Podsumowanie

Czy LG X power (LG-K220) może się podobać?. Na pierwszy rzut oka tak. Urządzenie pracuje sprawnie i nie zawodzi. Ale pełną wartość tego telefonu poznamy dopiero jak będziemy z dala od źródła zasilania. To zdecydowanie smartfon dla turystów, którzy docenią potężną baterię i nowatorski system optymalizacji zużycia energii. Jak wygodne jest to rozwiązanie i jak bardzo podnosi komfort użytkowania nie trzeba przekonywać nikogo.


Oczywiście nie ma róży bez kolców. Do pełni szczęścia geeka z krwi i kości brakuje mi wodoodpornej obudowy. Także czułość Wi-Fi mogłaby być na wyższym poziomie, choć przeciętnemu użytkownikowi nie powinno to zbyt doskwierać. Jeśli szukacie smartfona w okolicach 1000 zł, który cechuje się czasem pracy do 3 dni na jednym ładowaniu, to możecie LG X power wziąć pod uwagę.

Andrzej Kisiała