Jeśli zawsze Wam brak miejsca w chmurze, to producent z Redmond ma ofertę – po udzieleni kilku inforamcji możecie dostać dodatkowe 100 GB na OneDrive. Wirtualny dysk w powiększonej wersji będzie dostępny dla użytkownika przez okres 2 lat. Pierwsze, co musicie zrobić, to kliknąć Tutaj i zalogować się do swojego konta. Po zalogowaniu się na konto i otwarciu OneDrive, musicie tylko zgodzić na uprawienia zaproponowane przez Microsoft, m.in. do wyświetlania informacji z profilu, listy kontaktów i adresów e-mail oraz zgodzić się na informacje marketingowe związane z usługą.
Nagrodą za zapisanie się do programu Bing Rewards, są te darmowe 100 GB. Do tej pory akcja była dostępna tylko dla klientów z USA. Należy pamiętać, że po 2 latach, jeżeli nie zrezygnujemy z „promocji”, to za dodatkowe miejsce w OneDrive będziemy musieli zapłacić. Obecnie każdy nowy użytkownik OneDrive otrzymuje na start 15 GB bezpłatnej przestrzeni dyskowej. Miesięczna opłata za korzystanie z 100 GB dysku OneDrive wynosi 8 PLN.
Warto dodać, że wkrótce użytkownicy OneDrive będą mogli znacznie prościej zarządzać i dzielić się przechowywanymi w chmurze zdjęciami. Nowością w aplikacji będą Albumy, za pomocą których będzie możliwe wygodne katalogowanie zdjęć. Użytkownicy będą mogli również szybko znaleźć obrazy na podstawie ich zawartości przy pomocy wyszukiwarki Bing. Do chmury OneDrive będą też przesyłane automatycznie zdjęcia z zewnętrznych nośników, takich jak aparat, pamięć USB lub dysk. Możliwe będzie także zapisywanie załączników z poczty Outlook.com.
OneDrive pozwala umieszczać w chmurze zdjęcia, wideo i dokumenty. OneDrive w porównaniu do swojego poprzednika oferuje wiele nowych funkcji w tym ulepszony algorytm udostępniania i wyświetlania wideo oraz zaktualizowane aplikacje na Windows Phone, iOS, Android i Xbox.
źródło: Microsoft
Kan
da sie pozniej te zgody odwolac w ustawieniach OneDrive? nie moge tego nigdzie znalezc na koncie…
Taa, przygarnąć 100GB fajnie a za chwilę rezygnować z „ceny”, którą przyszło zapłacić jednocześnie zachowując nagrodę? Nie ma, nie ma 🙂 Ale możesz próbować: https://choice.microsoft.com/pl
listy kontaktów i adresów e-mail … taki jeden z drugim ma mój mail i godzi się na wszystko i co ja mogę zrobić, nic !!
Trochę tendencyjny tytuł, wręcz pudelkowy. „Nagrodą” za 100GB są TYLKO reklamy, z których można się wypisać za pomocą stopki w mailu. Dostęp do kontaktów i profilu był zawsze, tzw inteligentne reklamy i przeszukiwanie za pomocą Binga poczty – Google robi to samo, a aplikacji z tymi uprawnieniami jest masa, nawet zwykłe gierki 😉 Poza tym, można korzystać z samego dysku, a pocztę olać.
Tylko dla mieszkańców US! Taki komunikat dostaję przynajmniej z podanej strony i nie puszcza dalej.