Do sądu w Katowicach wpłynął pozew mieszkańca Tychów, który domaga się od spółki P4, operatora sieci komórkowej Play, zaprzestania rozpowszechniania informacji, iż jest jej dłużnikiem, wykreślenia z Krajowego Rejestru Długów, a także wypłaty 10 tys. zł odszkodowania za naruszenie dóbr osobistych, a także pokrycia kosztów postępowania.

Powód kilka lat temu podpisał z Play umowę na usługi telekomunikacyjne. Najpierw miał zarejestrowany na siebie jeden, a potem dwa numery. Pierwszego z nich używał sam, z drugiego korzystała sekretarka w biurze. Dodatkowo na raty kupił u operatora telefon. Kiedy z powodu problemów finansowych musiał zamknąć biuro, telefon zwolnionej pracownicy wylądował w szufladzie. Według operatora numer wykorzystywany wcześniej przez sekretarkę został użyty za granicą i przeprowadzono z niego wiele rozmów.

Był wyłączony i nikt go nie używał – zapewnia biznesmen. W zeszłym roku dostał z Play”a fakturę na prawie tysiąc złotych. Łącznie kwota zobowiązań wobec operatora urosła do 4037 zł.

W tej sprawie prowadziliśmy windykację, jednak okazała się ona bezskuteczna. W związku z tym we wrześniu br. sprzedaliśmy wierzytelność – napisał „Wyborczej” Marcin Gruszka, rzecznik Play. Jego zdaniem nie ma mowy o żadnej pomyłce w kwestii zobowiązań abonenta Play. Nie odniósł się jednak do sądowego pozwu przeciwko spółce. To pierwsza taka sprawa w Polsce – dodaje Gazeta Wyborcza.

Cały artykuł „Play wpisał go na listę dłużników, więc idzie do sądu. Chce 10 tys. zł” przeczytacie w lokalnym dodatku Gazety Wyborczej

KRD – czyli Krajowy Rejestr Dłużników – jest jednym z największych biur informacji gospodarczej w Polsce. Przedsiębiorcy mogą odpłatnie zasięgnąć informacji na temat nieuregulowanych zobowiązań innych przedsiębiorców oraz konsumentów. Na listę Krajowego Rejestru Długów można trafić, kiedy dłużnik-przedsiębiorca jest zadłużony na minimum 500 złotych, a dłużnik-konsument na kwotę 200 złotych, a sama zaległość nie jest regulowana od 60 dni. Wpis do KRD może mieć poważne konsekwencje biznesowe, gdyż przyszli potencjalni kontrahenci, uzyskawszy informacje o zobowiązaniach danego podmiotu gospodarczego względem wierzycieli, mogą nie być skłonni do zawierania z nim umów, a także do podejmowania jakichkolwiek innych stosunków gospodarczych.

Kan