Jak zapewne pamiętacie Google natomiast przygotowuje kolejną odsłonę Google Maps, która pozwoli na zapisywanie map i poruszanie się po nich bez dostępu do sieci. Dodatkowo Street View schodzi z ulic.

Google Maps - położenie
Google Maps – położenie

Zapytacie co to za nowość – przecież GM od dawna pozwala zapisywać kwadraty o boku 16km?
Tak pozwala, ale tylko 16km i tylko 10 takich pól. To dość istotne ograniczenie jeżeli poruszamy się po większych obszarach, niż tylko miasta.

Jak ma to wyglądać w praktyce?
Funkcja, która „wkrótce” pojawi się w GM będzie pozwalać na zapisanie wyznaczonej trasy i odtworzenie jej potem bez dostępu do sieci. „Pobranie do offline” pozwoli na przeglądanie wszystkich szczegółów mapy na wyznaczonym obszarze. Miejmy nadzieję, że będzie powalała na trochę więcej.

Rozwiązanie, o którym mowa zapowiedziano na system Android – nic nie wiadomo o iOS o WP, chociaż możemy przypuszczać, że ten pierwszy może o nim zapomnieć.

Street View schodzi z ulic.
Nie, Google nie zakończyło fotografowania ulic, a zamierza opuścić ulice i udać się w bardziej niedostępne miejsca jak – Wielki Kanion.


Jak to możliwe widzicie powyżej. Na celowniku są budowle, ruiny czy parki narodowe.
W zawiązku z tym może powinniśmy spróbować wymyślić nową nazwę dla Street View, który przestaje być już tylko Street.

źródło: google
Jarek Ś.