Jak wynika z badania Instytutu Homo Homini dla mBanku, tylko 3,5 proc. Polaków-klientów banków korzysta z rachunku przez komórkę. Za to ponad połowa z nich nie wie, czym jest bankowość mobilna. Wśród amatorów tej formy bankowości przeważają osoby młode, lepiej zarabiające, zamieszkujące duże miasta. Czy to kolejny podział na polskiej, społecznej mapie?

WPROWADZENIE

Instytut Homo Homini wspólnie z internetowym mBankiem zapytał
Polaków o nowoczesny sposoby komunikowania się z bankami przy
wykorzystaniu urządzeń mobilnych, takich jak telefony komórkowe.
Pytanie warto było postawić, biorąc pod uwagę sytuację, jaką można
obserwować na rynku nowych technologii, na których smartphone’y i
tablety odgrywają coraz ważniejszą rolę.

Ankieterzy instytutu badawczego zatelefonowali do przeszło 30 tys.
gospodarstw domowych, aby na tej podstawie dobrać dwie reprezentatywne
dla ogółu Polaków 1000-osobowe próby klientów polskich banków. W jednej
grupie znaleźli się respondenci nie korzystający z banku przez komórkę,
w drugiej klienci, którzy usługę znają i mieli już z nią styczność.

Mimo że obecnie z bankowości internetowej według szacunków mBanku
korzysta ok. 10 mln osób, to użytkowników bankowości mobilnej w
milionach liczyć nie można. Jak oszacował Instytut Homo Homini, obecnie
z banku w komórce korzysta zaledwie 3,5 proc. wszystkich klientów
banków, czyli ok. 850 tys. osób. W 100 proc. są to użytkownicy
bankowości elektronicznej.

Z reguły z bankiem za pośrednictwem urządzeń mobilnych łączą się
ludzi młodsi, lepiej wykształceni, nieźle zarabiający, wydający
pieniądze w dużych miastach. Tego typu klienci często pełnią rolę
trendsetterów, a więc osób, które z nowości korzystają głównie jako
pierwsi.

Zdecydowana większość klientów polskich banków, pytana o to, do
czego bankowość w komórce wykorzystuje lub chciałaby wykorzystywać,
odpowiada podobnie – największym powodzeniem cieszy się sprawdzanie
stanu rachunku i jego historii, możliwość realizacji przelewów oraz
doładowywania telefonów.

Respondenci odpowiadali na pytania zadawane drogą telefoniczną
(wywiad typu CATI). Badanie zostało przeprowadzone na przełomie maja i
czerwca 2011 r. na zlecenie mBanku.

WYBRANE INFORMACJE Z BADANIA

Ponad połowa klientów banków nie słyszała o bankowości
przez komórkę

Analiza Instytutu Homo Homini na zlecenie mBanku dowodzi, że ponad
połowa Polaków-klientów banków (54,3 proc.) nigdy nie słyszała o
bankowości mobilnej. Co czwarty pytany (25,4 proc.) słyszał o takim
rozwiązaniu, jednak nie posiadał na ten temat konkretnej wiedzy.
Swojego zdania nie chciało wyrazić 2,6 proc. respondentów. W sumie dało
to ponad 80 proc. badanych, którzy nie posiadają żadnych lub posiadają
jedynie pobieżne informacje na temat tego typu usług. W badaniu
zleconym przez mBank, znajomość bankowości mobilnej zadeklarowało
jedynie 17,7 proc. ankietowanych klientów polskich banków.

Klienci znający bankowość mobilną rzadko z niej
korzystają i nie znają oferty banków

Spośród osób, które w badaniu Homo Homini dla mBanku potwierdziły,
że wiedzą czym jest bankowość w komórce, ponad cztery piąte pytanych
(80,2 proc.) nigdy z niej nie skorzystało. Doświadczenie w korzystaniu
z banku za pośrednictwem urządzenia mobilnego zadeklarowała nieco mniej
niż jedna piąta klientów (19,8 proc.).

Ponad 60 proc. rozumiejących czym jest bankowość mobilna
stwierdziła, że wie, czy ich bank oferuje taką usługę. Wciąż jednak 1/3
klientów nie potrafi udzielić odpowiedzi na to pytanie. Zatem w ogólnej
liczbie Polaków-klientów banków tylko 13 proc. respondentów ma
świadomość, czy ich bank oferuje dostęp do swoich usług z poziomu
urządzeń mobilnych.

