, a w konkurencji pozostaje q-smart czy drozszy cube z lte, cos sobie wybrac mozna [/quote]
ciężko też wyszukać jakieś modele innych firm do porównania z podobnymi parametrami.