rynek z mini odtwarzaczem MP3 – S Pebble Music Player. Przenośne urządzenie od Koreańczyków jest często zestawiane z produktem firmy Apple – iPod Shuffle.
Co wiemy o parametrach i cenie produktu?
Po pierwsze to, że będzie ono ciut większe i niewiele cięższe od swojego konkurenta. Wymiary urządzenia to 32.5mm x 43.1mm x 13.2mm. Waga wynosić będzie 13,3g. Wyglądem ma przypominać wygładzony kamyk, jakie można spotkać w pobliżu naturalnych cieków wodnych o wąskim i płytkim korycie.
Pojemność urządzenia ma wynosić 4GB pamięci wewnętrznej. Prócz plików w formacie MP3 obsłuży także te z rozszerzeniem WMA, OGG a nawet bezstratny format kompresji dźwięku FLAC. Odtwarzacz ma wytrzymać do 17 godzin na jednym ładowaniu. Znajdziemy tu zarówno standardowy wtyk słuchawkowy JACK 3,5 mm jak również wejście mini USB pozwalające na zgrywanie ulubionej muzyki wprost z komputera.
Klip, który znajduje się z tyłu urządzenia pozwoli na wygodne przypięcie go do odzieży. Na początku produkt ma trafić na rodzimy rynek w Korei. Będzie dostępny w dwóch kolorach: niebieskim i białym. Jego cena wyniesie 79 tys. koreańskich wonów co w przeliczeniu na inne waluty daje 72 USD lub 225 PLN. Na razie brak jakichkolwiek informacji mówiących o tym kiedy odtwarzacz trafi do Polski.
Źródło: geeky-gadgets.com, pocket-lint.com
Kamil Kawczyński
„Niewątpliwą zaletą produktu jest możliwość podłączenia do niego standardowych słuchawek typu JACK 3,5 mm.” – heheheh to tak jakby napisać że niewątpliwą zaletą telewizora jest posiadanie ekranu 😉
No ok, nie wiem czemu ale byłem przekonany, że standardem w tego typu urządzeniach jest wejście 2,5mm. Z tego co widzę większość nawet tak maleńkich odtwarzaczy ma 3,5mm wtyk. No cóż… porównanie z telewizorem całkiem trafne. 😀 Dobra, poprawiłem to zdanie.
4GB to stanowczo za mało.
Zalamka, ten produkt byl prezentowany wraz z S3 w … maju! 4 GB na FLAC ? 😀 Dobre! Tak czy owak, jest dosc fajny, a dla userow S3 i Note 2 bedzie mial jeszcze jedna fajna funkcje, mianowicie – mozna go podpiac do telefonu i przeslac muzyke bez uzycia komputera. Naladowac CHYBA tez. Kiedys bedzie to samo dzialalo, ale z pomoca NFC + WiFi Direct albo kolejnej ewolucji BT 🙂
Natomiast jesli chwile pomyslec, to jest naprawde.. niepraktyczny. Popatrzcie tylko na przyciski – OLEDowe? Nawet, jesli nie, to i tak nie sa wypukle i latwo znajdowalne (albo wymaga to przyzwyczajenia). Podczas biegania – nonsens (szczegolnie brak ekranu nie pomaga w znalezieniu wlasciwego tracka, nawet nie szukajac daleko).