Dla połowy korzystających z bankowości przez komórkę
inne kanały dostępu do banku okazują się być wystarczające

Nie korzystający z bankowości w komórce klienci banków wskazali
powody tego stanu rzeczy. Ankieterom mówili, że dostęp do banku za
pośrednictwem innych niż np. telefon komórkowy kanałów wciąż jest dla
nich wystarczający – odpowiedziało tak 53 proc. pytanych. Z kolei 19
proc. klientów wyraziło wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa tego typu
usług, a 15 proc. uznało, że o bankowości mobilnej wie zbyt mało lub
zasygnalizowało, że jest ona dla nich skomplikowana.

Wątpliwości te nie są zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że
odpowiedzi pochodziły od osób nie korzystających z banku przez komórkę,
często nie mających świadomości, czym jest usługa. Czyżby niewiedza
rodziła strach?

Z bankowości mobilnej korzystają i propagują ją
klienci-trendsetterzy

Analizując, czy i w jaki sposób polscy klienci banków korzystają z
bankowości mobilnej, nie sposób nie zapytać o profil demograficzny.
Wyniki badania nakreśliły bowiem wyraźny podział pomiędzy grupą
użytkowników bankowości przez komórkę i tych, którzy z tego rozwiązania
nie korzystają.

Wśród użytkowników usługi, prawie 60 proc. stanowią ludzie młodzi,
do 35. roku życia, a 93 proc. to osoby do 45. roku życia. Zamieszkują
oni przede wszystkim duże miasta powyżej 250. tys. mieszańców (to 63
proc. badanych). Ten nieco stereotypowy profil „mieszczucha”
potwierdzają również dane dotyczące zarobków tych klientów (dobrych –
biorąc pod uwagę, że 47 proc. z nich zarabia powyżej 4. tys. zł netto
miesięcznie) oraz ich wykształcenia (75 proc. to osoby po studiach
wyższych).

Co ciekawe, ponad połowa klientów z tej grupy twierdzi, że wśród
swoich znajomych często są pierwszymi osobami korzystającymi z nowinek
technicznych, a 75 proc. z nich deklaruje, że lubi rozmawiać o nowych
technologiach. Mamy więc do czynienia z klientami-trendsetterami,
którzy w gronie użytkowników nowych rozwiązań technologicznych dzierżą
palmę pierwszeństwa.

Po przeciwnej stronie znajdują się klienci polskich banków, którzy z
banku w komórce nie korzystają. Co ważne, w tej grupie prawie 40 proc.
osób z bankowości elektronicznej nie korzysta w ogóle. Odsetek
odpowiedzi negatywnych wzrasta wraz z wiekiem respondentów. Wśród
Polaków-klientów banków powyżej 55. lat, z banków drogą elektroniczną
nie korzysta 60 proc. respondentów.

Klienci nie korzystający z bankowości mobilnej rzadko
łączą się z internetem przez komórkę

W kontekście telefonów komórkowych warto też odnotować, że częściej
niż siedmiu na dziesięciu pytanych (71,7 proc.) nie korzysta z
internetu za pomocą komórki. Jako powód, ponad połowa respondentów
podała brak takiej potrzeby, 15,2 proc. stwierdziła z kolei, że
korzystanie z internetu przez komórkę jest drogie, a prawie co
dziesiąty klient (9,6%) dodawał, że jest to także niewygodne. Na brak
odpowiedniego telefonu, umożliwiającego łączenie się z siecią,
wskazywało 12,6 proc. pytanych.

W gronie tych, którzy chociaż z bankowości mobilnej nie korzystają,
to z internetem przez komórkę się łączą, przeważają mężczyźni
(dwukrotnie więcej respondentów płci męskiej) i osoby młode do 25. roku
życia, wśród których przeszło już ponad połowa (57,1 proc.) deklaruje
korzystanie z sieci przez komórkę.

Klienci polskich banków nie mają wygórowanych potrzeb w
zakresie funkcji dostępnych w ramach bankowości mobilnej

Chociaż osoby, które z bankowości mobilnej korzystają, zwracają
uwagę na wady usługi (np. 26 proc. poddała w wątpliwość jej
bezpieczeństwo), to jednak 44 proc. użytkowników nie była w stanie ich
wskazać. Z kolei co dziesiąty uznał, że bankowość w komórce jest usługą
bez wad.

