Co przyniesie 2018 rok dla branży e-commerce w Polsce?

E-commerce to dynamicznie rozwijająca się branża polskiej gospodarki, której wartość do 2020 roku ma wzrosnąć do 63 mld zł . Dziś niemal każdy może bardzo niskim kosztem stworzyć własny sklep internetowy i samodzielnie prowadzić skuteczne kampanie marketingowe, aby dotrzeć do klientów. Aby utrzymać tendencję wzrostową w 2018 roku polscy e-sprzedawcy powinni obserwować rozwój najnowszych technologii, przygotować się na zmiany regulacyjne oraz dostosować swoją ofertę do coraz bardziej wymagających klientów.

1. Zakaz handlu w niedziele i nowe przepisy unijne

Z naszych badań wynika, że 83% polskich internautów wybiera zakupy online głównie ze względu na możliwość ich zrobienia o dowolnej porze oraz brak kolejek. Ustawa zakazująca handlu w niedzielę, która wejdzie w życie już w marcu, otwiera dla branży e-commerce nowe możliwości rozwoju. E-sklepy zyskają idealną okazję, by przyciągnąć dotychczasowych klientów galerii handlowych, którzy na zakupy wybierają się najczęściej weekendy. Z drugiej strony, dla sklepów tradycyjnych, dotychczas nieobecnych w internecie, zmiany w prawie mogą okazać się dodatkową motywacją do rozważenia uruchomienia nowego kanału sprzedaży. Jakkolwiek sprawy się potoczą, skutki zawsze będą pozytywne dla wzrostu handlu elektronicznego w Polsce.

W 2018 roku polskie e-sklepy będą musiały także dostosować się do nowych przepisów unijnych. Chodzi przede wszystkim o RODO, czyli rozporządzenie UE o ochronie danych osobowych, które zacznie obowiązywać w Polsce od 25 maja 2018 r. Na firmy zostanie nałożone m.in. zobowiązanie do prowadzenia rejestru czynności przetwarzania danych osobowych, informowania klientów o profilowaniu danych oraz w jakim celu dane te są przetwarzane. W związku z tym wszystkie e-sklepy czeka modyfikacja ich regulaminów.

2. E-commerce bez granic

W 2018 roku polski e-handel będzie podążał za globalnym trendem, jakim jest rozwój handlu transgranicznego. Polacy będą coraz częściej kupować w zagranicznych sklepach internetowych, w których szukają tańszych towarów, jak również unikalnych lub trudno dostępnych produktów. Ważnym kierunkiem zakupowym są dla internautów Chiny, o czym świadczy m.in. popularność platformy AliExpress w naszym kraju. Według nieoficjalnych danych co miesiąc odwiedzą ją nawet kilka milionów osób. Warto jednak pamiętać, że oferta polskich e-sprzedawców jest również atrakcyjna dla zagranicznych klientów, przede wszystkim ze względu na wysoką jakość produktów oraz korzystne ceny. Dlatego polskie sklepy internetowe powinny w jak największym stopniu otworzyć się na obcokrajowców. Duże znaczenie ma w tym przypadku wybór zaufanego dostawcy płatności, który będzie wspierać sprzedaż zarówno na poziomie lokalnym, jak i międzynarodowym.

3. Sztuczna inteligencja nie tylko dla wielkich graczy

Wykorzystanie najnowszych narzędzi technologicznych, takich jak AI (sztuczna inteligencja), AR (rozszerzona rzeczywistość) czy VR (wirtualna rzeczywistość) dotychczas należało głównie do największych graczy e-commerce, w szczególności z obszaru FMCG. Na przykład Ikea stworzyła aplikację opartą na AR, pozwalającą na urządzenie własnego mieszkania wirtualnymi meblami, a Sephora uruchomiła chatbota udzielającego indywidualnych porad urodowych. Zastosowanie tego typu rozwiązań pozwala także na większą personalizację oferty e-sklepu, dostarcza zupełnie nowych doświadczeń zakupowych użytkownikom oraz pozwala na analizowanie zachowań konsumentów. Chatboty, wirtualne przymierzalnie czy testery wykorzystujące rozszerzoną rzeczywistość wkrótce mogą stać się standardem w e-handlu. Dlatego podmioty, które chcą być konkurencyjne na rynku powinny w 2018 roku zwrócić szczególną uwagę na działania marketingowe oparte na tych nowoczesnych technologiach.

4. Mobile wciąż rośnie

Jeśli w 2017 roku e-sklep nie posiadał aplikacji mobilnej lub strony internetowej dostosowanej do urządzeń mobilnych, to 2018 rok jest ostatnim momentem, by to zrobić. Tablety i smartfony odpowiadają już za połowę ruchu w internecie, a za ich pośrednictwem, przynajmniej częściowo, dokonuje się już 40% zakupów internetowych. To fakt, którego sprzedawcy nie powinni ignorować. Warto pamiętać nie tylko o wprowadzeniu funkcjonalności stron przyjaznej dla urządzeń mobilnych, ale również o wygodnych dla użytkowników opcjach płatności, takich jak kartowe portfele elektroniczne czy przelewy typu one-click..

5. Social media w nowej roli

W 2017 roku platformy społecznościowe przestały pełnić wyłącznie funkcje wizerunkowe czy komunikacyjne i odkryły potencjał e-handlu, umożliwiając sprzedaż za pośrednictwem swoich kanałów. Dostrzeżono, że droga konsumenta od zobaczenia oferty do finalizacji transakcji powinna być jak najkrótsza, a media społecznościowe, takie jak Instagram czy Facebook, są do tego idealnym narzędziem. W październiku ubiegłego roku Facebook uruchomił dla polskich użytkowników własną platformę zakupową, umożliwiającą im bezpośrednią sprzedaż swoich produktów. Można się spodziewać, że marketplace Marka Zuckenberga będzie w 2018 roku rósł w siłę, przejmując nowych sprzedawców z platform gromadzących oferty sprzedaży.

6. Nowe formy płatności szyte na miarę

Płatności bezgotówkowe rozwijają się w Polsce bardzo dynamicznie, a konsumenci oczekują nowych możliwości zapłaty za zakupy w internecie. Z naszych badań wynika, że 42% polskich e-konsumentów było w sytuacji, gdy brak wystarczających środków na koncie uniemożliwił im pilny zakup. Dane te wskazują na dużą potrzebę stworzenia rozwiązania dedykowanego właśnie dla tej grupy konsumentów. Naszą odpowiedzią dla nich jest nowy sposób finansowania zakupów, jakim jest usługa PayU Płacę później, dzięki której można odłożyć płatność nawet do 30 dni od momentu zakupu.

Autorem komentarza jest Joanna Pieńkowska-Olczak, Country Manager PayU w Polsce.