Motorola Shamu, czyli zbliżający się wielkimi krokami Nexus 6, został przetestowany w benchmarku AnTuTu. Dzięki temu poznaliśmy nowe szczegóły dotyczące tego urządzenia, które naprawdę imponują.
Motorola Shamu to nie znany od jakiegoś czasu układ Snapdragon 801 i Adreno 330, lecz coś jeszcze lepszego. Qualcomm ma dostarczyć Snapragona 805 z 4 rdzeniami Krait 450, 3 GB pamięci RAM oraz układ graficzny Adreno 420.
Urządzenie ma dysponować 5,2-calowym ekranem o rozdzielczości QHD (1440 na 2560 pikseli), co skutkuje niebywałą ostrością obrazu na poziomie 564 ppi. Z tyłu znajdziemy aparat o rozdzielczości 13 megapikseli a z przodu 2,1-megapikselową kamerkę. Smartfon będzie pracować pod kontrolą Androida w wersji L.
Specyfikacja zatem imponuje, ale zagadką pozostaje to, ile przyjdzie nam za nią zapłacić. Czy Nexusy pozostaną urządzeniami o świetnym stosunku jakości do ceny? Przekonamy się wkrótce.
Źródło: GSM Arena
Sewix
właśnie, na pewno będzie mega drogi na początek. ja wolę poczekać parę miechów, cena wtedy spada, a jeśli tak jak dziś wieczorem trafi sięnocna wyprzedaż w media expert to można jeszcze wiecej zaoszczędzić na sprzeciku
Na pewno jednak będzie tańszy od innych flagowców 🙂
Mając Nexusa 5 także nie widzę sensu by zmienić na 6, o ile tak bedzie się nazywał, a to że 6 będzie ciut szybszy w benczmarkach, a w realu tego praktycznie nie odczujemy, słowem… ja czekam na Nexusa 5 lub 6 2015 :).
Ja nie mam Nexusa, a właśnie chciałem kupić sobie… i chyba wolę już zaczekać na 6 niż kupować 5. jestem właśnie bardzo ciekawy za ile będzie chodził w tych media expertach, bo z reguły nie jest tam drogo w porównaniu z innymi małymi sklepami. No ale, we will see jak mawiają 🙂
MI też się tak wydaje, ale cóż… pozostaje czekać na premierę, wtedy sami się przekonamy :0
Pewnie bedzie, skoro wszystie poprzednie modele sprzedają, to mają podpisaną umowę na sprzedaż.
Telefon mam od nowości, zaoferowali mi go w mixie. To był wielki błąd! Jak ktoś nie chce ryzykować utraty swoich danych, np. zdjęć to powinien omijać wielkim łukiem ten telefon. Nie warto szukać dobrego egzemplarza i ryzykować! Potwierdzam, problemy z kartą i w końcu jej uszkodzenie, mimo że tel naładowany i jest max sygnał inni mają problemy z dodzwonieniem się, Wielokrotnie też nie mogłem dzwonić, po restarcie „na chwilę” było ok. Samoczynne wyłączanie się telefonu także przechodziłem. Co z tego że ma jakieś bajery skoro z podstawami są problemy. Chcesz ryzykować to kup ten bubel, może będziesz mieć fart i będzie wsystko działać …. a może nie.