Co warto podkreślić, w badaniach ujawnił się też 15-proc. odsetek
osób, które stwierdziły, że zakres możliwych do wykonania operacji w
ramach bankowości mobilnej jest zbyt mały. Inna analiza Homo Homini dla
mBanku – przeprowadzona zarówno wśród osób korzystających, jak i nie
korzystających z tego typu usług – pokazała jednak, że klienci
ograniczają się (lub chcieliby ograniczyć się) do realizacji tych
samych, podstawowych operacji i zleceń w ramach bankowości w komórce.
Mowa o sprawdzaniu salda rachunku i jego historii, wykonywaniu
przelewów i doładowywaniu telefonów.

Mało tego, według deklaracji osób korzystających z bankowości
mobilnej, w przyszłości za pośrednictwem komórki chciałyby one
korzystać z tych samych możliwości w swoim banku.

Osoby korzystające z bankowości mobilnej twierdzą, że są
z niej zadowolone

Wracając do cech bankowości mobilnej – tylko 11 proc. respondentów
miało problem z wymienieniem zalet tej usługi. Prawie 70 proc. badanych
po stronie plusów podawało z kolei mobilność tego rozwiązania i jego
dostępność (z banku w komórce można korzystać w każdym miejscu), a 16
proc. wskazywało po prostu na wygodę. Być może dlatego dziewięciu na
dziesięciu ankietowanych wyraziło zadowolenie z usług bankowości
mobilnej, oferowanych przez ich bank – to bardzo dobra ocena.

Badanie Instytutu Homo Homini dla mBanku pokazało również, że ze
względu na wygodę, z jaką wiąże się korzystanie z bankowości mobilnej,
a także brak konieczności przemieszczania się do miejsca, gdzie stoi
komputer, trzem na dziesięciu użytkownikom zdarza się logować do
bankowości mobilnej mimo że w tym samym czasie mają dostęp do
bankowości internetowej.

Zdania respondentów co do przyszłości bankowości
mobilnej są podzielone

Czy powyższa deklaracja jest przełomem? Niekoniecznie, bowiem
chociaż 48 proc. respondentów (korzystających z usług bankowości
mobilnej) twierdzi, że w przyszłości tego typu rozwiązanie mogłoby
zastąpić bankowość internetową, to jednak 42 proc. odpowiadających nie
jest o tym przekonana.

Sceptycy zwracają uwagę, że obecnie bankowość internetowa jest
wygodniejsza, np. dzięki większemu ekranowi komputera czy większym
klawiszom – tak odpowiedziało 74 proc. pytanych Biorąc pod uwagę
dynamiczny rozwój technologiczny urządzeń mobilnych, spodziewamy się,
że sytuacja może się w przyszłości zmienić.

Z PERSPEKTYWY BANKU

Bank w komórce to przyszłość, w bankowość elektroniczną
też kiedyś wątpiono

Wynik badania Instytutu Homo Homini, przeprowadzonego na zlecenie mBanku, nie jest dla nas zaskakujący ani nie odbieramy go pesymistycznie, bo podobną historię obserwowaliśmy 11 lat temu przy uruchamianiu mBanku. Wówczas sceptycy, w oparciu o podobne badania, zapowiadali, że będzie to porażka z uwagi na niskie, deklarowane
zainteresowanie klientów. Okazało się wkrótce, że dostęp do banku
on-line stał się dla Polaków absolutnym priorytetem. Podobnie będzie z
bankowością mobilną, która choć nie stanowi rewolucji w usługach
bankowych, to zmienia sposób, w jaki klienci wykorzystują zdalne kanały dostępu do platform internetowych. W naszym przekonaniu ten segment czeka bardzo dynamiczny wzrost w nadchodzących kwartałach, a rok 2012 będzie rokiem tabletów, a więc również rokiem bankowości mobilnej – powiedział w imieniu mBanku Paweł Kucharski, dyrektor banku ds. marketingu i rozwoju biznesu bankowości detalicznej BRE Banku

Prezentacja Bankowość mobilna w oczach Polaków: Tutaj

źrodło: mBank

Kan

Warto przeczytać:
mBank mobile ma 40 tys. kart SIM