W kolejną niedzielę bez handlu e-sklepy z platformy Shoper zanotowały ruch o 20 proc. większy niż przed tygodniem. Dwie ostatnie niedziele były najlepsze pod względem liczby i wartości transakcji w tym roku. W ostatnią niedzielę liczba transakcji i ich wartość była tylko nieco mniejsza niż przed tygodniem – komentują eksperci Shoper i Blue Media.

Wytłumaczeniem większego ruchu w internetowych sklepach i mniejszej liczby transakcji może być tzw. efekt ROPO (research online, purchase offline). Oznacza to, że produkt jest najpierw oglądany w sieci, a później nabywany w sklepach stacjonarnych. Trzeba pamiętać, że w weekend tuż przed świętami sklepy stacjonarne będą czynne, można więc się przygotować, zrobić listę zakupów, porównać ceny i sprawdzić dostępność produktów w sklepach internetowych.

Od początku istnienia platformy Shoper, obserwujemy wzrostową tendencję w ecommerce. Branża rośnie o ok. 10 proc. rocznie, w tym momencie osiągając ok. 40 mld zł. Wzrost miałby miejsce niezależnie od wprowadzenia niehandlowych niedziel – komentuje Jacek Zientkiewicz, Brand Manager platformy Shoper.

Poniżej wykres ze zmianą ruchu w e-sklepach na platformie Shoper w kolejne sześć niedziel:

wzrost ruchu w niedziele na platformie Shoper

wzrost ruchu w niedziele na platformie Shoper

Krystian Wesołowski, ekspert rynku ecommerce w Blue Media
Ostatnia niedziela to jedna z trzech najlepszych niedziel w tym roku pod względem obrotu e-sklepów – wynika z danych Płatności Online Blue Media, rozwiązania płatniczego, z którego korzysta kilka tysięcy polskich sklepów internetowych.

W ostatnią niedzielę – drugą w tym roku wolną od handlu – obrót e-sklepów wzrósł o niemal 15 proc. w porównaniu do poprzedniej niedzieli. O podobny odsetek wzrosła liczba transakcji. Najwięcej zakupów sfinalizowano wieczorem, między godziną 19.30 a 21.30. Biorąc pod uwagę wybierane metody płatności, najdynamiczniej urosły transakcje przy użyciu BLIK-a.

Czym tłumaczyć te wzrosty? Przede wszystkim kalendarzem. Okres przed świętami wielkanocnymi oraz początek sezonu wiosennego to dla klientów okres wzmożonych zakupów. Nie bez znaczenia miała też pogoda – tym razem zimna i wietrzna aura zatrzymała Polaków w domu.