Urok starych katalogów polega na tym, że można czasem znaleźć w nich ciekawe zdjęcia i informacje. Opisany na początku artykułu telefon funkcjonował w systemie NMT, czyli takim, w jakim działa u nas sieć Centertel. W przypadku tego telefonu górna granica wagi telefonów przenośnych nie została oczywiście przekroczona. Już w latach pięćdziesiątych w niektórych krajach Europy Zachodniej działały komercyjne sieci oferujące usługi mobilnej komunikacji. Pominąwszy fakt, że koszty rozmów, łączonych ręcznie przez telefonistki, były dosyć wysokie, sieci te pozwalały skontaktować się z abonentem także wtedy, gdy podróżował. Pod warunkiem jednak, że miał pusty bagażnik w samochodzie, ponieważ telefon pracował na lampach elektronowych i ważył kilkadziesiąt kilogramów. Z lat pięćdziesiątych przenieśmy się w rok 1991. Podczas targów telekomunikacyjnych Telekom w Genewie, rusza pilotażowo pierwsza sieć GSM. Już rok później pojawiają się sieci komercyjne, a w roku 1993 funkcjonuje już 36 systemów w 22 krajach. Komórki , które zaraz opiszemy pochodzą z roku 1992.
fot. Już wtedy było widać, że Nokia kładła duży nacisk na wzornictwo produkowanych przez siebie telefonów komórkowych |
Pierwszym telefonem, który wpadł nam w oko, jest Nokia 1011. Co ciekawe, nazwa telefonu: – „1011” powstała od daty premiery aparatu, która odbyła się 10.11 1992 r. W przypadku Nokii już wtedy widać było, że fiński producent dużą wagę przywiązuje do wzornictwa swoich produktów. Czyżby był to pierwowzór popularnej Nokii 1610 lub nawet 3210? Po pełnym naładowaniu baterii Nokia 1011 pozwalała prowadzić do 90 minut rozmów lub działała maks. 15 godzin w trybie standby. Szczególnie polecano 10-języczne menu, pamięć 99-ciu numerów, podświetlany ekran LCD i automatyczne odbieranie rozmów. Cacko ważyło zaledwie 470g. Cena wraz z aktywacją (w Niemczech) wynosiła „tylko” 2500DM.
fot. Ericsson GH 172 |
Drugi interesujący model z tego okresu to Ericsson GH172. W porównaniu z Nokią, Ericsson oferował trochę krótszy czas gotowości i rozmów – odpowiednio 13 godzin i 60 minut. Być może dzięki zastosowaniu słabszej baterii ważył zaledwie 420g. Funkcje oferowane przez ten model, podobnie jak w przypadku Nokii, obejmowały możliwość zapamiętania do 99 numerów i podświetlany ekran. A gdzie wysyłanie SMS-ów? Z roku 1992 pochodzi też Motorola 3200. Chociaż bardziej przypominała cegłę niż telefon komórkowy (niektórzy mówili na nią „kość”), Motorola oferowała dosyć długi, jak na ówczesny poziom techniki, czas pracy. Czas gotowości wynosił maks. 24, a czas rozmów do 2.5 godziny.
Jak to ściągnąć??????
super stronka
Przerobiłem N-620 w NMT. To były czasy!
może już wiesz jak to ściagnac
jak to wpisać żeby grało?
fajna stronka, ale jak wisać ten dzwonek na kome?
ziomki pomocy
Dzwonilem z podobnego Ericssona nie pamietam czy to ten model ale pamietam ta przekrecana antene koloru szarego 🙂
do dziś mam taki tel (nokia 1011) i można wysyłać i odbierać sms-y
Ludzie by mysleli ze sie rozmawia z telefonu satelitarnego jak by sie wzielo taki zabytek do pracy
Używam na co dzień GH688 z 1998 r., działa, nic więcej nie potrzebuję. Przynajmniej jak spadnie z metra na beton, to żyje. Ciężko tylko aku dostać…
Swed, jak pewnogo dnia upadnie Ci ta cegła na stopę to ją stracisz
jaki mam wgrać gry na samsunga zv10 i jakie on obsługuje formaty gier i motywów
ty debilu…
uzywalem Nokii 150 🙂 to byla maszyneria 😛 jeszcze w NMT a w GSM zaczalem od super nowoczesnego telefonu ktorym byla Motorola d160… pozniej sie pojawila cd160- dwusystemowa…. Ta 1 byla ok bo dzialala na 4 paluszki-oprocz aku- i nie mozna bylo bezposrednio adresowac smsow z ksiazki tel 😉 Nie kojarzyla tez numerow sms przychodzacych z ksiazka sim 😉 Maly minus… Do dzisiaj uzywam za to Eryka s868 🙂
a zna ktos Sagema RC-715. troche nowszy ale zajebisty… pod ziemia na gł 20 m mial 2 z 5 kresek zasiegu:P
przeskok z lat 50-tych do 90-tych jest za duży
za jakis czas te cacka beda warte kupe kasy jako super zabytek :-))
twarde byly te stare nokie,upadek z duzej wysokosci na nie nie dzialal))))